Mam kilka takich samych , ale po rozkwicie są ciemnofioletowe
Mieczyki dzielimy się doświadczeniami Cz.1
- Zibi_41
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2562
- Od: 11 maja 2010, o 21:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Bytom
Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami
A tu wygląda na to, że będzie czarny mieczyk
Mam kilka takich samych , ale po rozkwicie są ciemnofioletowe
Mam kilka takich samych , ale po rozkwicie są ciemnofioletowe
Pozdrawiam Euzebiusz , Od ugoru do ... cz.1, Część 2,
Moje wątki, Sprzedam sadzonki chryzantem drobnokwiatowych 2024r
Moje wątki, Sprzedam sadzonki chryzantem drobnokwiatowych 2024r
- Galadriela
- 500p

- Posty: 928
- Od: 22 wrz 2009, o 13:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kotlina Warszawska
Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami
Witam,
Mam pytanie: czy mieczyki decydują się czy będą kwitły na jesieni poprzedniego sezonu?, czy w okresie na wiosnę od posadzenia?
Od dziecka były to moje ulubione kwiaty, ale przez jakiś czas nie udawały się u mnie wcale, w zeszłym roku zaeksperymentowałam z 6 cebulkami, z czego 5 pięknie zakwitło, a na wiosnę w tym roku każda cebulka wypuściła po dwa solidne kiełki... Zachwycona efektem dokupiłam jeszcze trochę cebulek innych kolorów, ale wygląda na to że na moje 30 cebulek - zakwitną w tym roku tylko 3... stąd moje pytanie: gdzie popełniłam błąd?
Mam pytanie: czy mieczyki decydują się czy będą kwitły na jesieni poprzedniego sezonu?, czy w okresie na wiosnę od posadzenia?
Od dziecka były to moje ulubione kwiaty, ale przez jakiś czas nie udawały się u mnie wcale, w zeszłym roku zaeksperymentowałam z 6 cebulkami, z czego 5 pięknie zakwitło, a na wiosnę w tym roku każda cebulka wypuściła po dwa solidne kiełki... Zachwycona efektem dokupiłam jeszcze trochę cebulek innych kolorów, ale wygląda na to że na moje 30 cebulek - zakwitną w tym roku tylko 3... stąd moje pytanie: gdzie popełniłam błąd?
- Krycha
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 783
- Od: 26 mar 2010, o 08:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Olsztyn
Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami
To co Ty im robisz? Nie wiem kiedy decydują się zakwitnąć, ale myślę, że jeśli nie zakwitną to cebulki zmarnieją i na przyszły rok ich nie będziesz miała. Nie kwitnie cebula chora, a po za tym każda zdrowa powinna zakwitnąć. Może być tak, że cebule mają za mało wilgoci i wysychają im korzonki, które wypuszczą wiosną.Według mnie każda cebula jeśli jest zdrowa powinna zakwitnąć. Pewnie skład ziemii też ma jakiś wpływ na wielkość kwiatów, ale kwiaty powinny być.
- Krycha
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 783
- Od: 26 mar 2010, o 08:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Olsztyn
Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami
U mnie będą ciemnoczerwone.Wiem, że czarnych nie maZibi_41 pisze:A tu wygląda na to, że będzie czarny mieczyk![]()
Mam kilka takich samych , ale po rozkwicie są ciemnofioletowe
- Galadriela
- 500p

- Posty: 928
- Od: 22 wrz 2009, o 13:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kotlina Warszawska
Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami
Właśnie nic złego im nie zrobiła, potraktowałam tak jak w zeszłym roku (a w zeszłym roku były prześliczne). Trochę później je wysadziłam bo pod koniec maja... Mam nadzieję że może jeszcze kilka się spóźni i jeszcze zakwitną... ale nie wyglądają jakby taki zamiar miały...Krycha pisze: To co Ty im robisz? Nie wiem kiedy decydują się zakwitnąć, ale myślę, że jeśli nie zakwitną to cebulki zmarnieją i na przyszły rok ich nie będziesz miała. Nie kwitnie cebula chora, a po za tym każda zdrowa powinna zakwitnąć. Może być tak, że cebule mają za mało wilgoci i wysychają im korzonki, które wypuszczą wiosną.Według mnie każda cebula jeśli jest zdrowa powinna zakwitnąć. Pewnie skład ziemii też ma jakiś wpływ na wielkość kwiatów, ale kwiaty powinny być.
- Sloneczko22
- 100p

- Posty: 118
- Od: 22 sie 2009, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami
Witam,
Ostatnio przeczytałam ze mieczyki nie mogą rosnąć na tym samym miejscu dwa lata z rzedu. Czy to jest prawda??
Ostatnio przeczytałam ze mieczyki nie mogą rosnąć na tym samym miejscu dwa lata z rzedu. Czy to jest prawda??
- Zibi_41
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2562
- Od: 11 maja 2010, o 21:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Bytom
Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami
Krysiu , są , widziałem w webshopie green planet , trochę dziwne , ale miały swój urok 
A tak na marginesie , czy mieczyki mogą mieć podobne właściwości do tulipanów związane z przejmowaniem koloru
Część mojej uprawy , cięta pod jesień ma w tym roku ten sam kolor , choć cebule były różne
Trochę mnie to zdziwiło 
A tak na marginesie , czy mieczyki mogą mieć podobne właściwości do tulipanów związane z przejmowaniem koloru
Pozdrawiam Euzebiusz , Od ugoru do ... cz.1, Część 2,
Moje wątki, Sprzedam sadzonki chryzantem drobnokwiatowych 2024r
Moje wątki, Sprzedam sadzonki chryzantem drobnokwiatowych 2024r
- Krycha
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 783
- Od: 26 mar 2010, o 08:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Olsztyn
Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami
Jeśli sadziłaś końcem maja to na pewno zakwitną, moje były sadzone w połowie kwietnia i już kwitną, ale te później sadzone jeszcze nie , bo ja chcę mieć kwitnące mieczyki jeszcze we wrześniu.Według mnie jeśli dobrze się rozwijają liście kwiat musi być.Galadriela pisze: Mam nadzieję że może jeszcze kilka się spóźni i jeszcze zakwitną... ale nie wyglądają jakby taki zamiar miały...
- Krycha
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 783
- Od: 26 mar 2010, o 08:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Olsztyn
Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami
Też myślę, że są czarne mieczyki genetyka robi cuda, a może farbowane. Moje już zakwitły i wcale nie są tak ciekawe jak były pąki, bo mają jasne środki. Co sdo koloru, chyba nie ma możliwości, zeby cebula zmiweniła kolor mieczyka. Mogą być lekkie przebarwienia, ale to chyba pochodzi od składu ziemi. Poza tym czasami mieczyki jednokolorowe mają smugi. Mówią że to wirus zaatakował, ja parę razy próbowałam takie mieczyki rozmnożyć, oczywiście gdzieś daleko od plantacji, żeby nie pozarażać moich, niestety te które dały radę chorobie i nie wypadły, powróciły do koloru wyjściowego. Ale można spróbować z nasionami mi3czyków, po przekwitnięciu i dojrzeniu zebrać i na drugi rok zasiać, podejrzewam, że wtedy mogą być różne kolory.Zibi_41 pisze:Krysiu , są , widziałem w webshopie green planet , trochę dziwne , ale miały swój urok
A tak na marginesie , czy mieczyki mogą mieć podobne właściwości do tulipanów związane z przejmowaniem koloruCzęść mojej uprawy , cięta pod jesień ma w tym roku ten sam kolor , choć cebule były różne
Trochę mnie to zdziwiło
Cebule mają charakterystyczne kolory dla swojej odmiany, ale też trafiają się podobne, ja choć mam tylko kilka odmian i przy sortowaniu wiem jaka to odmiana też potrafię pomylić kolory i na grządce jednokolorowej zakwita mi obcy kolorem kwiat
- elik_49
- 1000p

- Posty: 1442
- Od: 15 mar 2009, o 20:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami
Krycha, piękne te twoje mi3czyki i z pełnym szacunkiem dla twojej wiedzy odnośnie ich uprawy, moje zaczynają dopiero ujawniać kolorowe pączki.
pozdrawiam Ela * Moje zielone różności
-
Agapa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1596
- Od: 29 maja 2009, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami
A moje w tym roku coś nie bardzo chca zakwitnąć. Posadziłam sporo cebul, w trzech rzutach, a z tych najwcześniej posadzonych widać dopiero dwa kłosy (i na dodatek jeden krzywy
). Tylko u mnie to wszystko jakoś później kwitnie, nie wiem dlaczego? Więc może i gladiole jeszcze się pokażą
Pozdrawiam serdecznie - Agnieszka
- Krycha
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 783
- Od: 26 mar 2010, o 08:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Olsztyn
Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami
Właśnie, ze nie. Ten rok jakiś taki dziwny jest, raz że za mokro i rosną jak wściekłe, drugie, że gorąco nie wyrabiają się i krzywią, że tak powiem na zakrętach. A po trzeci normalne mieczyki w gruncie przynajmniej u nas w Olsztynie zawsze kwitły na początku sierpnia. WU nas jest odpust Przemienienia Pańskiego na początku sierpnia i nie zawsze miałam na ten odpust mieczyki do kościoła, a w tym roku jeszcze dwa tygodnie do odpustu, a mieczyki już (te pierwsze) w pełnym rozkwicie. Dlatego nie martwcie się, mieczyki jeszcze zakwitną, są zresztą wczesne i późne odmiany. Pozdrawiam
-
Agapa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1596
- Od: 29 maja 2009, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami
Dzięki za pocieszenie
Będe cierpliwa
Będe cierpliwa
Pozdrawiam serdecznie - Agnieszka
- Galadriela
- 500p

- Posty: 928
- Od: 22 wrz 2009, o 13:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kotlina Warszawska
Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami
To mnie pocieszaKrycha pisze:Jeśli sadziłaś końcem maja to na pewno zakwitną, moje były sadzone w połowie kwietnia i już kwitną, ale te później sadzone jeszcze nie , bo ja chcę mieć kwitnące mieczyki jeszcze we wrześniu.Według mnie jeśli dobrze się rozwijają liście kwiat musi być.
A czy może powinnam teraz je jeszcze czymś nawieść? Bo trzeba przyznać, że z racji pogody to w tym roku za dobrze nie miały raczej... A ja tylko przy sadzeniu im solidną dawkę kompostu sypnęłam...


