Leśny ogród Moni68 cz.7

[JAKUCH]

MONISIU piękne liliowce i niestety masz klopot . Może jakoś się rozwiąże szybko .

[dominikams]

Monia i jak? Udało się coś wywalczyć?

Paczka przyjechała?

[Zyta]

Moniś
Duża kolekcja lilii...dobrze jest im u Ciebie. Padam z nóg więc Buziaki przesyłam.

[Monia68]

Kochane, witam Was serdecznie
Dziękuję za odwiedziny Wczoraj niespodziewanie odwiedziła mnie znajoma, wczesnym wieczorem przyjechała kolejna i tak mi dzień minął Zaraz muszę jechać do Warszawy, więc dłużej na forum posiedzę po powrocie. Napiszę tylko, że pies krąży po okolicy, pojawia się u mnie i znika, ale spał na tarasie Wykonałam wczoraj kilkanaście telefonów, wszyscy rozumieją... ale odzewu na razie żadnego Wysypałam w ogrodzie jakiś preparat odstraszający i na razie niczego więcej nie zniszczył.
Dostałam paczkę od Igi Były w niej nie tylko żurawki Fire Chief, Autumn Leaves, Berry Smothie i Peach Flambe, ale i chyba z 5 kg bodziszków Dziękuję

Na dzień dobry liliowiec Druid`s Chant i OT Urandi

Miłego dnia i do zobaczenia później

[goryczka143]

WITAJ MONIKO!
Ten liliowiec to Ci się udał. Jest piękny, właśnie za takim kolorami będę się teraz rozglądać.
Lilia też śliczna. Moniko jeżeli chodzi o psa, to on tęskni i właśnie dlatego tak się zachowuje.
Myślę, że zanim wszystko się wyjaśni to między Wami wszystko się poukłada i nie będziesz
go chciała oddać. Wiesz ja naprawdę przeżywam to razem z Tobą. Lubię psy i jest mi
go szkoda.

[iga23]

Moniko, u Ciebie bodziszkom będzie lepiej, u mnie już nie ma miejsca.
Cieszę się,że je przygarnęłaś, zawsze to żal na kompostownik wywalić.

[x-T-s]

Monika

ta strona jest po polsku....i nawet po angielsku.
Wiem ze można kupić na miejscu, wysyłkowo to nie wiem...ale przecież możesz zadzwonić do nich.
http://botanischer-garten-christiansberg.de/

[x-d-a]

Witaj Moniko, mam nadzieję, że sytuacja z pieskiem rozwiążę się w najbliższym czasie pozytywnie dla Ciebie, ale i bez szkody dla czworonoga..
Miło teraz spacerować po letnich ogrodach, bujnych, kolorowych, kipiących zielenią i kwiatami. No a jak lipiec, to liliowce i lilie
Twoje są śliczniutkie :P

[AGNESS]

Moniś liliowiec bajeczny, kolorek cudo

[x_o-a]

witam serdecznie, widzę, że wcinam się w już bardzo zaprzyjaźnione grono , ale jestem zachwycona i ogrodem i Afryką. Spędziłam dzisiaj kilka godzin na przeglądaniu obu wątków. Twój ogród jest wspaniały , wdać, że to twoja pasja, jesteś .
A problemy z psem doskonale rozumiem, sama sprowdziłam sobie na swoje utrapienie kopiące i niszczące psy i chwilowo jestem bezradna. Pocieszam się, że są młode..., ale ich niszczycielskie zapędy zniechęcają mnie do prac w moim ogrodzie. Pozdrawiam serdecznie i zapowiadam, że będę częstym gościem

[babuchna]

Teraz nie wiem , co mi się bardziej na tym zdjęciu podoba , czy lilia , czy liliowiec!
Więc pochwalę fotografa!

,

[Zyta]

Moniś Dziękuję za rozmowę.
Liliowiec Druid`s Chant i OT Urandi podoba mi się - lubię wszystkie odcienie fioletu

[Zabeczka101059]

śliczne i lilie i liliowce

[Gencjana]

Witaj, Moniu. Sledzę "psi" wątek, ale finału jeszcze nie ma. Widzę, że jesteś zdecydowana go oddać. Chyba słusznie, bo tu
potrzebna byłaby doświadczona, fachowa ręka. Sliczny kolejny liliowiec i lilie.

[Monia68]

Kochane Kobietki, witam Was wieczorkiem
Dziękuję za odwiedziny Przykro mi, że ostatnio Was zaniedbuję i niewiele piszę, ale ciągle coś się dzieje...albo goście... albo praca... Ślęczę teraz nad tłumaczeniami, zrobiłam sobie krótką przerwę, żeby do Was zajrzeć. Niestety, praca tłumacza jest żmudna i ma niewiele wspólnego z ciekawym życiem podróżnika. Żeby jednak podróżować, trzeba tłumaczyć Wybaczcie ewentualne literówki- wróciłam padnięta do domu ok. 16.00, a trzeba było coś ugotować M na obiad, podlać ogród, położyć dziecię spać i zabrać się do pracy... Jednak o ile ubożsi bylibyśmy bez tych prozaicznych czynności!!!
Przepraszam Wszystkich zainteresowanych, że nie zrobiłam dzisiaj zdjęć żurawkom od Igi, po prostu zabrakło czasu...
Cieszę się jednak bardzo, że do mnie zaglądacie- utwierdza mnie to w przekonaniu, że warto prowadzić swoje wątki.

Krysiu, czuję, że ze mną to przeżywasz i dziękuję za wszystkie cenne rady
Nie jestem przeciwna psom, nawet myślałam, że zimą przybłąka się jakieś biedne niechciane stworzenie i zostanie z nami. Wandala jednak tolerować nie będę, zwłaszcza wśród host i rh!! Pies już o tym wie i mnie unika, ale i nie niszczy więcej. Zobaczymy, jak to się ułoży, bo nie liczę na szybką interwencję właściwych służb

Iguś, co jak co, ale bodziszki na kompost- stanowczo NIE!! Bardzo Ci dziękuję Przyznam się szczerze, że podzieliłam się z przyjaciółką, bo to była ogromna ilość!! Mam nadzieję, że nie masz mi tego za złe

Kochana Tess, myślałam o tej stronie z samymi rh!! Wydaje się być wyłącznie po niemiecku... Znam klika języków, ale po niemiecku potrafię przeczytać wyłącznie kartę w restauracji , więc mogłam coś przeoczyć. Czy ogród i szkółka z rh to to samo??????

Daluś, mam nadzieję, że czujesz się lepiej... miło, że zajrzałaś Dziękuję za informacje o ketmii!!

Ariadno, dziękuję

Ulubione lilie mojego M- OT Holland Beauty i OT Urandi.