WITAM WSZYSTKICH MIŁYCH GOŚCI . Niestety w sobotnią burzę gdzieś walnął piorun i od wczoraj do teraz byłam uziemiona . Bez netu jak bęz ręki człowiek nie ma co ze sobą zrobić . Gdyby jeszcze pogoda dopisała . To się zwie uzaleznienie . Dziś będę musiała wszystko nadrabiać . Trochę popracowałam w ogródku a roboty jest co niemiara dopiero co przyszłam . Porobiłam trochę luzu ,zeby róże miały czym oddychać .
KRYSIU u mnie lało w sobotnią noc i dzisiejsza . Dobrze ,że dzisiaj nie było burzy tylko deszcz. Z soboty na niedzielę tak waliło ,że bałam się zasnąć . Zaraz lepiej się oddycha jak powietrze trochę się ochłodziło
OLU Twoja chyba nie ma tych srebrnych listków ,ale kwiat ma ładny . Ogladałam ją w necie i w jednym z ogródków. Nic się nie stało ,że nie wpadałaś do mnie .
BASIU cieszę się ,że mogłaś zobaczyć wszystko w realu zawsze to inaczej wygląda . Miło mi było Cię poznać

Wiesz ,,ze jeszcze dużo kwiatów mozesz sobie wziąść ode mnie
BASIU no cóż nie mamy wpływu na pogodę . Wczoraj zaczęły kwitnąć gladiole i niestety nie będzie z nich żadnego pożytku . Chyba wszystkie pójdą na śmietnik . Nie wiem co miało wpływ czy deszcze czy upały . Ciekawe czy wszystkie będa takie
TOSIU zaraz pójdę do Ciebie i kliknę sobie w ten link . Ja również dziękuję za podwiezienie i miłe spotkanie .
ANIU mam ją od zeszłego roku czyli jest u mnie 2 sezon. Trochę chwyta ją plamistość ,ale do zniesienia . Dopiero teraz zaczyna pięknie kwitnąć ,ale po deszczach jej kwiaty na cienkich łodyzkach się przewieszają i co za tym idzie trzeba je obcinać . Pomimo tego bardzo ją lubię . To nie jest wysoki krzaczek tak do 1m i bardziej idzie na szerokość .
Kupiłam dziś derenia variegatę z czerwonymi łodyżkami

zakupy
