Parapetówki i podłogówki ... aanula :)

[gucia]

O, rany! więcej takiego " cudaka" nie kupię, no, chyba, że ten jakimś cudem jeszcze zakwitnie."

[Reposit-09]

Heh, Guciu - nic się nie martw: na szczęście teoria swoja, a praktyka swoje ;) Oto mój drugi grudnik - nie stał na dworze, był nawożony sporadycznie, nie przenosiłam go w żadne chłodne miejsca, ani nie zaciemniałam go na noc. I co? I szykują się kwiatuszki:



Stosowanie się do książkowych porad pewnie gwarantuje obfite kwitnienie, ale i bez tego można sie obejść

[aanula]

Tak Kari teoria swoje a praktyka swoje
Też nic ze swoim grudnikiem nie robiłam nawet nie miałam zielonego pojęcia, że trzeba z nim robić takie kombinacje Dostałam go w ub. roku kwitnącego, stał sobie grzecznie na parapecie przez cały czas, nawet czasami o nim zapomniałam Pałeczki nawozowe włożyłam tylko raz ... Jak zobaczyłam pierwsze pąki, przeniosłam w inne miejsce i tak sobie teraz stoi Też martwiłam się czy nie zrzuci pąków, bo najpierw przestawiłam a dopiero potem przeczytałam, że nie można go ruszać 8)
Teraz wygląda tak




A tak swoją drogą, to ciekawe dlaczego sprzedają w kwiaciarniach kwitnące grudniki skoro nie można ich przestawiać ani ruszać jak kwitnie ....
Dostajesz piękny kwiat a na drugi dzień masz gołe liście .... 8) 8)

O, rany! więcej takiego " cudaka" nie kupię, no, chyba, że ten jakimś cudem jeszcze zakwitnie."

Guciu zakwitnie ... zakwitnie zobaczysz Jak nie teraz to na drugi rok

[aanula]

Jak tam juki i dracena? nic nie piszesz.

Przemku na razie nic się nie dzieje Pinki stoją w słoikach, wodę zmieniam co tydzień, zaglądam do nich codziennie Cierpliwie czekam na korzonki 8)
Oczywiście część już "poszła w ludzi"
Jak zobaczę choćby mały kawałeczek korzonka na pewno dam znać....

--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Przemku, mam jeszcze pytanie do Ciebie ... zerknij proszę na mojego beniamina i poradź co z nim zrobić. Zrobił się łysy i brzydki Zrzuca liście w zastraszającym tempie Nigdy nie był ładny, ale teraz to już mam ochotę go wyrzucić ...
Stoi od początku w tym samym miejscu, światła ma wystarczająco, nie przelewam go, bo z zasady wolę przesuszyć niż przelać, temperatura w pokoju ok 20-22 stopnie ...

[gucia]

Anula, jak patrzę na Twojego grudnika, to aż dech zapiera.
A może też kupię takie pałeczki, tylko, czy nie za późno?
Ja swoją difenbachę też doglądam i chyba już coś się dzieje, mam na jednym pinku, takie jakby jaśniejsze brzuszki.

[aanula]

Guciu, myślę, że on ma teraz odpocząć 8) ale fachowcem nie jestem Pewnie na Twoim miejscu, wsadziłabym też teraz pałeczką nawozu bo przecież od jednej nic się złego nie stanie a pomóc może 8) ... takie babskie myślenie ...
Difenbachia chyba szybciej wypuszcza nowe przyrosty niż juka czy dracena ... jest mniej zdrewniała ... ale to na pewno wie Przemo najlepiej

[aanula]

Moje nowe maleństwa ... kurduple albo popierdółki jak to mówi mój syneczek
Oczywiście wszystkie od dobrych ludzi z forum ... i nie tylko



... to jeszcze nie wszystkie zdjęcia , ale komputer /albo fotosik/ mają dzisiaj focha :P i nie chcą mnie słuchać ...

[anczarn]

Dam takie małe rady... zawsze staraj się wsadzić młode roślinki do jak najmniejszych doniczek, wtedy będzie miała lepiej ukształtowany system korzeniowy i szybciej pójdzie w liście. Sadzonki róży przykryj folią słoikiem... wtedy szybciej zaczną rosnąć i ładnie wyglądać

[aanula]

Dziękuję Aniu zaraz przykryję różę, bo rzeczywiście nie najlepiej wygląda
Wszystkie rady są mile widziane ....

[aanula]

Zapomniałam podpisać swoje kwiatuszki

1,2-wilczomlecz
3,4-skrzydłokwiat
5-nie wiem jak się nazywa
6,7-begonia
8-nagarbia
9,10-grudnik
11-róża
12-begonia

[tengel27]

Nr 5 to Aloe aristata - aloes ościsty

[aanula]

Nr 5 to Aloe aristata - aloes ościsty

Dzięki Dawid
Zaraz zapiszę w swoim tajnym kajeciku
Kiedyś mało interesowały mnie nazwy teraz muszę wiedzieć wszystkie

[aanula]

Jeszcze nie znam nazwy tych kwiatuszków ...



Ten drugi strasznie zmarniał /zżółkł/ po wsadzeniu do ziemi. Chcę go bardzo uratować ... co mam z nim zrobić? Może przykryć folią...??

[Reposit-09]

Pierwsza jest fittonia Ładny kolorek.

[basga]

A to środkowe na pierwszym zdjęciu to nie wilczomlecz ,wygląda mi na epiphyllum lub coś w tym rodzaju.
Z tymi malymi doniczkami to masz Aniu rację-ja mam maciupkie kaktusy w połówce jajka -niespodzianki :P