Igorze, witam. Ja tez dopiero zaczynam przygodę z różami
Igo, Małgosia ma rację. Tylu kwiatów nie tworzy chyba żadna inna roślina. Zakochałam się i już
Tak
Małgosiu, wielokwiatowe są super. Na razie robię listę zakupów na wrzesień. na pewno znajdzie się na niej większość wielokwiatowych
Aniu, niestety zachorowałam. I to chyba poważnie

Przed urlopem planuję odwrócić darń na miejscu nowej rabaty i przez trzy tygodnie mam nadzieję, że trawa zgnije.
Asiu, z sadzeniem róż wstrzymam się aż wrócę z urlopu. Wczoraj przeniosłam je do cienia i mam nadzieje, że do połowy sierpnia wytrzymają w doniczkach. Boje się tylko, żeby nie przyplątał się do nich jakiś grzyb. Na razie liście zdrowe
A moje róże to Ledreborg Castle, Schackenborg Castle i Marselisborg Castle. Zadziwiają mnie trwałością kwiatów. Nawet na tym upale się nie osypują
Majeczko, miło mi, dziękuję
Troszkę późno popołudniowych widoczków
