Ogródek aleb-azi część druga, nie ostatnia :-)

[Margo2]

No ja liczę, że następca się odnajdzie i że zahaczysz nie tylko o Końskowolę.

[Zielona_Ania]

Brodia u mnie też zakwitła, zauważyłam że kwiaty pojawiają się co drogi rok. Nasturcję popodziwiam, zanim się doczekam mojego "afrykańskiego klejnotu" (na razie ma po trzy liście ). Ekomis mikrusek

[minismok]

Izka

Kto rano wstaje temu ......skórwronek śpiewa
To tak a propos wychodzenia ze skóry.......chyba

Zastanawia smoki ten kwiat dzwonka karpackiego na różnych liściach hmmm, nazwy mam wszystkie w jednym palcu,tzn podchodzę do roślinki i pokazuję palcem TO To! I tak właśnie nabyłam w CO rozwar.....
Piękne masz różyce i 1 na Forum dalię

cmokasy z gór

[aleb-azi]

No i już jest dziś, a ja nie powiedziałam wczoraj dobranoc.

Goś - staramy się z całej mocy, bo bez koni mechanicznych i końska wola nie pomoże zawitać do Końskowoli i nie tylko

Aniu Zielona - brodia kwitła w tamtym roku i teraz też. A z mądrości pisanych powinna przemarznąć... Mikrusek, ale obecny

Minismoku - oj śpiewał skórwornek i będzie śpiewał znowu Całusy z pustyni

[Alionuszka]

Taką różyczkę daje na dobranoc i jak tu zasnąć ,kiedy człowiek musi się biedzić nad nazwą...
Eukomis mój już trzeci rok drażni mój zmysł powonienia...fiołki to to nie są... Ale pokrój ma taki ananasowaty,i rosnie bez problemu,nawet nie podlany przez całą zimę ...,na wiosnę pcha się na świat ,nie ma szans na unicestwienie

[Andrzej Max]

Witaj Izo
Dawno mnie nie było, ale sie poprawię albo naprawię ...
Masz rację - na kolorki dość wrażliwy jestem zwłaszcza pomarańczowy, ale jak się wybieraliśmy na targi to jakoś posta Twojego nie doczytałem - chyba na forum nie wszedłem czy coś... i o pomarańczowym nie wiedziałem, dopiero jak Anie Zieloną spotkałem , też raczej intuicyjnie niż po zielonym się poznaliśmy - bo dłużej te ileś kroków w miejscu zabawiliśmy...
A róże "strażackie" ładnie uchwyciłaś - widać że kolor można wyregulować jak się chce , bez względu na rodzaj aparatu.
Błękitne dodatki do róż - świetne!

[Zielona_Ania]

To na pustyni takie róże rosną?
Brodie mam od kilku lat, liście się zawsze pojawiają, pewnie nie wiedziały że miały przemarznąć

[pamelka]

A starajcie się, starajcie bo warto. Może do tych pór upały takie wielkie ustąpią, bo dzisiaj była Sahara

[aleb-azi]

Pogrzmiało, pohuczało i bokiem poszło... Ani kropelki deszczu. I tak całe popołudnie spędziłam na podlewaniu, ale miałam nadzieję na pomoc z nieba.

Nelu - przepraszam za brak nazwy, przysypiałam chyba Ta różyczka to Cornelia (serbka)- była najmarniejsza z wszystkich sadzonek, ma tak ze trzydzieści centymetrów wzrostu . Marne były te różyczki od Petrovica, ale okazały się żywotne, dostawa zgodna odmianowo ( jak na razie)- więc złego słowa na Petrovica nie powiem
A z eukomisem dopiero romans zaczynam, więc cieszę się, że niezniszczalny. Zapachu nie poczułam żadnego.

Andrzeju - chyba nikt o tej porze roku nie narzeka na nadmiar wolnego czasu... Dzień taki długi a i tak go brakuje. A spotkanie jesienią na targach możemy powtórzyć. Ta w pomarańczowej kurtce, to ja... I Ania już mnie pozna... Dziękuję za pochwałę strażackich, bo na prawdę się starałam. Błękit do róż doceniasz- świetny z Ciebie facet

Aniu Zielona - no rosną róże na pustyni, ale właściwie nie robię nic innego tylko podlewam. NO i wychodzi na to, że brodie mamy nie wykształcone... nie wyczytały, że powinny zmarznąć...

JOluś - staramy się i w sobotę powinien przyjechać. Trzeba będzie "tylko" załatwić masę dokumentów i w nagrodę będziemy mogli wyjechać na wakacje. Chyba Co do Sahary, to zgadzam się z określeniem. Parę tygodni temu posadziłam czerwonego berberysika. Spaliło go na szeleszcząco

[artam]

A te wakacje to i gościnna Lubelszczyzna, rozumiem? Izuś, zajrzyj do mnie, dziś do mnie róża przemówiła, tylko się nie przedstawiła Może Ty ją znasz?

[Margo2]

Jestem zauroczona Cornelia. Piękne różowiutkie płatki. No i ciekawe jak będzie prezentowała się w przyszłym roku jak się rozrośnie.

[aleb-azi]

Martuś - pewnie, że tak. Szczegóły i terminy niebawem można będzie uściślać. Ciekawe, co też ona, ta róża do Ciebie powiedziała Z tego co widzę, to "Weź mnie" Już wiem, jakie róże lubisz... możecie sobie z moim M ręce podać

Goś - no.... ładna, taka różowiutka, pręciki żóciutkie, listki jak nabłyszczane. Tu na cmentarzu w Sacramento ... http://www.justourpictures.com/roses/im ... rnelia.jpg Sakramencko piękna

[pamelka]

U mnie też przez dzień spaliło berberysa podlałam, ale chyba nici z niego.
Dzisiaj ,jak wiesz, nie miałam czasu, ale jutro bedę szacować straty

[Alionuszka]

Izka rogal sam mi się stworzył na facjacie ,gdy przeczytałam ...Cornelia...też ją mam od Petrovica i równie marna była...i to za mało powiedziane... Moja tez będzie miała kwiatki ,ale chyba wielkości groszku ...bo tak małe pąki...

[Margo2]

Ależ cudo. Nawet nie wiedziałam, że to pnąca. Szkoda, bo u mnie na razie miejsca brak na pnące.
Dzisiaj robotnicy przyłączający gaz połamali mi mojego GF. Kolejny raz bidula będzie musiała dźwigać się z popiołów