Mój nowy pomysł na różany taras - Duduś
Re: Mój nowy pomysł na różany taras - Duduś
ojej Firletko , to może ty też za mocno podlałaś/?
mam jeszcze pytanie czy po posadzeniu róż w dużej ilości obornika powinnam je teraz czymś zasilać ? A opryski z miedzianu też teraz zrobić?
mam jeszcze pytanie czy po posadzeniu róż w dużej ilości obornika powinnam je teraz czymś zasilać ? A opryski z miedzianu też teraz zrobić?
duduś
Re: Mój nowy pomysł na różany taras - Duduś
ja po zauważeniu pierwszych objawów czernienia pędów na nowo posadzonych różach od razu spryskałam Topsinem i wydaje się,że ten proces się zatrzymał, a róża puszcza młode pędy. Nie wiem, czy dobrze zrobiłam opryskując od razu po posadzeniu, ale efekt jest zadowalający.
Tuż po sadzeniu należy dać roślinom czas na ukorzenienie i nie zasilać przynajmniej przez 2 miesiące, tym bardziej, że dałaś dawkę startową do gleby na dno dołków w postaci obornika .
Faktycznie, może za mocno podlałam, bo teraz dałam im święty spokój , podlewam co kilka dni i jakby lepiej im było. Już sama nie wiem... To mój różany debiut , dopiero zbieram własne doświadczenia.
Tuż po sadzeniu należy dać roślinom czas na ukorzenienie i nie zasilać przynajmniej przez 2 miesiące, tym bardziej, że dałaś dawkę startową do gleby na dno dołków w postaci obornika .
Faktycznie, może za mocno podlałam, bo teraz dałam im święty spokój , podlewam co kilka dni i jakby lepiej im było. Już sama nie wiem... To mój różany debiut , dopiero zbieram własne doświadczenia.
tęsknimy do ogrodów, może dlatego ,żeśmy wypędzeni z raju...
Firletka -Wizytówka
Firletka -Wizytówka
Re: Mój nowy pomysł na różany taras - Duduś
co mam robić ??? ...... ponieważ moje róże są posadzone w piaskowej ziemi ( b. wzbogaconej obornikiem ) więc od razu przy tych pięknych roślinkach pojaiły się mrówki . Co mam zrobić bo boję się że podjedzą mi te róze ( jak turkuś podjadek) 

duduś
Re: Mój nowy pomysł na różany taras - Duduś
mrówki róż nie podjedzą, ale dobrze się przyjrzyj , bo może przyszły na mszyce . U mnie na różach , i nie tylko, bo i na katalpie, która jeszcze nie zaczęła wegetacji , już zaczynają pojawiać się mszyce. A taka ostra zima była !
tęsknimy do ogrodów, może dlatego ,żeśmy wypędzeni z raju...
Firletka -Wizytówka
Firletka -Wizytówka
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3833
- Od: 29 gru 2009, o 18:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krakowa okolice
- Kontakt:
Re: Mój nowy pomysł na różany taras - Duduś
Dudusiu! Słuchaj Firletki. Jak mrówki wędrują po róży to z całą pewnością odwiedzają mszyce. U mnie już dwa tygodnie temu, jak nie trzy... mszyce zaczęły objadać róże. Po młodych listach teraz widzę, jak bardzo są zmasakrowane. Musiałam pryskać 

Re: Mój nowy pomysł na różany taras - Duduś
weź plastikową flachę po coli albo mineralnej- nalej tam wody i wciśnij cała główkę czosnku (znaczy wciśnij z przeciskarki do czosnku- czyli zmielonego) poczekaj 5-10 dni- i to przelej przez sitko- i potem w opryskiwacz i pojedz po roślinach z mrówkami.
Jeśli widzisz, ze są mszyce- weź papierosa- rozwal go, aby tytoń się wysypał- resztę wyrzuć. Tytoń wsadź do kieliszka na wódkę- i zalej spirytusem ( lub denaturatem) poczekaj pól dnia- przecedź- zalej ciepła woda (szklanka) - tym opryskaj roślinę z mszycami.
Jak powszechnie wiadomo, tytoń+alkohol wydzielają truciznę po której zdycha wszystki zwierz prócz człowieka- on tez niby zdycha ale przetrwa!
Mszyce tak odporne nie są ;)
Jeśli widzisz, ze są mszyce- weź papierosa- rozwal go, aby tytoń się wysypał- resztę wyrzuć. Tytoń wsadź do kieliszka na wódkę- i zalej spirytusem ( lub denaturatem) poczekaj pól dnia- przecedź- zalej ciepła woda (szklanka) - tym opryskaj roślinę z mszycami.
Jak powszechnie wiadomo, tytoń+alkohol wydzielają truciznę po której zdycha wszystki zwierz prócz człowieka- on tez niby zdycha ale przetrwa!
Mszyce tak odporne nie są ;)
Pozdrawiam.
Re: Mój nowy pomysł na różany taras - Duduś
pomponelle., Thomas - to są wytyczne ze szółki rosarium - nie mój wymysł
ogólnie to poczytałam sobie forum ale wiadomo że nie wszystko człowiek jest w stanie doczytać a nawet jak doczyta to jednak dużo rzeczy uleci z główki - zwłaszcza jeżeli są to nowe dla kogoś wiadomości - ale ogólnie dziękuję za zainteresowanie

duduś
Re: Mój nowy pomysł na różany taras - Duduś

Uploaded with ImageShack.us

Proszę powiedzcie mi czy to brak wody ( rośnie pod dachem ) czy jakaś zaraza???
duduś
Re: Mój nowy pomysł na różany taras - Duduś
Nie widzę gdzie problem?
Trochę anemiczne ma przyrosty, nawoziłeś ją już?
I te kamorki mi trochę nie pasują- ziemia nie oddycha
Trochę anemiczne ma przyrosty, nawoziłeś ją już?
I te kamorki mi trochę nie pasują- ziemia nie oddycha
Pozdrawiam.
Re: Mój nowy pomysł na różany taras - Duduś
'"I te kamorki mi trochę nie pasują- ziemia nie oddycha"- o jakie komorki chodzi??/
, ziemia ma na sobie geowłókninę i żwir a na innych rabatach korę - to żle?

duduś
Re: Mój nowy pomysł na różany taras - Duduś
ja wokół każdej róży wycięłam we włókninie większe kręgi - by nawozy podsypywać bezpośrednio na ziemię i nawet korę lekko rozgarniam na okres wegetacji.
Pozdrawiam.
Re: Mój nowy pomysł na różany taras - Duduś

Uploaded with ImageShack.us



Uploaded with ImageShack.us


Uploaded with ImageShack.us
Oto mój tegoroczny dorobek różany , jeszcze nie w pełnym rozkwicie ,bo niektóre różyczki się ociągają a niektóre jakby w ogóle nie chciały nic ze sobą wtym roku zrobić ,ale myślę że jak na pierwszy ich rok to nie jest żle , i może nie są one tak duże jak na zdjęciach szkółki w której je kupiłam to myślę że w następnych latach pokażą na co je stać( w pierwszym tle na ostatnim zdjęciu to oczywiście słoneczniki

duduś