Witam, pakowanie paczek to ciężka praca.
Wszystko robię sama, więc trochę to zajmuje czasu,
Małgosiu , jak przyjedziesz znajdzie się i to nie jedna.
Bożenko, dziękujemy za wizytę, było nam naprawdę miło, i tak szybko zleciało,ze zostałam bez jeden fotki ze spotkania.
Dzięki za przytomność , chociaż od Ciebie mam.
Aniu, będę namawiać do żurawek , nie dlatego ,że je sprzedaję, ale naprawdę trzeba jem mieć.Niekoniecznie wszystkie, bo to już nałóg, ale chociaż kilka odmian .Po dwóch latach , od kiedy mam już tyle mogę więcej o nich powiedzieć, znam tolerancję za słońce, nie zawsze zgadza się to z opisem producenta,
Fabi, paczki zaczynają iść w Polskę.
Bernadetko, to naprawdę radość jak z takiego malucha urośnie taka żurawa.
Tereniu, hortensji to już nie wcisną żadnej.Mam jedną na liście i szlaban.
Moje róże zamiast zmarznąć , wszystkie pięknie przezimowały i są coraz większe , i po ca ja się Hani dałam namówić.
Bożenko, wysyłam pw.
Iwonko, sweet tea jest w cieniu lepiej wybarwiona i ma takie aksamitne liście, na słońcu robią się sztywne i nie tak piękne.Golden zebra na pewno, jak wszystkie zieleńce.Z Twoich to jeszcze lime rickey do cienia. ta to się przypala nawet od zachodu.
Olu, już tylko tydzień.
Pamelko, ja używam specjalnych nawozów, ale przez miesiąc co tydzień podlać florowitem też wystarczy.
Idę podlać moje maluchy.
