 
    Takie słowa bardzo motywują
  Takie słowa bardzo motywują   
 _oleander_, zieleni coraz więcej, co bardzo cieszy, bo nie lubię widoków płaskich trawników. Noo, chyba, że ktoś się decyduje na ogród typowo trawnikowo iglakowy to OK. Ja stopniowo likwiduję trawnik na rzecz rabatek, klombików i kącików wypoczynkowych. Wciąż mi się go wydaje za dużo. Mam duzo przestrzeni, dlatego oddzielam ją kurtynkami z żywopłotów, aby ogrodu nie dało się ogarnąć wzrokiem od początku do końca -taki mam plan. Plany jednak są dość ambitne, pracochłonne i ... kosztowne, niestety, dlatego wszystko dzieje się tak powoli i nie pokazywałam dotychczas zbyt wiele, bo jeszcze nie ma się czym chwalić. Może za 2-3 lata będzie co oglądać i można będzie porównać z tymi zdjęciami, które Wam wczoraj wrzuciłam
 
 Dominisiu- gdyby nie te kamienie, to miałabym więcej ogrodu zagospodarowanego - nie wydawałabym tyle kasy na ziemię ogrodniczą, którą wsypuję w miejsce wyjmowanych kamieni
 Ale masz rację - opłacało się. Już jestem zadowolona z efektu, tylko wciąż tuptam, żeby wszystko szybciej rosło i zamieniło się w prawdziwy ogród.
 Ale masz rację - opłacało się. Już jestem zadowolona z efektu, tylko wciąż tuptam, żeby wszystko szybciej rosło i zamieniło się w prawdziwy ogród.   Chciałabym w przyszłym roku pomyśleć o przeprowadzce do nowego domu, więc dobrze byłoby, żeby było gdzie kawusię wypić w ciepłe dni.
  Chciałabym w przyszłym roku pomyśleć o przeprowadzce do nowego domu, więc dobrze byłoby, żeby było gdzie kawusię wypić w ciepłe dni.Krysiu - te kulki to nie bukszpany, a tuje Danica - mam ich sporo w ogrodzie na obrzeżach rabat, bo są b.ozdobne, mają ładną, ciemną zieleń i są idealnie kuliste, a przy tym wolno rosną - same pozytywy
 . Drzew i krzewów mam dużo (m.in.dwie kolkwicje dzięki Tobie
 . Drzew i krzewów mam dużo (m.in.dwie kolkwicje dzięki Tobie   ), ale wciąż małe ok.80cm. Jedynie lilaki na pniu są większe, świerk, sosna oraz wiśnie piłkowane Amanogawa, Royal Burgundy i Kiku Shidare Zakura, ale i tak je niewiele widać, zwłaszcza na fotkach, gdzie wszystko jest jeszcze mniejsze. Spójrz na Royal B. - ma dwa metry wysokości, a na zdjeciu wygląda jak niepozorny krzewik:
 ), ale wciąż małe ok.80cm. Jedynie lilaki na pniu są większe, świerk, sosna oraz wiśnie piłkowane Amanogawa, Royal Burgundy i Kiku Shidare Zakura, ale i tak je niewiele widać, zwłaszcza na fotkach, gdzie wszystko jest jeszcze mniejsze. Spójrz na Royal B. - ma dwa metry wysokości, a na zdjeciu wygląda jak niepozorny krzewik:
Na szczęście ma ładne tegoroczne przyrosty i nowe pędy, więc liczę na to, że w końcu wszystkie drzewka i krzewy będą pokaźniejsze i dadzą cień, na który tak czekają roślinki na rabacie, zwłaszcza hosty, które już są w tym roku poparzone od słońca
 , a przecież tak niewiele go było dotychczas.
 , a przecież tak niewiele go było dotychczas.






 
   Miło, że podoba Ci się spacer po moim ogrodzie. Zapraszam częściej
   Miło, że podoba Ci się spacer po moim ogrodzie. Zapraszam częściej   
   w ogrodzie bez względu na pogodę
  w ogrodzie bez względu na pogodę  



 Jeśli chodzi o chorobę różaną, to tak to już jest, że róże są zaraźliwe
 Jeśli chodzi o chorobę różaną, to tak to już jest, że róże są zaraźliwe  

















 
  
 trochę do First Lady podobny w pąku.
 trochę do First Lady podobny w pąku.

 
 
		
