Comciowy ogród 2010 cz.1

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Frida
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1770
Od: 31 mar 2008, o 13:50
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Comciowy ogród 2010 cz.1

Post »

Mariola, jakaż cudna ta biała ostróżka, bo myślę, że to ona. Narzekasz na brak miejsca a tu poszę, roślin jak w sporym CO, róże w każdym kącie zachwycają kolorami, i jeszcze taras budujesz. Widać ogród Twój wielce elastycznym jest.
A piwo z budowlańcami konieczne, by taras równy był. ;:136
Życzę Ci dwóch sobót w tygodniu, żeby robota szybko szła.
Pozdrawiam, D. ;:3
x-d-a

Re: Comciowy ogród 2010 cz.1

Post »

Mariolko, wiśni to chyba w tym roku nigdzie nie będzie. U mnie drzewko pięknie, jak zwykle, kwitło, ale jakiś miesiąc temu złapała je jakaś zaraza i wszystkie wisienki zaczęły wysychać i opadać. Podobna sytuacja jest we wszystkich znanych mi ogrodach; być może we Wrocławiu też grasuje ta choroba drzew pestkowych :evil:
Z kolei morelki i grusze w ogóle nie mają owoców, bo w czasie kwitnienia i zaraz po było piekielnie zimno :(
A więc z owocami - kicha :cry: No, może z wyjątkiem jabłek...
Pozdrawiam cieplutko i różanie, bo królowe niczym się nie przejmują i pięknie kwitną :lol:
Awatar użytkownika
takasobie
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9841
Od: 1 mar 2009, o 22:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Comciowy ogród 2010 cz.1

Post »

To Ty kwachy na sok zbierasz? Dobre to jest? Ja czekam aż się agresty z lekka zaczerwienią, ale nie są jeszcze miękkie. Pyszne też są dżemy. Ja w mikserze tnę na kawałki agreściki i dodaję cukru żelującego z Lidla. Pychota!
Wiśni w Poznaniu też nie będzie. Jak kwitły strasznie lało i było zimno. Niekoniecznie jest to zaraza, może to właśnie z powodu niekorzystnych warunków podczas kwitnienia. Miałam przynajmniej okazję przyciąć drzewka wiśniowe, bo od dwóch lat to odkładałam. Trzy opitoliłam, zostało jeszcze jedno. Żyje w symbiozie z jabłonką i mam dylemat co bardziej ciąć - wiśnię czy jabłoń.
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Awatar użytkownika
Comcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13362
Od: 9 maja 2008, o 14:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Comciowy ogród 2010 cz.1

Post »

Agnieszko - być może będziesz miała okazję zobaczyć, choć wątpię by było skończone tak szybko.


Olgo - zrobiłam to zdjęcie bo tak ładnie słońce przez gałęzie drzew świeciło.
Ciesze się że ci się podoba :P


Jadziu - kwitną tylko te różowe floksy, inne kolorki ani myślą.
Białej ostróżce usiłuję zrobić ładne zdjęcie ale mi nie wychodzi.
Ona ma piękne pełne kwiaty i w słońcu aż razi w oczy bielą.


Danusiu - w te upały to aż im współczuję że będą musieli kopać dołek pod szalunek...
Ale cieszę się że jednak coś drgnęło.
Ostróżka rzeczywiście niesamowita :P


Dalu - morelka owocuje, grusza nie ma na czym bo po mocnym cięciu jest prawie łysa, ale jabłonki zaszalały w tym roku.
Strącałam trochę i kwiaty i zawiązki owoców ale i tak jest ich za dużo.
Znów będzie mnóstwo małych owoców, które tylko na kompost się nadają.
Ale wiśni mi żal......


Miłka - dżemy mam z zeszłego roku i to sporo bo jakoś nie zeszły.
Ale soki, ogórki i przeciery pomidorowe to schodzą w każdych ilościach.
Dlatego z agrestu będzie soczek. Lepszy od soku z agrestu jest chyba tylko sok z pigwy.
Agrest na przetwory nie powinien być dojrzały, najlepszy jest taki prawie dojrzały ale jeszcze dość kwaśny.
Zarówno do agrestu jak i czerwonej porzeczki nie potrzeba cukru żelującego, same w sobie zawierają związki żelujące.
Jak masz kwaśny agrest to dajesz więcej zwykłego cukru i sam zgęstnieje.
Kiedyś, dawno, dawno temu ( czego nawet najstarsi górale nie pamiętają ) nie było cukru żelującego i do dżemów dodawało się specjalnie niedojrzałego agrestu lub czerwonej porzeczki.
Dżem z truskawek i agrestu jest fantastyczny.
A czerwoną porzeczkę z cukrem to się kręciło w makutrze pałką aż zgęstniała i nabrała konsystencji galaretki.
I dopiero do słoików :P
Awatar użytkownika
tara
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13137
Od: 16 mar 2008, o 22:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Koszalin

Re: Comciowy ogród 2010 cz.1

Post »

Mariolka ścieżka różana super, hortensje już u Ciebie kwitną u mnie dopiero zawiązki kwiatów piekna ta biała dumna ostróżka,
Spis moich wątków. Wątek aktualny.
Up­ra­wiam swój ogród marzeń
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24809
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Comciowy ogród 2010 cz.1

Post »

Mariolu poprzerywaj mocniej jabłuszka to będą piękne i duże, ja zawsze robię to z ciężkim sercem, bo wydaje się, że każdego własnego szkoda, ale jak tego nie zrobię to wychodzi niejadalna drobnica :roll: A tak to rosną piękne , dorodne wybarwione i wysłodzone słoneczkiem, aż paluchy lizać :D W tym roku już przetrzebiłam :D
Wisienki będą, ale niezbyt dużo, ale za to brzoskwinia, z której każdego roku zbierałam 3-4 wiadra owoców w tym roku nie ma ani jednego, aż płakać się chce :evil:
Awatar użytkownika
Olusia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11020
Od: 23 gru 2007, o 21:38
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kościan

Re: Comciowy ogród 2010 cz.1

Post »

Ja dziś gotowałam zupkę - chłodnik z wiśni , zaciągniętą kisielem i makaronik.
Idealna na te upały :!: :!: :!:
Wczesna wisienka ma ładne ale drobne owoce a późna wygląda jak wszędzie - porażona.
A i tak obie muszą być wycięte . Przeszkadzają w budowie.
Awatar użytkownika
JacekP
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11151
Od: 5 mar 2007, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa-Zachód

Re: Comciowy ogród 2010 cz.1

Post »

Mariolka, i ja jestem pod wrażeniem białej ostróżki :shock: Mam juz chyba wszystkie odcienie niebieskości ale ciągle nie trafiam na białą. Ładniejszą od takiej widziałem tylko raz - białą z dużym czarnym oczkiem.
Pod jedną różą masz fajny zadarniacz (chyba tojeść rozesłana 'Aurea'?). Wyszło to ładnie z góry :)
Awatar użytkownika
Comcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13362
Od: 9 maja 2008, o 14:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Comciowy ogród 2010 cz.1

Post »

Aniu - musiałam ostróżkę trochę podwiązać do stelaża bo ma naprawdę grube kwiatostany :P

Agnes - mam zamiar poprzerywać ale dla mnie to problem bo mam lęk wysokości i boję się wejść wyżej na drabinę niż 3 stopnie a na drzewo to za skarby świata nie wejdę :oops:
Więc jak dla mnie to skuteczniejsze będzie walenie po gałęziach długim kijem.
Coś postrącam i musi wystarczyć.
Brzoskwinię mam mlodą, w zeszłym roku miała 3 owocki a w tym roku ani jednego.
Na dodatek ma kędzierzawość i boje się że może mi paść....


Olu - szkoda wisieniek ale są inne priorytety.
Ja nie lubię słodkiego, więc zupek owocowych nie uznaję ale za to zrobiłam wczoraj zupkę z młodych ogóreczków :P

Jacku - ty nie trafiasz na białą a ja wypraszam u znajomych ciemnoniebieskie ostróżki.
Jakoś ciągle coś się chce innego niż już się posiada :P


Dzisiaj mimo iż upał okropny muszę jechać na działkę.
Konieczne jest podlewanie - to obowiązek.
I sadzenie żurawek - to przyjemność.
Przyszła wczoraj paczka z żurawkami i tiarellami - zrobię im koniecznie zdjęcie bo są po prostu cudowne, wspaniałe i piękne :heja
Niektóre to takie olbrzymy że muszę dobrze przemyśleć nasadzenia by nie zasłoniły malutkich pięknotek.
Ale to taki przyjemny problem :D
Awatar użytkownika
Olusia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11020
Od: 23 gru 2007, o 21:38
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kościan

Re: Comciowy ogród 2010 cz.1

Post »

To czekam na fotki . Ja na moje muszę jeszcze poczekać do soboty.
Sama po nie jadę. Zawsze można jeszcze coś dobrać :roll:
Awatar użytkownika
e-genia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 32007
Od: 5 wrz 2008, o 19:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Comciowy ogród 2010 cz.1

Post »

Witaj Mariolu rzeczywiście Twoja hortensja już kwitnie , ja na swoje muszę jeszcze poczekać , a ogrodowe bardzo zmarzły i prawie wcale nie będą kwitnąć a u mnie przewaga ogrodowych .
konwalnik chyba mój ogród się nie doczeka :cry:

Genia :wit
Awatar użytkownika
Priam
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 5220
Od: 18 kwie 2007, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Comciowy ogród 2010 cz.1

Post »

Widzę, że miałaś bardzo dużo pracy.
Już wszystko udało Ci się uprzątnąć?
Awatar użytkownika
Comcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13362
Od: 9 maja 2008, o 14:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Comciowy ogród 2010 cz.1

Post »

Guzik.
Wczoraj niewiele zrobiłam, prawie nic a 3 godziny zeszły i nadszedł wieczór i komary.
Ale zdjęcie żurawek mam :P

Obrazek

I jeszcze róże pnące, które rosną na płocie zarośniętym bluszczem.
czerwona już kwitnie dość długo a dołączyła do niej różowa i dużo mniejszych kwiatach.
W poprzednich latach ta różowa wcale mnie nie zachwycała, w tym roku już się łamie i zaczynam ją lubić :P

Obrazek

Obrazek Obrazek


I jeszcze coraz bielsza i bardziej okazała Anabelka.

Obrazek
Awatar użytkownika
harwi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1478
Od: 5 mar 2008, o 14:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Comciowy ogród 2010 cz.1

Post »

Super! Wszędzie widuje żurawkowe zakupy co to się dzieje jakaś promocja ;:224
Awatar użytkownika
[Iza]
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1847
Od: 26 paź 2009, o 17:47
Lokalizacja: Poznań

Re: Comciowy ogród 2010 cz.1

Post »

Imponujące te czerwone róże. Jak tam budowa altanki?
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”