Działka korzo_m cz. 3
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Działka korzo_m cz. 3
Justynko zapraszam, a wiem że mieszkasz gdzieś niedaleko, ja jeszcze dokładnie nie znam moich okolic, ciągle brak mi czasu, a już jestem tu dwa lata. Przy okazji weżmiesz białego floksa, kóry cały czas czeka, jak patrzę na niego abym nie zapomniała gdzie rośnie.
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Działka korzo_m cz. 3
Dorotko pokazuj jak najwięcej, bo cudeńka u Ciebie rosną.
Na warzywniak to chociaż u Ciebie się napatrzę, bo u mnie w tym roku zero.
Tylko jakieś bidulki pomidorowe dychają jeszcze w szklarni.
Masakra w tym roku.
Na warzywniak to chociaż u Ciebie się napatrzę, bo u mnie w tym roku zero.
Tylko jakieś bidulki pomidorowe dychają jeszcze w szklarni.
Masakra w tym roku.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9774
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Re: Działka korzo_m cz. 3
Doroto-to jest warzywnik prawdziwy,efekty widoczne gołym okiem,a jeszcze na takiej ziemi jak masz!Widzę młodą kapustę,czy robiłaś już modne gołąbki"bez zawijania"?A tawułki jak obficie kwitną!Kichawiec,firletki,ogólnie wzbudzasz podziw swoimi dokonaniami ogrodowymi!
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Działka korzo_m cz. 3
Grażynko w mojej wsi ludzie mają wszystke uprawy koło Wisły, tam woda większość zniszczyła. Na moich piaskach mówili, że nic nie urośnie, a ja już drugi rok eksperymentuję no i coś zawsze jest do zjedzenia. Dzisiaj drugi dzień świeci słońce, jutro jak będzie taka pogoda to będę podlewała, ale coś za coś.
Pomidory tego roku jak na razie też mam marne, sadziłam bardzo słabe sadzonki, takie wybiegnięte. Posadziłam za gęsto, za dużo na małej powierzchni, mam tego roku pomidorki z nasion od Kozuli. Chciałam popróbować każdą odmianę . Gęstość sadzenia przepłaciłam kłótnią z mężem, ale to ja tam robię , a nie on
Na razie słabo kwitną, chodzę zapylam kwiaty, dopiero na jednym pomidorku zobaczyłam wiążące się owoce.
Dla Ciebie kilka dzisiejszych zdjęć
dziś rozwinęło się więcej maków

róże przepięknie rozkwitają


czy ta róża to Nostalgia, pytanie do Magdy, to róża z Końskich


żółta róża też z Końskich


Pomidory tego roku jak na razie też mam marne, sadziłam bardzo słabe sadzonki, takie wybiegnięte. Posadziłam za gęsto, za dużo na małej powierzchni, mam tego roku pomidorki z nasion od Kozuli. Chciałam popróbować każdą odmianę . Gęstość sadzenia przepłaciłam kłótnią z mężem, ale to ja tam robię , a nie on
Dla Ciebie kilka dzisiejszych zdjęć
dziś rozwinęło się więcej maków

róże przepięknie rozkwitają


czy ta róża to Nostalgia, pytanie do Magdy, to róża z Końskich


żółta róża też z Końskich


- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Działka korzo_m cz. 3
Ewo nawet nie wiesz jaka jestem dumna z efektów moich działań tymbardziej że wszyscy żle prognozowali. Przez dwa lata doprowadziłam chwastowisko do wyglądu, właśnie dzisiaj rozmawiałam z mężem na ten temat. Ile pracy, czasu musiałam w zeszłym roku poświęcić, teraz jest lepiej, szybciej, prościej. Jeszcze rok temu jeden miejscowy pan jadąc traktorem rozkładał nade mną ręce, w tym roku miałam odwagę i zapytałam dlaczego to zrobił.
Jakież było moje zaskoczenie jak pan odpowiedział, że ja tak dokładnie starannie robiłam, wszystko równałam grabkami. Powiedział, że tu nikt tak nie robi. Oni myśleli, że miastowa nic nie umie i jakież było ich zdziwienie.
Gołąbków jeszcze nie robiłam, ale w zeszłą niedzielę miałam gości i na obiad zrobiłam surówkę z białej kapusty. Wszyscy tak zajadali, że miło było patrzeć.
Dziękuję
za docenenie moich wysiłków ogrodowych, to mnie bardzo mobilizuje. Tymbardziej, że tyle pracy jeszcze czeka w kolejce do wykonania.
Jutro idę toczyć walkę z mszycami.
Jakież było moje zaskoczenie jak pan odpowiedział, że ja tak dokładnie starannie robiłam, wszystko równałam grabkami. Powiedział, że tu nikt tak nie robi. Oni myśleli, że miastowa nic nie umie i jakież było ich zdziwienie.
Gołąbków jeszcze nie robiłam, ale w zeszłą niedzielę miałam gości i na obiad zrobiłam surówkę z białej kapusty. Wszyscy tak zajadali, że miło było patrzeć.
Dziękuję
Jutro idę toczyć walkę z mszycami.
-
justynaz
- 200p

- Posty: 413
- Od: 23 sty 2009, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Krakowa
- Kontakt:
Re: Działka korzo_m cz. 3
Róże cudne! Widzę, że masz ich bardzo dużo u nas nic nowego w tym temacie. Co do perukowca to nasz ma ok. 5lat.
- Miiriam
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6147
- Od: 13 maja 2007, o 00:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Działka korzo_m cz. 3
Dorotko - makami jestem zachwycona
Ale róże .. no mowę mi odjęło na chwilę - te cieniowane - cudne

Ale róże .. no mowę mi odjęło na chwilę - te cieniowane - cudne
- Andrzej Max
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1609
- Od: 15 lip 2009, o 15:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: KRAKÓW
- Kontakt:
Re: Działka korzo_m cz. 3
Dorotko,
Róże jak zwykle - cuuudne!
A maki
- coś niebywałego! Już myślałem że to jakieś goździki - bez urazy - lubię te niedoceniane kwiaty i za urodę i za zapach. 
Róże jak zwykle - cuuudne!
A maki
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Działka korzo_m cz. 3
Justynko róże to większość jesienne i wiosenne nabytki. Jak przenosiłam roślinki ze starej działki nie wszystkie róże wykopałam. Część dokupiłam dwa lata temu, ale zima dla nich była niełaskawa. Sadząc nowe róże bałam sie, że może być to samo, a one całkiem dobrze przeżyły mrozy, jedna tylko padła i to niedawno. Teraz mam festiwal różanych kwiatów
Dzisiaj rano musiałam im trochę pomóc, juz trzeci raz pryskałam na mszyce, bardzo dużo ich tego roku jest i jakieś odporne na chemię.
Dziękuję za informację o perukowcu, teraz muszę dobrze przemyśleć miejsce w którym go posadzę, nie wiedziałam ,że tak szybko się rozrasta.
Miriam maki są cudowne, ja też się nimi zachwycam, a ich delikatny kolor- miodzik.
Te cieniowane róże są piękne na początku kwitnienia, póżniej się wybarwiają i przeważa jeden kolor.
Andrzeju dziś następne róże pokazały swój urok.
Masz rację te maki trochę przypominają kwiaty gożdzików, ale jak się spojrzy na liście od razu jesteśmy wyprowadzeni z błędu.


róże Maizner i Polar

Dzisiaj rano musiałam im trochę pomóc, juz trzeci raz pryskałam na mszyce, bardzo dużo ich tego roku jest i jakieś odporne na chemię.
Dziękuję za informację o perukowcu, teraz muszę dobrze przemyśleć miejsce w którym go posadzę, nie wiedziałam ,że tak szybko się rozrasta.
Miriam maki są cudowne, ja też się nimi zachwycam, a ich delikatny kolor- miodzik.
Te cieniowane róże są piękne na początku kwitnienia, póżniej się wybarwiają i przeważa jeden kolor.
Andrzeju dziś następne róże pokazały swój urok.
Masz rację te maki trochę przypominają kwiaty gożdzików, ale jak się spojrzy na liście od razu jesteśmy wyprowadzeni z błędu.


róże Maizner i Polar

- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Działka korzo_m cz. 3
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Działka korzo_m cz. 3
Widać Dorotko, że włożyłaś całe serce w tworzenie swojego raju.
Coraz bardziej twój ogródek zachwyca mnóstwem barw i pewnie zapachów.
Różyczki śliczne, dobry początek liliowców a o warzywniaku już nic nie powiem, bo na sama myśl o nim ślinka mi kapie.
Miłego wieczoru.

Coraz bardziej twój ogródek zachwyca mnóstwem barw i pewnie zapachów.
Różyczki śliczne, dobry początek liliowców a o warzywniaku już nic nie powiem, bo na sama myśl o nim ślinka mi kapie.
Miłego wieczoru.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Działka korzo_m cz. 3
Grażynko masz rację wkładałam i wkładam cały czas dużo serca no i pracy :P Ciągle coś zmieniam, wymyślam, już zauważyłam, że niektóre miejsca mam za gęste, trzeba powoli przesadzać. Tojeść w ogóle mi nie zakwitła, musi dostać się na lepsze miejsce. Zanim wszystko urządzę tak jak bym chciała to minie kilka lat. Moje roślinki potrzebują kratek, marzą mi się pergole, altanka, ale to wszystko musi poczekać, są ważniejsze sprawy do załatania
Liliowce mają coraz więcej pąków kwiatowych, cieszy mnie, że w końcu doczekam się kwitnienia wszystkich odmian. Są liliowce, które ładnie przez dwa lata się rozrosły, mają po kilka łodyżek kwiatowych. Róże tego roku mnie zachwycają swoim pięknem.
Szkoda tylko, że nie mam czasu aby na spokojnie pochodzić pooglądać. Jak w jednym miejscu skończę plewić, to już czeka na mnie inny kąt. Zawsze mam jakieś miejsce, które traktuję po macoszemu, plewię jak już jest bardzo zarośnięte, na starej działce miałam podobnie
Tawuły posadzone wzdłuż ścieżki

zaczynają kwitnąć pysznogłówki

powojnik i wiciokrzew

Liliowce mają coraz więcej pąków kwiatowych, cieszy mnie, że w końcu doczekam się kwitnienia wszystkich odmian. Są liliowce, które ładnie przez dwa lata się rozrosły, mają po kilka łodyżek kwiatowych. Róże tego roku mnie zachwycają swoim pięknem.
Szkoda tylko, że nie mam czasu aby na spokojnie pochodzić pooglądać. Jak w jednym miejscu skończę plewić, to już czeka na mnie inny kąt. Zawsze mam jakieś miejsce, które traktuję po macoszemu, plewię jak już jest bardzo zarośnięte, na starej działce miałam podobnie
Tawuły posadzone wzdłuż ścieżki

zaczynają kwitnąć pysznogłówki

powojnik i wiciokrzew

- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Działka korzo_m cz. 3
Tawułki z różami bardzo ładnie się komponują.
Kiedy róże wyrosną wyżej i pod nogami maja tawułki , robi się wtedy cudowny kobierzec kwiatów.
Będzie piękna alejka.
Kiedy róże wyrosną wyżej i pod nogami maja tawułki , robi się wtedy cudowny kobierzec kwiatów.
Będzie piękna alejka.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9774
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Re: Działka korzo_m cz. 3
korzo-m!Tawuły fantastycznie wygladają w różnych kolorach i odcieniach w takiej grupie faliście przy ścieżce,podoba mi się też ta róża taka "babcina" i życzę jej sporych przyrostów i masy kwiecia.Miejscowi już Ci pewnie zazdroszczą ogrodu,chociaż może uważają,że szkoda miejsca na kwiaty?
Powiedz mi co polecasz na czarne mszyce?Bo mam w skrzynce na murku na nasturcji o liściach w białe smugi,kupiłam tylko jedną taką nasturcję(4 zł!) i chciałabym doczekać nasion,poza tym później siałam niskie nasturcje i nie chcę by mszyce również je opanowały.Zmyć wodą z "Ludwikiem"?Czy mydłem potasowym?Czy kupić środek chemiczny i jeśli tak to jaki?Bo w końcu to jeden kwiatek jest zaatakowany?
Powiedz mi co polecasz na czarne mszyce?Bo mam w skrzynce na murku na nasturcji o liściach w białe smugi,kupiłam tylko jedną taką nasturcję(4 zł!) i chciałabym doczekać nasion,poza tym później siałam niskie nasturcje i nie chcę by mszyce również je opanowały.Zmyć wodą z "Ludwikiem"?Czy mydłem potasowym?Czy kupić środek chemiczny i jeśli tak to jaki?Bo w końcu to jeden kwiatek jest zaatakowany?
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Działka korzo_m cz. 3
Grażynko czekam aż ta alejka się pięnie ukwieci tą rabatkę robiłam jesienią zeszłego roku.
Ewo tawuły są w różnych kolorach i wysokościach.
Czy miejscowi zazdroszczą ogrodu, na pewno są tacy, ale chyba ciągłej pracy w nim nie.
Ja mszyce pryskałam Karate, na bobie musiałam to robić 3 razy, jakieś toporne są teo roku, nie chcą spadać.
Nasturcje bardzo często sadzi się właśnie jako wabik na mszyce. Jak ona rośnie w ogródku to na pewno ściągnie na siebie mszyce.
Teraz Ewo pomyślałam,ze możesz popryskać rozcieńczoną Coca- Colą. Jednego roku tak robiłam i działało, ale pryskanie powtarzałam chyba co 3-4 dni, efekt był widoczny po kilku zabiegach. Możesz dodać mydła potasowego, wtedy preparat jest lepki i lepiej się trzyma. Jak masz dostęp do piołunu tez możesz zrobić taką miksturę.
Ja jak przygotowuję jakikolwiek płyn do pryskania zawsze daję kilka kropel płynu do mycia naczyń.
Tego roku nie tlko mamy dużo mszyc, ale komarów jeszcze więcej. Słyszałam ostatnio, że przed nami jeszcze dwa wylęgi komarów chyba większe.
Ewo tawuły są w różnych kolorach i wysokościach.
Czy miejscowi zazdroszczą ogrodu, na pewno są tacy, ale chyba ciągłej pracy w nim nie.
Ja mszyce pryskałam Karate, na bobie musiałam to robić 3 razy, jakieś toporne są teo roku, nie chcą spadać.
Nasturcje bardzo często sadzi się właśnie jako wabik na mszyce. Jak ona rośnie w ogródku to na pewno ściągnie na siebie mszyce.
Teraz Ewo pomyślałam,ze możesz popryskać rozcieńczoną Coca- Colą. Jednego roku tak robiłam i działało, ale pryskanie powtarzałam chyba co 3-4 dni, efekt był widoczny po kilku zabiegach. Możesz dodać mydła potasowego, wtedy preparat jest lepki i lepiej się trzyma. Jak masz dostęp do piołunu tez możesz zrobić taką miksturę.
Ja jak przygotowuję jakikolwiek płyn do pryskania zawsze daję kilka kropel płynu do mycia naczyń.
Tego roku nie tlko mamy dużo mszyc, ale komarów jeszcze więcej. Słyszałam ostatnio, że przed nami jeszcze dwa wylęgi komarów chyba większe.






