Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.
- maria5
- 1000p

- Posty: 2460
- Od: 18 wrz 2008, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/okolice
Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.
Cudowne widoki i zostało czekać i podziwiać twoje ślicznotki i zapisywać nowe zakupy

Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.
Masz rację Ewuniu-Augusta Luise to hitt.Pomimo,że u mnie od grudnia w ziemi to krzak okazały a laleczki do zjedzenia.Duże kwiaty w pięknym kolorze i ten zapach.
Podoba mi się róża,którą nam polecasz-Moonlight Kordesa.Tylko gdzie ją jeszcze wepchnąć-problem do rozwiązania
Podobnie jak Ty staram się obsadzać róże ostróżkami,liliami,liliowcami,dzwonkami ,powojnikami.Dziękuję za zachwyty nad moją GdF,to ostatnie zdjęcie dedykowałam Tobie.Pozdrowionka.
Podoba mi się róża,którą nam polecasz-Moonlight Kordesa.Tylko gdzie ją jeszcze wepchnąć-problem do rozwiązania
Podobnie jak Ty staram się obsadzać róże ostróżkami,liliami,liliowcami,dzwonkami ,powojnikami.Dziękuję za zachwyty nad moją GdF,to ostatnie zdjęcie dedykowałam Tobie.Pozdrowionka.
Ogródek An-ki
An-ka
An-ka
- asia0809
- 1000p

- Posty: 2279
- Od: 27 lut 2007, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.
-
gloriadei
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5636
- Od: 25 sty 2009, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Kontakt:
Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.
Taruniu
bez tego czekania to by było tak za szybko... a tak sobie chodzimy, głaszczemy pączusie, wąchamy, poganiamy ospałe badylki...
i nagle niespodzianka... róża nam urosła
buziaczki
Anuś,
zgadłaś, to jego miejsce ;) a miał być stolik kawowy
Moniś
Będzie jesienią u Cwika, już tam ostrzę zęby na kilka ADR-ek
Agnieszko, Marysiu,
bardzo mi miło!
Dziś zaskoczył mnie Herkules nowym kolorem
(w różanym wątku są zdjęcia).
Aniu dzięki za dedykację GdF! gapię się tam co chwila
Moonlight można np. podwiązać do grubego palika jako kolumnę, i masz już miejsce
Asiu
śnij długo i spokojnie!
zapach... właśnie wyszłam na chwilę zamknąć szklarenkę i odużył mnie zapach liliii martagon
coś niesamowitego!!! Chyba tylko tuberoza ma mocniejszą woń!
Na dobranoc widoczki:

bez tego czekania to by było tak za szybko... a tak sobie chodzimy, głaszczemy pączusie, wąchamy, poganiamy ospałe badylki...
buziaczki
Anuś,
zgadłaś, to jego miejsce ;) a miał być stolik kawowy
Moniś
Będzie jesienią u Cwika, już tam ostrzę zęby na kilka ADR-ek
Agnieszko, Marysiu,
bardzo mi miło!
Aniu dzięki za dedykację GdF! gapię się tam co chwila
Moonlight można np. podwiązać do grubego palika jako kolumnę, i masz już miejsce
Asiu
zapach... właśnie wyszłam na chwilę zamknąć szklarenkę i odużył mnie zapach liliii martagon
Na dobranoc widoczki:

- mag
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4354
- Od: 20 mar 2008, o 09:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: pod Wrocławiem
Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.
Ewcia, to martagony pachną
Jeżeli przebijają się przez woń Twoich róż, to rzeczywiście musi to być coś niebywałego 
-
elsi
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4838
- Od: 17 sty 2009, o 17:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.
Mówisz, że róże urosną, a ja się boję, że u mnie będą co roku od ziemi startować.
U mnie zimno jest, czy Ty swoje róże okrywasz na zimę?
U mnie zimno jest, czy Ty swoje róże okrywasz na zimę?
Pozdrawiam. Elżbieta
Ogród Elżbiety
Ogród Elżbiety
- orinoko01
- 200p

- Posty: 291
- Od: 21 cze 2009, o 22:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.
Zapraszam na filmik z uroczego ogrodu Ewy, który miałem okazję podziwiać.
- ada.kj
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5075
- Od: 2 gru 2008, o 12:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.
Piękny filmik z pięknego ogrodu pięknej dziewczyny 
Co my wiemy to tylko kropelka. Czego nie wiemy to cały ocean.
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.
Te filmy są fantastyczne 
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8948
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.
Witaj Ewo
Przyszłam do Ciebie zwabiona pięknym filmem Marka.
Piękne, cudne są Twoje róże, zwłaszcza pastelowe i '' Veilchenblau''
Bajeczne, rozrośnięte okazy, podziwiam tym bardziej, że na mojej północy prawie wszystkie róże przemarzły do korzeni, część straciłam.
Chciałam zapytać, czy Twoje ucierpiały po zimie i czy były okryte ?
Super fotka z kotkiem i lawenda w starej donicy.
Pozdrawiam serdecznie
Przyszłam do Ciebie zwabiona pięknym filmem Marka.
Piękne, cudne są Twoje róże, zwłaszcza pastelowe i '' Veilchenblau''
Bajeczne, rozrośnięte okazy, podziwiam tym bardziej, że na mojej północy prawie wszystkie róże przemarzły do korzeni, część straciłam.
Chciałam zapytać, czy Twoje ucierpiały po zimie i czy były okryte ?
Super fotka z kotkiem i lawenda w starej donicy.
Pozdrawiam serdecznie
- MalaRybka
- 1000p

- Posty: 1352
- Od: 22 mar 2007, o 15:54
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: 3 km od Bydgoszczy
Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.
Ogród na filmie przepiękny, az dech zapiera. Brawa też dla reżysera
za umiejetne i ciekawe pokazanie tych śliczności.
Pozdrawiam serdecznie. MałaRybka.
Ogród Rybki
Ogród Rybki
- Gencjana
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3031
- Od: 27 sty 2010, o 22:14
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.
Witaj, Ewo. Cieszę się, że filmik Marka już gotowy. Mimo braku czasu szybko się uwinął. Zdjęcia fajne, ale film jeszcze lepszy.
Lepiej oddaje różane bogactwo Twego ogrodu. I nie tylko róże.
Przy okazji. Czy masz hortensję anabel? Czy miałaby kiedyś jakiś odrost? Czy patyczek dałoby się ukorzenić? Nic pilnego,oczywiście.

Lepiej oddaje różane bogactwo Twego ogrodu. I nie tylko róże.
Przy okazji. Czy masz hortensję anabel? Czy miałaby kiedyś jakiś odrost? Czy patyczek dałoby się ukorzenić? Nic pilnego,oczywiście.
- tara
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13137
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.
przepiękny ten filmik
masz dziewczyno istny raj 
-
gloriadei
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5636
- Od: 25 sty 2009, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Kontakt:
Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.
Madziu
Martagony bardzo mocno pachną, szczególnie wieczorem, niektórzy mówią, że śmierdzą
Wg mnie to ostry ale ładny zapach, który jednak w zamknietym pomieszczeniu byłby nie do zniesienia,
ale w ogrodzie miesza się z całą resztą i tworzy bogatą kompozycję zapachową .
W sumie pasuje do różanych woni.
Eluś , przykro mi, że róże podmarzły, ta zima nas nie oszczędzała ale nie każda będzie taka
U mnie było max. -20st ale gruba warstwa śniegu dobrze chroniła krzewy.
Zgubny był kilkudniowy przymrozek już po stopnieniu śniegu: wtedy rozsadziło pędy klonu jap. i róży Westerland i Golden Showers.
Westerland musiałam ściąć do gruntu ale ładnie odbił i już kwitnie. GS odbija wolno.

Na zimę okrywam tylko najdelikatniejsze odmiany. I widzę z roku na rok, że najważniejsze jest osłanianie róż na przedwiośniu przed wahaniami temperatury, w lutym, marcu. Wtedy często są na zmianę odwilże z przymrozkami a to jest zabójcze dla rozhartowanych pędów
Marku
nie wiem , jak mam ci dziękować !!!
Krysiu, ANiu, Iwonko, Taruniu
miło mi, żę się wam podoba !!! Największe brawa dla Marka!
Pelagio, witaj!
miło mi cię gościć!
i zapraszam w wolnej chwili! Muszę się przyznać, że od czasu do czasu wpadam też do twojego ogródka podpatrywać i podziwiać twoje aranżacje i ogrodowe gadżety
Odnośnie zimowania i okrywania, tak,jak napisałam powyżej. Każdy coś stracił w ostatnim sezonie, zima a potem deszcze nie oszczędziły naszych roślin .
pozdrowionka!
Adrianno
szczerze podziwiam Marka, jego spojrzenie na ogród jest zupełnie inne niż ja to widzę na co dzień

Nie mogę się napatrzeć na ten filmik
Annabelę już masz! Czeka na ciebie
Martagony bardzo mocno pachną, szczególnie wieczorem, niektórzy mówią, że śmierdzą
Wg mnie to ostry ale ładny zapach, który jednak w zamknietym pomieszczeniu byłby nie do zniesienia,
ale w ogrodzie miesza się z całą resztą i tworzy bogatą kompozycję zapachową .
W sumie pasuje do różanych woni.
Eluś , przykro mi, że róże podmarzły, ta zima nas nie oszczędzała ale nie każda będzie taka
U mnie było max. -20st ale gruba warstwa śniegu dobrze chroniła krzewy.
Zgubny był kilkudniowy przymrozek już po stopnieniu śniegu: wtedy rozsadziło pędy klonu jap. i róży Westerland i Golden Showers.
Westerland musiałam ściąć do gruntu ale ładnie odbił i już kwitnie. GS odbija wolno.

Na zimę okrywam tylko najdelikatniejsze odmiany. I widzę z roku na rok, że najważniejsze jest osłanianie róż na przedwiośniu przed wahaniami temperatury, w lutym, marcu. Wtedy często są na zmianę odwilże z przymrozkami a to jest zabójcze dla rozhartowanych pędów
Marku
Krysiu, ANiu, Iwonko, Taruniu
miło mi, żę się wam podoba !!! Największe brawa dla Marka!
Pelagio, witaj!
miło mi cię gościć!
Odnośnie zimowania i okrywania, tak,jak napisałam powyżej. Każdy coś stracił w ostatnim sezonie, zima a potem deszcze nie oszczędziły naszych roślin .
pozdrowionka!
Adrianno
szczerze podziwiam Marka, jego spojrzenie na ogród jest zupełnie inne niż ja to widzę na co dzień
Nie mogę się napatrzeć na ten filmik
Annabelę już masz! Czeka na ciebie
- dominikams
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5486
- Od: 21 sty 2008, o 10:48
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.
Ewciu, jak miło cię poznać
Filmik świetny, bo wiadomo, na fotkach wszystko inaczej wygląda - ależ tam kwiatów!! Pewnie niełatwo jest opanować chęć ciągłego siedzenia w takim ogrodzie
Tam jak w raju 
Filmik świetny, bo wiadomo, na fotkach wszystko inaczej wygląda - ależ tam kwiatów!! Pewnie niełatwo jest opanować chęć ciągłego siedzenia w takim ogrodzie


