Ogródek aleb-azi część druga, nie ostatnia :-)

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
artam
1000p
1000p
Posty: 3759
Od: 26 paź 2008, o 00:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Ogródek aleb-azi część druga, nie ostatnia :-)

Post »

Izuś, no Gardina była kandydatką numer jeden, dopóki o tej Aloha nie wspomniałaś :) Ale już wiem, gdzie zapolować na jedną i na drugą, temat podrzuciłam kompetentnej osobie :) A ja kończę z różami, postanowiłam, kupię jeszcze tylko Kardynała, Rosarium Utersen, Margo Kostler i koniec! A może uważasz, że coś jeszcze powinno się koniecznie mieć, bo ja na wszelkie perswazje jestem otwarta, tak jakoś kategorycznie i ostatecznie moje słowa zabrzmiały, jak nie moje :;230 No aż się przestraszyłam :;230 Na róże będę sobie popatrywać u Ciebie, a jest na co!
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: Ogródek aleb-azi część druga, nie ostatnia :-)

Post »

Izabelko, spać nie będę przez te Twoje róże, same cuda i to jakie spore już ;:138
Tamaryszek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2749
Od: 13 lip 2009, o 20:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Ogródek aleb-azi część druga, nie ostatnia :-)

Post »

Witaj Iza! Królują róże , wszyscy zachwycają się różami, to ja pochwalę cudne ostróżki i naparstnice ! (no, róże też piękne...)
Wypatrzyłam na jednym zdjęciu kamienny słupeczek , z latarenką(?)...Co to takiego ?
Pozdrawiam , Tamaryszek
Mój świat --- Wizytówka
Awatar użytkownika
Zielona_Ania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3917
Od: 2 mar 2010, o 17:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Ogródek aleb-azi część druga, nie ostatnia :-)

Post »

A ja zgłaszam protest, bo nie zastałam zdjęcia do kawy, na dzień dobry :roll:
Awatar użytkownika
dodad
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5858
Od: 21 cze 2009, o 18:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska Gorlice

Re: Ogródek aleb-azi część druga, nie ostatnia :-)

Post »

Ja też protestuję :wink:
Ogród - moje miejsce na ziemi
Zapraszam serdecznie - moje linki
Pozdrawiam, Dorota
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Ogródek aleb-azi część druga, nie ostatnia :-)

Post »

Wyglądaj listonosza Izo. :wit
Grażyna.
kogro-linki
aleb-azi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3832
Od: 29 gru 2009, o 18:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krakowa okolice
Kontakt:

Re: Ogródek aleb-azi część druga, nie ostatnia :-)

Post »

Troszkę mnie wcięło nagle i niespodziewanie... Stąd zaległości w obrazkach na dobranoc i dzień dobry. Postaram się poprawić :D Ale nie obiecuję, że już więcej to się nie powtórzy :wink:

Ewo - dziękuję za pochwały. Z twoich ust... ;:180 Puszę się jak paw.

Nelu - Tak właśnie działa Elfe - w pełni odprężająco.

Aniu Zielona -podlewanie pryzmy gnojówką z mlecza przyspiesza wydatnie produkcję kompostu :D

Martuś - To róża Ci powie, że musisz ją mieć... To bardzo osobista sprawa ;:108 A jak Ci powie, to będziesz ją sprowadzać, choćby z Papui Nowej Gwinei. M przekazał, że koniecznie MUSISZ mieć Astrid Grafin von Hardenberg. No i trudno mi się z nim nie zgodzić. Kwiat może i nie trwały ( mdleje na słońcu, namaka przy deszczu) ale cudnie pachnący. Zewnętrzne płatki wpadają kolorem w fioletowy granat. Nie ma zdjęcia oddającego urodę tej róży. No to trochę oddaje urok http://pics.davesgarden.com/pics/2009/0 ... e272d8.jpg Zdjęcia w katalogu Tantau wyglądają jak pół ;:64 zza krzaka w porównaniu z produktem. Liście ciemno zielone. Róża określana jako parkowa, ma rosnąć do 100-150 cm. Mam ją od wiosny ubiegłego roku - zdrowotność oceniam jako dość dobrą.
kończę z różami, postanowiłam
:;230 Przerzucasz się na fasolkę :;230

Aniu Różana - nie raz szkoda czasu na sen, tyle się dzieje dookoła. Ale żeby przez moje róże? Spore były w tamtym roku... W tym jakoś się nie rwą do góry, no z wyjątkiem Kardynała :;230
aleb-azi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3832
Od: 29 gru 2009, o 18:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krakowa okolice
Kontakt:

Re: Ogródek aleb-azi część druga, nie ostatnia :-)

Post »

Podzieliłam odpowiedź, bo się boję, że wetnie...

Izo, Tamaryszku Miły, dzięki za pochwały :D A na pytanie co to takiego .... na trawniku jest taka nieusuwalna betonowa przykrywa do jakichś rur. Słupek z betonowym wazonem za 10 zł - żal nie kupić.... Ale co z nim zrobić? No postawić na pokrywie z którą nie wiadomo co zrobić... Ot świetny komplet :;230 Przez pierwszy sezon na słupku przesiadywał gołąb. A potem dostałam latarenkę, której podstawa pasowała do słupka - jak na miarę :;230 Ale co to takiego? Sama nie wiem :;230

Aniu Zielona, Dorotko - protest przyjęty :wink: Twarde postanowienie poprawy poczynione

Grażynko - nie wyglądałam a przyszedł ;:196
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
artam
1000p
1000p
Posty: 3759
Od: 26 paź 2008, o 00:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Ogródek aleb-azi część druga, nie ostatnia :-)

Post »

Iza, no jak muszę mieć, to muszę :) Rzeczy oczywiste przyjmuję bez szemrania :) Tylko nie wiem, czy mój przytępiony węch będzie umiał docenić te nieziemskie doznania... No i piękna, prawda! Tylko ta wzmianka o Papui Nowej Gwinei lekki niepokój zasiała, pewnie trudno dostępna? Nawet w zagłębiu różanym? No widzisz, sama widzisz, jak kończę z różami :;230
aleb-azi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3832
Od: 29 gru 2009, o 18:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krakowa okolice
Kontakt:

Re: Ogródek aleb-azi część druga, nie ostatnia :-)

Post »

Astrid GvH chyba powinna być do kupienia bez większych problemów. A w Papui Nowej Gwinei to są osiągalne te, które omotają, mówiąc musisz mnie mieć :;230 . Ale one same Cię znajdą :;230 A swoją drogą, to ładnie kończysz. Z różami :;230
Awatar użytkownika
artam
1000p
1000p
Posty: 3759
Od: 26 paź 2008, o 00:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Ogródek aleb-azi część druga, nie ostatnia :-)

Post »

Znajdą mnie? :D Ale do mnie jeszcze żadna róża nie powiedziała - musisz mnie mieć... a hosta, prawie każda! :;230 Ja po prostu róż nie czuję i nie o zapach mi tu chodzi :) Rozumiesz, Ty tak, ja nie.... Nie będzie to moja bajka... Kupię jeszcze te, które zaplanowałam plus tę Astrid, bo muszę :;230 i koniec...Chyba... :D Konsekwencja nie jest moją mocną stroną....
aleb-azi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3832
Od: 29 gru 2009, o 18:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krakowa okolice
Kontakt:

Re: Ogródek aleb-azi część druga, nie ostatnia :-)

Post »

Rozumiem. Ja mam tak z żurawkami. Milczą do mnie jak zaklęte :;230
aleb-azi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3832
Od: 29 gru 2009, o 18:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krakowa okolice
Kontakt:

Re: Ogródek aleb-azi część druga, nie ostatnia :-)

Post »

No to na dobranoc :D
Duma moja olbrzymia - dwa kwiatuszki Veronica's choice ( trzeci wbił deszcz w ziemię, bo kwitnie na wysokości midi :;230 )
Śliczna jak malowanie i pachnąca Augusta Luisa, jak to określa mój M w guście kwiatka ze strzelnicy na odpuście. Graham Thomas marny w tym roku. No i nabyta wiosną Pastela, która po trosze mnie rozczarowuje, po trosze zadziwia.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
pamelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7197
Od: 30 gru 2009, o 00:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Ogródek aleb-azi część druga, nie ostatnia :-)

Post »

aleb-azi pisze:
Duma moja olbrzymia - dwa kwiatuszki Veronica's choice ( trzeci wbił deszcz w ziemię, bo kwitnie na wysokości midi :;230 )
Obrazek
Nie dziwne, że duma ;:108 jest prześliczna :uszy
aleb-azi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3832
Od: 29 gru 2009, o 18:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krakowa okolice
Kontakt:

Re: Ogródek aleb-azi część druga, nie ostatnia :-)

Post »

No to jeszcze na dzień dobry. Warzywnikowo Aniu Zielona :D
W warzywniku pasmo niepowodzeń. Karczochy okazały się być kabaczkami.. Gdzie ta pani oczy miała jak mi je sprzedawała... A gdzie ja miałam jak kupowałam... I po co mi cztery krzaczki kabaczków/cukinii... Za to maliny - o, te udały się nad wyraz. Odmiana chyba Plenna Rozłogowa się nazywa :;230 Wyskakują w całym warzywniku, pobliskim trawniku i rabatach różanych :;230

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Ja wklejałam zdjęcia kolorowe... Ktoś zajumał kolory :shock: Właściwie po co komu kolor - te czarno białe są zielone :;230
Ja już się odmeldowuję :D
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”