Działka korzo_m cz. 3

[korzo_m]

To jeszcze różyczki







Dzisiaj sprawdziłam jak różyczki pachną, niektóre bardzo ładnie, a inne są bezzapachowe.

[tulipanka]

Dorotko! Ja popadam w kompleksy patrząc na twój idealny warzywniak

[korzo_m]

Wiolu Ty popadasz w kompleksy a ja przed chwila jak widziałam u Ciebie duże ogórki to oczy przecierałam. Chciałabym mieć taką szklarenkę.

[korzo_m]

Jeszcze kilka kwitnących

[tulipanka]

A ja chciała bym mieć tak wypielone grządki
Normalnie nie nadążam ... warzywa, ogród ozdobny ... ledwo skończę pielenie już muszę zaczynać od nowa


A co to na ostatniej fotce ?

[korzo_m]

Wiolu bo ja w sobotę zakończyłam plewić warzywnik, ale pod koniec tygodnia na pewno będą już widoczne chwasty.
Na ostatniej fotce to pąk chabra żółtego, rośnie u mnie od sierpnia zeszłego roku, czekam na jego kwiaty.

[renim]

Warzywnik modelowy Dorotko nasz kot też bywa w domu, w piwnicy ma polować na myszy, na strychu na wróble

pozdrawiam

[agaxkub]

Dorotka... toż to u Ciebie cała uprawa... nic tylko w skrzynki i na targ

daturka rośnie ma do towarzystwa drugą białą bidulę, wzięłam od znajomej mojej mamy nieco zmarnowaną i nie przycinaną od 3lat, ale też zaczyna się zbierać.. obydwie dostały już wspomagacze i podlewam sumiennie co dzień jak nie pada...

[korzo_m]

renim oby tylko warzywka tego roku się udały, nie wzeszła mi jedna odmiana pietruszki, nie dosiewam bo chyba już za póżno.
Ja dopiero koty rozgryzam mam dwie kotki i cały czas mnie zaskakują, wczoraj druga od rana poszła na długą- całonocną wycieczkę wróciła przed chwilką taka wygłodzona ,ze niedługo to by zjadła miskę . Teraz cały czas się łasi i chce pieszczot. Myślę, że zastrzyk który dostały w kwietniu ją ochroni przed macierzyństwem.

Agieszko ja do handlu całkowicie się nie nadaję, wiesz że ja to wszystko zjadam przy pomocy mojej rodzinki
Cieszę się ,że daturka rośnie, moja biała ta która uschła odbiła od korzenia, jest mała ale cały czas mam nadzieję ,że zakwitnie. Ja sadząc do dołka dałam im mieszankę nawozu, cały czas myślę ,aby rozpuścić nawóz i tym podlać, czekam na dobrą pogodę bo jak na razie mają wokół cały czas mokrą ziemię.

[tara]

warzywnik pierwsza klasa, dalej to aż milo wejść szaleją rośliny w powietrzu unosi się upojny zapach, jaki ty masz układ z chwaściorami ze ich nie widać u mnie to nie podobne, pozdrawiam

[Comcia]

Warzywniak faktycznie robi wrażenie
Widzę że masz tunele z agrowłókniny.
Na prętach metalowych czy plastikowych ?
Boki dociśnięte deskami chyba....
A co jest pod nimi ?

[agaxkub]

Agieszko ja do handlu całkowicie się nie nadaję, wiesz że ja to wszystko zjadam przy pomocy mojej rodzinki
Cieszę się ,że daturka rośnie, moja biała ta która uschła odbiła od korzenia, jest mała ale cały czas mam nadzieję ,że zakwitnie. Ja sadząc do dołka dałam im mieszankę nawozu, cały czas myślę ,aby rozpuścić nawóz i tym podlać, czekam na dobrą pogodę bo jak na razie mają wokół cały czas mokrą ziemię.

daturka ma przykazane rosnąć i nie narobić mi obciachu.. ciekawe co ja z nią zrobię na zimę, z tym to sobie kiepsko jakoś radze, nie bardzo jest gdzie...

a co do warzywek, to wiesz, że ja mam jeszcze trochę ususzonego i pociętego kopru od Ciebie... właśnie ogóeczki się z nim kiszą u mamy

[Karolcia]

Dorotko,jakie smakowite zdjęcia.
Tyle pysznych fotek...
Co ty zrobisz z tym wszystkimi warzywami
Chyba wciąż będzie na obiad krem porowy

[korzo_m]

taro z chwastami nie mam żadnych układów, więc jestem z nimi na bakier. Muszę cały czas klęczeć i je wyrywać Działka stała odłogiem ponad 6 lat więc nasiane jest dużo różnego dziadostwa, nawet nie znam nazw niektórych chwastów
Mariolu pod tunelikami okrytymi włókniną mam posadzone ogórki, jedna włókninkę muszę już szybko wymienić, bo moje cudowne kotki porobiły sobie w niej dziurki i tam mają najprzedniejszą zabawę. Super się bawią, ale jak nie przykryję nową to o ogókach na tej grządce mogę zapomnieć. Opiera się włóknina na metalowch prętach.Boki masz rację zabezpieczone długimi deseczkami.
Aga do zimy jeszcze daleko, więc może znajdziesz dla nich miejsce na klatce schodowej ja tak trzymałam w bloku.
Cieszy mnie, że koper się przydał, ogórki mają być pysze
Magda toż to rośnie cebula porów mam tylko posadzonych około 50 szt. Warzywka mam gdzieś do marca- kwietnia, całą zimę jemy swoje -nie kupuję. A kremu porowego nie umiem gotować
Rankiem była ładna pogoda, póżniej deszcz zaczął padać, a momenami leje jak z cebra.
Moje różyczki pięknie rozkwitają, cieszy mnie ,że po zimie tylko jedną wielkokwiatową straciłam ( nie wspominam o tych szczepionych )

[justynaz]

Dorotko róże widzę u Ciebie kwitną na całego, u mnie dopiero pierwsze kwiatki się pojawiają. '
Bardzo podoba nam się róża z ostatniego zdjęcia, jest po prostu piękna.