OLU wiem ,że prognozy na przyszły tydzień są beznadziejne ,ale mogą się mylić i na to liczę
Pisałam Wam przed Bożym Ciałem ,że wyrzuciłam z ogródka Yukę i posadziłam ją przed domem ,gdyż mi nie kwitła . Jakie było dzisiaj moje zdziwienie jak zobaczyłam ,że ona ma 10 pędów kwiatowych . Myślałam ,że mnie zczyści . Tak o nią dbałam a ona teraz na lichej ziemi po zachodniej stronie 0 słonka i tyle pędów kwiatowych . Niestety nasuwa mi się takie stwierdzenie ,że należy olać wtedy wszystko lepiej rośnie . Nie warto dmuchać i chuchać .
DOMINIKO jak na razie odpukać . Mam je nakryte szybami ,oknami ,czym się da ,żeby im tylko było dobrze . Widzę ,że im ta troska odpowiada . Wysiałam 2 paczki a sdzonek nie mam za wiele . Chyba mrówki mi je wynoszą ,gdyż jak hakałam to natrafiałam na puste nasionka ,albo kto inny się nimi żywi
MARZANKO mam go dopiero 1 raz ,ale oglądałam go już na forum dlatego kupiłam jego nasionka i wysiałam . Mam tam jeszcze 1 roślinkę podobną do ogórecznika ,ale nie ma takich kwiatów i nie wiem co to jest . Może w paczce było jakieś inne zaplątane nasionko
EWUNIU bardzo się cieszę ,że wszystko u Ciebie zakwitło . Jak zakwitnie ta pnąca róża to ją pokaze ma dużo pąków . Ciekawe ,czy ta żółta Ci się utrzymała gdyż sadzonka nie była za duża
ADRIANIE no widzisz za często nie bywosz na Forum a potem zaczyno sie szukanie

,ale dobrze ,że udało Ci sie trefić
