Jedną donicę przeznacz na różę na patio.
Leśny ogród Moni68 cz.7
Re: Leśny ogród Moni68 cz.7
Zobowiązania rodzinne też mogą być formą wypoczynku
czego z całego serca Ci życzę.
Jedną donicę przeznacz na różę na patio.
Jedną donicę przeznacz na różę na patio.
Ogródek An-ki
An-ka
An-ka
Re: Leśny ogród Moni68 cz.7
Moniu tego roku Rh nie miały okazji pokazać swojego piękna jak tylko się rozwinęły przyszedł deszcz i je zniszczył.Obawiam się że to samo czeka róże.
- majka300
- 1000p

- Posty: 2204
- Od: 21 sty 2010, o 21:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pleszew Wielkopolska
Re: Leśny ogród Moni68 cz.7
Miłego wypoczynku

"Żeby ujrzeć piękno i umieć się nim wzruszyć, Pięć zmysłów to za mało, do tego trzeba duszy..."
Mój mały świat
cz.1, cz. 2
Zapraszam
Mój mały świat
Zapraszam
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Leśny ogród Moni68 cz.7
Monsiu mam nadzieję ,że jesteś już w domu a wyprawa była udana
zostawiam jakbyś już wróciła
-
Monia68
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11667
- Od: 25 wrz 2007, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Leśny ogród Moni68 cz.7
Kochani, witam Was serdecznie
Dziękuję za odwiedziny i miłe słowa
Odpowiem w Waszych wątkach.
Wszystko, co dobre, szybko się kończy i dzisiaj w nocy wróciłam do domu. Upałów nie było, ale panowało miłe ciepełko idealne do zwiedzania. Czas głównie spędziliśmy w Reims i okolicach na odwiedzaniu szampańskiej rodziny- abstrahując od miłych spotkań, lubię to miejsce- piękne krajobrazy, malownicze miasteczka, katedra w Reims, pyszna kuchnia...i szampan lejący się strumieniami
Zrobiliśmy też wypad do Burgundii.
Na wspominanie będzie dużo czasu zimą. Dzisiaj chciałbym pokazać tylko kilka zdjęć z miejsc bardzo znanych, ale rzadko odwiedzanych przez polskich turystów.
Pierwszym z nich jest Fontenay- cysterskie opactwo założone przez św. Bernarda z Clairvaux w 1118 r. Położone nieopodal Montbard, 60 km na północny- wschód od Dijon, miasta słynnej musztardy i obecnej stolicy Burgundii.
Przekroczenie murów opactwa jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki przenosi nas w czasy Średniowiecza. Kompleks zabudowań szczęśliwie uniknął wpływu czasu i historii i niemal w pierwotnej formie zachował się do dzisiaj. Okolony potężnym murem chroni mnisi świat dystansujący się do tego, co na zewnątrz. I tak jak w Beaune możemy zobaczyć najstarszy w Europie działający do dzisiaj szpital, tak tutaj idealnie zachowaną hutę, punkt apteczny, a nawet więzienie. Mnie uderzyła niesamowita wszechogarniająca cisza i panujący ład doskonale wpisujący się w regułę zakonu. Chociaż mnichów w opactwie od dawna już nie ma, właściciele robią wszystko, by nic nie przyćmiło jego dawnej świetności.

Na ostatnim zdjęciu jedno z mijanych po drodze burgundzkich miasteczek. CDN
Dziękuję za odwiedziny i miłe słowa
Wszystko, co dobre, szybko się kończy i dzisiaj w nocy wróciłam do domu. Upałów nie było, ale panowało miłe ciepełko idealne do zwiedzania. Czas głównie spędziliśmy w Reims i okolicach na odwiedzaniu szampańskiej rodziny- abstrahując od miłych spotkań, lubię to miejsce- piękne krajobrazy, malownicze miasteczka, katedra w Reims, pyszna kuchnia...i szampan lejący się strumieniami
Na wspominanie będzie dużo czasu zimą. Dzisiaj chciałbym pokazać tylko kilka zdjęć z miejsc bardzo znanych, ale rzadko odwiedzanych przez polskich turystów.
Pierwszym z nich jest Fontenay- cysterskie opactwo założone przez św. Bernarda z Clairvaux w 1118 r. Położone nieopodal Montbard, 60 km na północny- wschód od Dijon, miasta słynnej musztardy i obecnej stolicy Burgundii.
Przekroczenie murów opactwa jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki przenosi nas w czasy Średniowiecza. Kompleks zabudowań szczęśliwie uniknął wpływu czasu i historii i niemal w pierwotnej formie zachował się do dzisiaj. Okolony potężnym murem chroni mnisi świat dystansujący się do tego, co na zewnątrz. I tak jak w Beaune możemy zobaczyć najstarszy w Europie działający do dzisiaj szpital, tak tutaj idealnie zachowaną hutę, punkt apteczny, a nawet więzienie. Mnie uderzyła niesamowita wszechogarniająca cisza i panujący ład doskonale wpisujący się w regułę zakonu. Chociaż mnichów w opactwie od dawna już nie ma, właściciele robią wszystko, by nic nie przyćmiło jego dawnej świetności.

Na ostatnim zdjęciu jedno z mijanych po drodze burgundzkich miasteczek. CDN
- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13362
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Leśny ogród Moni68 cz.7
Wróciłaś
Wypoczęta ?
Bo że pełna wrażeń to jestem pewna :P
Wypoczęta ?
Bo że pełna wrażeń to jestem pewna :P
- tara
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13137
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Leśny ogród Moni68 cz.7
witaj Moniu, widoczki super ale czekam na fotki z leśnego ogrodu bo one są zawsze rewelacyjne, pozdrawiam cieplutko, uściskaj Pawełka
- dodad
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5858
- Od: 21 cze 2009, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska Gorlice
Re: Leśny ogród Moni68 cz.7
Cieszę się, że juz jesteś. Ostrzę sobie zęby (oczy) na twoje ciekawe opowieści i zdjęcia. A zapowiada się bardzo ciekawie 
-
Monia68
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11667
- Od: 25 wrz 2007, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Leśny ogród Moni68 cz.7
Mijając po drodze malownicze burgundzkie miasteczka i racząc się przysmakami miejscowej kuchni dotarliśmy do Paray- le- Monial.

Paray- le- Monial to niewielka miejscowość położona na południu Burgundii u stóp Masywu Centralnego. Początki miejscowej bazyliki, jak większości kościołów w Burgundii, sięgają Średniowiecza i poddają się wpływom wielkiego opactwa z Cluny. Już wówczas Paray było ważnym przystankiem na mapie pielgrzymów zdążających do Santiago de Compostella. Niemniej znane daleko poza granicami Francji stało się kilka wieków później za sprawą objawień Chrystusa młodej wizytce Małgorzacie Marii Alacoque. Pierwsze miało miejsce w 1673 r. i dało początek kultowi Serca Jezusowego. Niecałe dwa wieki później położono kamień węgielny pod budowę monumentalnej bazyliki Sacre Coeur na paryskim Montmartrze. Relikwie świętej znajdują się w bocznym ołtarzu klasztornej kaplicy w szklanej trumnie- to zawsze robi na mnie wrażenie
Podobnie jak w warszawskim Bobolanum relikwie św. Andrzeja Boboli.
Bardzo ciepło wspominany jest Jan Paweł II, który jeszcze jako krakowski kardynał w czasie Soboru Watykańskiego w 1965 r. odwiedził Paray. Wizyta została odnotowana w kronice- w tamtych czasach niewielu pielgrzymów odwiedzało sanktuarium.
Nie planowaliśmy zatrzymać się tam na dłużej, ale sprzedający w sklepie z pamiątkami polski dominikanin zaproponował nam nocleg w przyklasztornym hotelu. Cena bardzo atrakcyjna- tylko 30 euro ze śniadaniem, pokój duży i ładnie urządzony. Nie żałowaliśmy decyzji- wieczorny spektakl, możliwość spotkania ludzi z całego niemal świata utwierdziły nas w przekonaniu, że nie warto było szukać noclegu niewiele dalej. Mnie urzekł widok z hotelowego okna na dachy

Burgundia jest piękna!! Można ją zwiedzać szlakiem winnic znanych w całym świecie, można po śladach średniowiecznych mnichów. Przy okazji opiszę Cluny i Vezalay. Na każdym ze szlaków spotkamy miłych i serdecznych Burgundczyków, a w każdej restauracji spróbujemy specjałów lokalnej kuchni i wspaniałych win. notabene moich ulubionych
Ogród zastałam w stanie niezłym
Wieczorem muszę zrobić opryski.
Miłego dnia

Paray- le- Monial to niewielka miejscowość położona na południu Burgundii u stóp Masywu Centralnego. Początki miejscowej bazyliki, jak większości kościołów w Burgundii, sięgają Średniowiecza i poddają się wpływom wielkiego opactwa z Cluny. Już wówczas Paray było ważnym przystankiem na mapie pielgrzymów zdążających do Santiago de Compostella. Niemniej znane daleko poza granicami Francji stało się kilka wieków później za sprawą objawień Chrystusa młodej wizytce Małgorzacie Marii Alacoque. Pierwsze miało miejsce w 1673 r. i dało początek kultowi Serca Jezusowego. Niecałe dwa wieki później położono kamień węgielny pod budowę monumentalnej bazyliki Sacre Coeur na paryskim Montmartrze. Relikwie świętej znajdują się w bocznym ołtarzu klasztornej kaplicy w szklanej trumnie- to zawsze robi na mnie wrażenie
Bardzo ciepło wspominany jest Jan Paweł II, który jeszcze jako krakowski kardynał w czasie Soboru Watykańskiego w 1965 r. odwiedził Paray. Wizyta została odnotowana w kronice- w tamtych czasach niewielu pielgrzymów odwiedzało sanktuarium.
Nie planowaliśmy zatrzymać się tam na dłużej, ale sprzedający w sklepie z pamiątkami polski dominikanin zaproponował nam nocleg w przyklasztornym hotelu. Cena bardzo atrakcyjna- tylko 30 euro ze śniadaniem, pokój duży i ładnie urządzony. Nie żałowaliśmy decyzji- wieczorny spektakl, możliwość spotkania ludzi z całego niemal świata utwierdziły nas w przekonaniu, że nie warto było szukać noclegu niewiele dalej. Mnie urzekł widok z hotelowego okna na dachy

Burgundia jest piękna!! Można ją zwiedzać szlakiem winnic znanych w całym świecie, można po śladach średniowiecznych mnichów. Przy okazji opiszę Cluny i Vezalay. Na każdym ze szlaków spotkamy miłych i serdecznych Burgundczyków, a w każdej restauracji spróbujemy specjałów lokalnej kuchni i wspaniałych win. notabene moich ulubionych
Ogród zastałam w stanie niezłym
Miłego dnia
-
Monia68
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11667
- Od: 25 wrz 2007, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Leśny ogród Moni68 cz.7
- EdytaB
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2693
- Od: 1 sty 2009, o 12:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice warszawy
Re: Leśny ogród Moni68 cz.7
ach te wiciokrzewy, ma jeden ale już szukam miejsca na kolejne 
pięknie "sprawozdanie"
pięknie "sprawozdanie"
Re: Leśny ogród Moni68 cz.7
Witaj Moniś
W końcu do nas wróciłaś
Fotki z wyjazdu rewelacyjne a z ogrodu to już inna bajka:D Pięknie Ci kwitną wiciokrzewy.
-
Monia68
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11667
- Od: 25 wrz 2007, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Leśny ogród Moni68 cz.7
Edytko, dziękuję
Wiciokrzewy polecam- jeśli trafi się na właściwe dla nich miejsce, są bezproblemowe 
-
Monia68
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11667
- Od: 25 wrz 2007, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Leśny ogród Moni68 cz.7
Marcinie, dziękuję
Zdjęcia robione przez M parę dni temu, ale nadal pięknie kwitną 








