
Zakwitł malutkim kwiatkiem Westerland. Wiosną musiałam go przyciąć na 5 cm, bo praktycznie cały zmarzł, a w tej chwili ma dobre 50 cm!
Tak samo Eden-przycięta na 5 cm, w tej chwili, jest ładnym krzaczkiem. W Wiktorii przedszkolu, przy samej furtce rosły dwa cudne i ogromne Westerlandy. Latem obsypane kwiatami, a zapach wyczuwalny z wielu metrów. Było widać, że mocno zmarzły tej zimy, ale nie spodziewałam sie, że będą musiały być przycięte na 10 cm!!! Dziś je oglądałam i tegoroczne przyrosty maja ok 70cm wysokości i już kwitną, ale zanim będą wyglądać jak rok temu to trochę potrwa.
Z tymi piwoniami przesadzasz


Czekam, aż Andrzej-Raistand wstawi zdjęcia Eweliny, która mnie bardzo ciekawi

Ciekawe czy uda mi się przetrzymać rozwary. Iga pisze, że w naszym regionie ciężko utrzymać te kwiaty. Zobaczymy.
Lucy, mały często zasypia w takich dziwacznych pozycjach, lub w czasie snu usiądzie w ten sposób i śpi tak dalej. Musze go kontolować, bo gotów bidulka w ten sposób spać całą noc :d. Córkę jak położyłam w łóżeczku wieczorem to rano znajdowałam ja w tym samym miejscu tak samo przykryta kołderką, a synuś to taki mały wędrowniczek i kołderka ciągle skotłowana.
Iga, w przyszłym tygodniu muszę codziennie jeździć na Błonie, ale ograniczona czasowo jestem, bo małego zostawiam sasiadom i musze szybko wracać do domu. Chyba, że będę wiedziała, że muszę jechać na Bartodzieje to wtedy wdepnę do ciebie jeśli czas mi pozwoli. Odezwę się jeszcze.
Twój mężu niezłą imprezę robi skoro chcesz sie ewakuować na 2 dni
