
Bananowiec - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.1
Re: Bananowiec
Mój bananowiec też miał ciężkie chwile zimą i wczesną wiosną, a brak słońca w kwietniu i maju oraz konieczność przesadzenia tak ciężkiej rośliny nie pomagało mu. Niestety teraz stwierdziłem, że przesadziłem do i tak za małej doniczki
Części starszych liści żółkną brzegi i tylko nie wiem czy to na skutek ich starości czy może jednak nie do końca idealnych warunków. Na razie jednak wrócił mu wigor z zeszłego lata i wypuszcza naprawdę dużego liścia. Mam nadzieję, że będzie też ładnie wybarwiony jak te z poprzednich wakacji. Gorzej z rozmiarami całej rośliny, która już teraz utrudnia mi dostęp do okna. Na szczęście wynalazłem sposób na łatwe nim operowanie i umieściłem na specjalnej, obrotowej tacce. Inną zaletą tego rozwiązania jest to, że nadmiar wody jaki zbiera się po podlaniu w podstawce jest odseparowany od doniczki. A oto jak wygląda mój "maluszek":


- Zulka
- 100p

- Posty: 169
- Od: 29 cze 2009, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków (NH)
- Kontakt:
Re: Bananowiec
cudowny ten banan, a ile ma latek?
Re: Bananowiec
Dzięki w imieniu bananka ;) Roślina ma dopiero roczek - kupiłem w zeszłym maju jako malucha zupełnego. Teraz każdy pojedynczy liść jest większy od całej ówczesnej rośliny 
Najnowszy liść się rozwinął - jest największy jaki miałem, ale o dziwo - mimo słońca - nie ma tych charakterystycznych, ładnych wybarwień
Najnowszy liść się rozwinął - jest największy jaki miałem, ale o dziwo - mimo słońca - nie ma tych charakterystycznych, ładnych wybarwień
- Zulka
- 100p

- Posty: 169
- Od: 29 cze 2009, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków (NH)
- Kontakt:
Re: Bananowiec
no to spora jest jak na roczną roślinkę, to ja jutro swojego dam na balkon w zacisze to podrośnie szybciej
trzymam kciuki za owoce Netzah
Re: Bananowiec
Rzeczywiście piękny okaz.......mój ma 2 lata a o połowę mniejszy:(
-
muchazezlotym
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1823
- Od: 21 wrz 2008, o 13:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Zulka
- 100p

- Posty: 169
- Od: 29 cze 2009, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków (NH)
- Kontakt:
Re: Bananowiec
muchazezlotymmuchazezlotymto twoje CUDO!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Oniemiałam, chciałabym takiego mieć dużego banana z bananami. KAPITALNY, brak słów. Mój już na balkonie zadowolony da mi listek kolejny:)
- ElzbietaaG
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2902
- Od: 16 sie 2008, o 14:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Elbąga
Re: Bananowiec
No ładnie Elu tak bananami po oczach
...zdystansowałaś wszystkich o jakieś 100 lat świetlnych !
O takich bananowcach prowadzonych w domu, które zaowocowały
to czytałam tylko w necie.
...zdystansowałaś wszystkich o jakieś 100 lat świetlnych !
O takich bananowcach prowadzonych w domu, które zaowocowały
to czytałam tylko w necie.
-
muchazezlotym
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1823
- Od: 21 wrz 2008, o 13:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Bananowiec
Muszę Was pocieszyć, a może zmartwić - mój bananowiec po wydaniu owoców stracił życie
Podobno one tak zawsze mają. Miał 9 lat - to wcale nie taki długi czas oczekiwania.
Całe swoje życie stał w przestronnym pokoju. Gdzieś jeszcze miałam fotkę owocostanu z bliska - jak znajdę to wkleję.
A banany spożył mój mąż ( ja się bałam
) . Podobno były lepsze od sklepowych!

A banany spożył mój mąż ( ja się bałam
Re: Bananowiec
Elu piękny kiść bananów.
No niestety po wydaniu owoców padają...W sumie to mało spotykane żeby w Polsce w warunkach domowych owocował...
No niestety po wydaniu owoców padają...W sumie to mało spotykane żeby w Polsce w warunkach domowych owocował...
-
Nicegarden
- 200p

- Posty: 289
- Od: 5 sie 2009, o 23:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: U.K
Re: Bananowiec
Az się serce raduje jak się widzi kiść bananów i to w dodatku swoich.
Dawno nie pokazywałam moich podopiecznych.

Zbieram się by dać mu nowy domek
bo ma już potomstwo
, fotka jest starsza wiec tego nie widać .

Kolejny wysiany z nasionka ,wiec to moja duma
.Liście przypalone słonkiem,ale odrastają nowe .
Mam jeszcze jednego banana ,tego trzymam w oranżerii...i ma już 4 odrosty.

Dawno nie pokazywałam moich podopiecznych.

Zbieram się by dać mu nowy domek

Kolejny wysiany z nasionka ,wiec to moja duma
Mam jeszcze jednego banana ,tego trzymam w oranżerii...i ma już 4 odrosty.

Natura dała nam dwoje oczu, dwoje uszu, ale tylko jeden język po to, abyśmy więcej patrzyli i słuchali, niż mówili.
? Sokrates
? Sokrates
Re: Bananowiec
Twój musa basjoo ma zdecydowanie zbyt małą doniczkę.
Wsadź go do ogrodu i wykop na jesienią.
Ensete też lepiej rósłby w dużej donicy lub w gruncie.
Wsadź go do ogrodu i wykop na jesienią.
Ensete też lepiej rósłby w dużej donicy lub w gruncie.
-
Nicegarden
- 200p

- Posty: 289
- Od: 5 sie 2009, o 23:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: U.K
Re: Bananowiec
Tak ,właśnie dziś ,za moment się nim zajmę .Kurcze z każdej strony mam dużo słońca...a widzę że basjoo żółknie na potęgę,ma mały odrost i boję się że go uszkodzę.
Ten drugi to musella lasiocarpa wysiana z nasionka,zmężniała a takie chucherko było przez długi czas.
Dziękuję ,dałeś mi bodziec do tego by w końcu dać im większe domki ...moja ziemia w ogrodzie to lita glina,myślisz że dadzą radę?
Ten drugi to musella lasiocarpa wysiana z nasionka,zmężniała a takie chucherko było przez długi czas.
Dziękuję ,dałeś mi bodziec do tego by w końcu dać im większe domki ...moja ziemia w ogrodzie to lita glina,myślisz że dadzą radę?
Natura dała nam dwoje oczu, dwoje uszu, ale tylko jeden język po to, abyśmy więcej patrzyli i słuchali, niż mówili.
? Sokrates
? Sokrates
Re: Bananowiec
Faktycznie, to musella.
Zmylił mnie kształt i kolor niby pnia ;)
Musella nie lubi bardzo wilgotnego podłoża, więc podlewaj ją mniej niż basjoo.
Jeżeli masz glinę to po wykopaniu dołka możesz szpadlem przekopać dno jeszcze głębiej, wzruszyć ziemię, żeby korzenie mogły łatwiej w nią wrastać.
(system korzeniowy basjoo nie jest zbyt rozległy)
Możesz też dodać trochę ziemi ogrodniczej i wymieszać z gliną.
Zmylił mnie kształt i kolor niby pnia ;)
Musella nie lubi bardzo wilgotnego podłoża, więc podlewaj ją mniej niż basjoo.
Jeżeli masz glinę to po wykopaniu dołka możesz szpadlem przekopać dno jeszcze głębiej, wzruszyć ziemię, żeby korzenie mogły łatwiej w nią wrastać.
(system korzeniowy basjoo nie jest zbyt rozległy)
Możesz też dodać trochę ziemi ogrodniczej i wymieszać z gliną.
-
Nicegarden
- 200p

- Posty: 289
- Od: 5 sie 2009, o 23:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: U.K
Re: Bananowiec
O.k wczoraj przesadziłam po prostu w dużo większe donice,miałeś rację korzenie basjoo wyszły poza doniczkę,dodatkowo upakowałam parę kamieni w ziemię by mi się nie przewracał,bo u mnie bardzo wieje,mam 15 min.do morza i nie raz rośliny nawet z dużymi donicami lądują na boku.Dodatkowy bodziec by dać je bezpośrednio do gruntu...znaczy się gliny
.
Jak zawsze można na Ciebie liczyć
,dziękuję bardzo i pozdrawiam.
Jak zawsze można na Ciebie liczyć
Natura dała nam dwoje oczu, dwoje uszu, ale tylko jeden język po to, abyśmy więcej patrzyli i słuchali, niż mówili.
? Sokrates
? Sokrates



