Agnieszko pewnie nie uwierzysz, ale ja zbytnio nie przejmuje się moimi krzewuszkami

fakt, tego roku były wyjątkowo obsypane kwieciem, ale myślę, że to rezultat deszczowej wiosny

może twoje krzaczki są jeszcze młodziutkie i potrzebują troszeczkę czasu, aby zaszaleć na całego (oczywiście mam na myśli kwiatki)
mojego ogródka nie zobaczysz, bo go nie ma na forum

na razie niczym ptak fruwam sobie po ogrodach innych
czekam na kolejne lilie
