Comciowy ogród 2010 cz.1

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Lucilla
200p
200p
Posty: 485
Od: 9 kwie 2010, o 09:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kujawy

Re: Comciowy ogród 2010 cz.1

Post »

To powiem a raczej napiszę dziś tylko tyle,że trzymam kciuki aby róża generałowa odbiła :!:
Awatar użytkownika
JacekP
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11151
Od: 5 mar 2007, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa-Zachód

Re: Comciowy ogród 2010 cz.1

Post »

Mariolu, róża odbije, przecież korzenie zostałay.
Zaciekawiłaś mnie z powojnikiem; że niby go wyrwałaś a on odbił :?: :shock: Twarda sztuka - chce żyć.
W Obi nie mieli środka na komary :?: Gamonie jakieś czy co :?
elsi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4840
Od: 17 sty 2009, o 17:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Comciowy ogród 2010 cz.1

Post »

Mariolka, w moim miasteczku środki na komary kupuje się w sklepie z chemią gospodarczą,
w aptece i na stacji paliw, a ostatnio widziałam na wydzielonym stoisku w spożywczaku,
no cóż popyt i podaż do jednak udany związek :wink:
Jedną jagodę kamczacką mogłabyś zostawić, ona czasem ma więcej owoców.
Szkoda, że nie ma zdjęć, teraz znowu tyle kolorów w ogrodzie.
A placyk przy domku koniecznie trzeba zrobić, czasem trzeba przysiąść.
Ja też zapominam o odpoczynku, albo o spożytkowaniu plonów,
tak się zapamiętam w pielęgnacji, że zapomnę zebrać urobek, np. fasolce zdrewnieją strąki :roll:
Pozdrawiam. Elżbieta
Ogród Elżbiety
Awatar użytkownika
harwi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1478
Od: 5 mar 2008, o 14:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Comciowy ogród 2010 cz.1

Post »

I groszek już niedługo zostanie pożarty
:;230 dokładnie bo mam zamiar znowu ci odwiedzić :heja a mój został dosłownie pożarty przez ślimaczory fasolka też :evil:
Już dogadane - jagody mają właścicielkę.
Nie nadają się do transportu bo mają ponad metr wysokości i niewiele mniej szerokości.
eh :( i tak to jest jak człowiek na działce neta nima ;:224 :;230

Mówisz komary?!. A my też mieliśmy i to nawet sporo ale środki działały i dodatkowo pocieszaliśmy się tym, że te nasze 20 sztuk co latało to przy twoich tysiącach pikuś ;:224 :;230
Awatar użytkownika
Comcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13362
Od: 9 maja 2008, o 14:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Comciowy ogród 2010 cz.1

Post »

Lucynko - kciuki się przydadzą :P
Wczoraj widziałam spanikowanego kota przebiegającego po moim ogrodzie i zaczynam go podejrzewać.....


Jacku - mam nadzieję że róża przeżyje ale kiedy zakwitnie ????
Powojniki i to nawet 2 sztuki pochorowały się rok temu i po prostu wyrwałam.
Korzenie jednak zostały w ziemi i to z nich teraz tak silnie odbijają :P


Elu - mi chodzi o konkretny preparat - Trebon.
Nim opryskuje się rośliny w ogrodzie żeby pozbyć się komarów.
W zeszłym roku pryskałam z pozytywnym skutkiem, nawet maliny u sąsiada popryskałam i on też miał mniej :P
Siebie to ja mogę pryskać do woli bo komarów tak dużo że usiłują włazić do oczu i nosa :(
A pryskacze są skuteczne przez pół godziny.....


Wiola - to zapraszam do mnie na kurację komarową :;230
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Comciowy ogród 2010 cz.1

Post »

No cóż Mariolko będziesz musiała poczekać na ten upragniony jego kwiat . U mnie na pewno w tym tygodniu zakwitnie :tan a był biedniejszy od Twojego jak pisałaś . Wiesz ,że róże sa mocne . Idę zobaczyć do ogródka gdyż u nas własnie skończyło się gradobicie razem ze ścianą deszczu wyglądało niesympatycznie :twisted: a efekty zaraz zobaczę jakie . Takie zurawisko to do Ciebie niepodobne przecież tak jak i ja masz wszędzie busz :;230 a tu tyle wolnej przestrzeni . Musisz to szybko zagospodarować :;230
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
Comcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13362
Od: 9 maja 2008, o 14:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Comciowy ogród 2010 cz.1

Post »

Jadziu - już niewiele tego buszu u mnie jest, ciągle wywalam, przesadzam i wywalam.
I nic nie kupuję bo najpierw porządek a potem trzeba pomyśleć a nie sadzić na wariata.
Żurawki się nie liczą - tam aż zieje pustką :P
I jeśli powstanie w końcu tarasik to będzie miejsce na hosty a obok tarasiku wiciokrzewy.

Nawet nie wiesz jak mi się przykro zrobiło jak wczoraj zobaczyłam Generała.
Pamiętasz jak się chwaliłam że mi pięknie przezimował zadołowany za altanką ?
Takie mu miejsce przygotowałam, pięknie zasiliłam i zrobiłam spore koło by trawa mu nie szkodziła....
Nie wiem co się stało ?
Po prostu nie mam pojęcia, wszystkie młode pędy połamane ;:98
A niedługo miał zakwitnąć....
Jeśli przestanie padać to go dzisiaj przytnę i zobaczę czy zacznie odbijać, jeszcze lato się nie zaczęło, może choć 1 kwiatkiem zakwitnie ?
Tak się wczoraj zdenerwowałam że nawet go dokładnie nie obejrzałam.
A Maiznery co przemarzły solidnie i przycięłam przy ziemi niespecjalnie licząc że odbiją już lada moment zakwitną.
I gdzie tu sprawiedliwość ?
Wolałabym stracić Maiznery byle Generał zakwitł......
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Comciowy ogród 2010 cz.1

Post »

MARIOLKO zakwitnie . U mnie tez nie wiem co sie stało ale ma tylko 1 pąk a reszta tylko pędy ,ale mam nadzieję ,że wszystko będzie OK . Na wiosnę znów miała generały ,ale kupiłam u niej Lustige gdyż mi przemarzła i Berolinę i jeszcze jakąś nie znam nazwy . Ta ostatnia nie umie zatrybić chyba miejsce jej nie pasuje nie mam pojęcia
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
Gabriela
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10857
Od: 18 gru 2007, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Comciowy ogród 2010 cz.1

Post »

Comciu, trochę zazdroszczę Ci tej "przeróbki" ogrodowej...
I jestem już bardzo ciekawa jak to wszystko zrobisz.
Żurawisko będzie imponujące... :uszy
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: Comciowy ogród 2010 cz.1

Post »

A jagód się czemu pozbyłaś?
Mam w planie takie kupić, dobre są w smaku?

Róża odbije na pewno :wink:
Awatar użytkownika
ankha
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2378
Od: 5 kwie 2009, o 17:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ok. białegostoku

Re: Comciowy ogród 2010 cz.1

Post »

Mariolko, zakwitnie. Kiedyś moja babcia się wkurzyła na różę, bo ta któryś rok z rzędu nie kwitła, naburmuszona czy jaka, babcia do zera ją wykosiła w maju... w lipcu była prawie bukietem ;:196 :wit
Tyle jeszcze do przyswojenia... a i tak głupia umrę
spis wątków -Ankha
Mikroogródek - aktualny
Awatar użytkownika
mariasen
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5356
Od: 10 paź 2006, o 21:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Comciowy ogród 2010 cz.1

Post »

Mariolko, żurawkowisko z królująca hostą będzie fajne. :lol:
Pozdrawiam Majka
spis wątków
wizytówka
Awatar użytkownika
Comcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13362
Od: 9 maja 2008, o 14:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Comciowy ogród 2010 cz.1

Post »

;:138 ;:138 ;:138 ;:138 ;:138
Jestem szczęśliwa.
Wcale zięcia nie męczyłam, nie dusiłam, nie molestowałam a dzisiaj mieliśmy rozmówkę i w sobotę mają stanąć już słupy do
tarasiku.
Zięć chce szybko zacząć, zrobić i zapomnieć :P
Potem szybciorkiem wylewka, i daszek z pleksi.
Daszek i tak zaraz zarośnie bluszczem więc może być pleksa.
Boczków na razie nie chcę robić bo marzą mi się dwie zielone ściany z wiciokrzewów.
Może coś innego, nie wiem, ale wiem że już mogę zacząć myśleć i planować :P
W zależności od tego co tam będzie to boczki będą dorobione.
Chcę coś co mi stworzy zieloną ścianę, najlepiej pachnącego.
A jak roboty się zakończą to pod gruszą zrobię sobie hostowisko :heja

Wszelkie sugestie i pomysły mile widziane :P


Z wrażenia zapomniałam odpisać.....

Jadziu - problem w tym że w trakcie pobieżnego przeglądu wygląda jakby wszystkie zielone, nowe pędy były wyłamane :(

Gabi - ja wiele wyrzucam i przesadzam.
Mało dokupuję, zwłaszcza w tym roku bo mam za dużo niepotrzebnych i nieprzemyślanych nasadzeń.

Aniu - w smaku trochę gorzkokwaśne, są miłośnicy ale nie ja.
najpierw u kogoś spróbuj zanim kupisz, ja się zapaliłam i ...... bryndza.
Wolę porzeczki, borówki albo agrest.
A te borówki to taka szczęśliwa targałam od Krysi, która się ich pozbyła bodajże dla róż.

Ankha - pocieszyłaś mnie trochę ale Generał to jeszcze młodzik więc obawiam się że w tym roku może nie dać rady.....


Majka - tą hostę przesadziłam żeby stworzyć centralny punkt wokół którego ma zostać trochę wolnej przestrzeni.
Bo jakoś muszę się poruszać :P
Awatar użytkownika
Monika76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1429
Od: 10 wrz 2007, o 17:50
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Comciowy ogród 2010 cz.1

Post »

No w końcu :)
Powiem Ci, że uśmiechnęłam się jak przeczytałam, że powstanie tarasik.
A potem będą hosty... hmmm... pysznie będzie.
U Moniki - cz. 1, cz. 2
Gdy życie ofiaruje Ci cytryny, zrób z nich lemoniadę.
Awatar użytkownika
ada.kj
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5075
Od: 2 gru 2008, o 12:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Comciowy ogród 2010 cz.1

Post »

Mariolko. Ja Cię wcale nie namawiałam. Mówiłam, że mnie owoce nie smakują i za mało ich jest aby miejsce zajmowały. To Ty się napaliłaś na wszelkie krzewy owocowe. Dobrze, że spróbowałaś i wiesz jak smakują. Ja to też kupowałam po przeczytaniu kiedyś artykułu w Działkowcu, że smak zbliżony do borówki amerykańskiej, że najwcześniejszy owoc jagodowy itd. itp. ;:7 Cieszę się, że wreszcie zięć się nad Tobą zlituje i będziesz miała fajne miejsce do odpoczynku, gdyż działka to nie tylko praca. Musisz znaleźć czas aby wreszcie na niej spokojnie posiedzieć. :D
Co my wiemy to tylko kropelka. Czego nie wiemy to cały ocean.
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”