Comciowy ogród 2010 cz.1
Re: Comciowy ogród 2010 cz.1
To powiem a raczej napiszę dziś tylko tyle,że trzymam kciuki aby róża generałowa odbiła 
Słonecznie pozdrawiam.Lucyna
Ogród ciągle błądzących właścicieli zaprasza:)
Ogród ciągle błądzących właścicieli zaprasza:)
- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Re: Comciowy ogród 2010 cz.1
Mariolu, róża odbije, przecież korzenie zostałay.
Zaciekawiłaś mnie z powojnikiem; że niby go wyrwałaś a on odbił
Twarda sztuka - chce żyć.
W Obi nie mieli środka na komary
Gamonie jakieś czy co 
Zaciekawiłaś mnie z powojnikiem; że niby go wyrwałaś a on odbił
W Obi nie mieli środka na komary
-
elsi
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4840
- Od: 17 sty 2009, o 17:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Comciowy ogród 2010 cz.1
Mariolka, w moim miasteczku środki na komary kupuje się w sklepie z chemią gospodarczą,
w aptece i na stacji paliw, a ostatnio widziałam na wydzielonym stoisku w spożywczaku,
no cóż popyt i podaż do jednak udany związek
Jedną jagodę kamczacką mogłabyś zostawić, ona czasem ma więcej owoców.
Szkoda, że nie ma zdjęć, teraz znowu tyle kolorów w ogrodzie.
A placyk przy domku koniecznie trzeba zrobić, czasem trzeba przysiąść.
Ja też zapominam o odpoczynku, albo o spożytkowaniu plonów,
tak się zapamiętam w pielęgnacji, że zapomnę zebrać urobek, np. fasolce zdrewnieją strąki
w aptece i na stacji paliw, a ostatnio widziałam na wydzielonym stoisku w spożywczaku,
no cóż popyt i podaż do jednak udany związek
Jedną jagodę kamczacką mogłabyś zostawić, ona czasem ma więcej owoców.
Szkoda, że nie ma zdjęć, teraz znowu tyle kolorów w ogrodzie.
A placyk przy domku koniecznie trzeba zrobić, czasem trzeba przysiąść.
Ja też zapominam o odpoczynku, albo o spożytkowaniu plonów,
tak się zapamiętam w pielęgnacji, że zapomnę zebrać urobek, np. fasolce zdrewnieją strąki
Pozdrawiam. Elżbieta
Ogród Elżbiety
Ogród Elżbiety
- harwi
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1478
- Od: 5 mar 2008, o 14:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Comciowy ogród 2010 cz.1
I groszek już niedługo zostanie pożarty
ehJuż dogadane - jagody mają właścicielkę.
Nie nadają się do transportu bo mają ponad metr wysokości i niewiele mniej szerokości.
Mówisz komary?!. A my też mieliśmy i to nawet sporo ale środki działały i dodatkowo pocieszaliśmy się tym, że te nasze 20 sztuk co latało to przy twoich tysiącach pikuś
- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13362
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Comciowy ogród 2010 cz.1
Lucynko - kciuki się przydadzą :P
Wczoraj widziałam spanikowanego kota przebiegającego po moim ogrodzie i zaczynam go podejrzewać.....
Jacku - mam nadzieję że róża przeżyje ale kiedy zakwitnie ????
Powojniki i to nawet 2 sztuki pochorowały się rok temu i po prostu wyrwałam.
Korzenie jednak zostały w ziemi i to z nich teraz tak silnie odbijają :P
Elu - mi chodzi o konkretny preparat - Trebon.
Nim opryskuje się rośliny w ogrodzie żeby pozbyć się komarów.
W zeszłym roku pryskałam z pozytywnym skutkiem, nawet maliny u sąsiada popryskałam i on też miał mniej :P
Siebie to ja mogę pryskać do woli bo komarów tak dużo że usiłują włazić do oczu i nosa
A pryskacze są skuteczne przez pół godziny.....
Wiola - to zapraszam do mnie na kurację komarową
Wczoraj widziałam spanikowanego kota przebiegającego po moim ogrodzie i zaczynam go podejrzewać.....
Jacku - mam nadzieję że róża przeżyje ale kiedy zakwitnie ????
Powojniki i to nawet 2 sztuki pochorowały się rok temu i po prostu wyrwałam.
Korzenie jednak zostały w ziemi i to z nich teraz tak silnie odbijają :P
Elu - mi chodzi o konkretny preparat - Trebon.
Nim opryskuje się rośliny w ogrodzie żeby pozbyć się komarów.
W zeszłym roku pryskałam z pozytywnym skutkiem, nawet maliny u sąsiada popryskałam i on też miał mniej :P
Siebie to ja mogę pryskać do woli bo komarów tak dużo że usiłują włazić do oczu i nosa
A pryskacze są skuteczne przez pół godziny.....
Wiola - to zapraszam do mnie na kurację komarową
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Comciowy ogród 2010 cz.1
No cóż Mariolko będziesz musiała poczekać na ten upragniony jego kwiat . U mnie na pewno w tym tygodniu zakwitnie
a był biedniejszy od Twojego jak pisałaś . Wiesz ,że róże sa mocne . Idę zobaczyć do ogródka gdyż u nas własnie skończyło się gradobicie razem ze ścianą deszczu wyglądało niesympatycznie
a efekty zaraz zobaczę jakie . Takie zurawisko to do Ciebie niepodobne przecież tak jak i ja masz wszędzie busz
a tu tyle wolnej przestrzeni . Musisz to szybko zagospodarować 
- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13362
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Comciowy ogród 2010 cz.1
Jadziu - już niewiele tego buszu u mnie jest, ciągle wywalam, przesadzam i wywalam.
I nic nie kupuję bo najpierw porządek a potem trzeba pomyśleć a nie sadzić na wariata.
Żurawki się nie liczą - tam aż zieje pustką :P
I jeśli powstanie w końcu tarasik to będzie miejsce na hosty a obok tarasiku wiciokrzewy.
Nawet nie wiesz jak mi się przykro zrobiło jak wczoraj zobaczyłam Generała.
Pamiętasz jak się chwaliłam że mi pięknie przezimował zadołowany za altanką ?
Takie mu miejsce przygotowałam, pięknie zasiliłam i zrobiłam spore koło by trawa mu nie szkodziła....
Nie wiem co się stało ?
Po prostu nie mam pojęcia, wszystkie młode pędy połamane
A niedługo miał zakwitnąć....
Jeśli przestanie padać to go dzisiaj przytnę i zobaczę czy zacznie odbijać, jeszcze lato się nie zaczęło, może choć 1 kwiatkiem zakwitnie ?
Tak się wczoraj zdenerwowałam że nawet go dokładnie nie obejrzałam.
A Maiznery co przemarzły solidnie i przycięłam przy ziemi niespecjalnie licząc że odbiją już lada moment zakwitną.
I gdzie tu sprawiedliwość ?
Wolałabym stracić Maiznery byle Generał zakwitł......
I nic nie kupuję bo najpierw porządek a potem trzeba pomyśleć a nie sadzić na wariata.
Żurawki się nie liczą - tam aż zieje pustką :P
I jeśli powstanie w końcu tarasik to będzie miejsce na hosty a obok tarasiku wiciokrzewy.
Nawet nie wiesz jak mi się przykro zrobiło jak wczoraj zobaczyłam Generała.
Pamiętasz jak się chwaliłam że mi pięknie przezimował zadołowany za altanką ?
Takie mu miejsce przygotowałam, pięknie zasiliłam i zrobiłam spore koło by trawa mu nie szkodziła....
Nie wiem co się stało ?
Po prostu nie mam pojęcia, wszystkie młode pędy połamane
A niedługo miał zakwitnąć....
Jeśli przestanie padać to go dzisiaj przytnę i zobaczę czy zacznie odbijać, jeszcze lato się nie zaczęło, może choć 1 kwiatkiem zakwitnie ?
Tak się wczoraj zdenerwowałam że nawet go dokładnie nie obejrzałam.
A Maiznery co przemarzły solidnie i przycięłam przy ziemi niespecjalnie licząc że odbiją już lada moment zakwitną.
I gdzie tu sprawiedliwość ?
Wolałabym stracić Maiznery byle Generał zakwitł......
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Comciowy ogród 2010 cz.1
MARIOLKO zakwitnie . U mnie tez nie wiem co sie stało ale ma tylko 1 pąk a reszta tylko pędy ,ale mam nadzieję ,że wszystko będzie OK . Na wiosnę znów miała generały ,ale kupiłam u niej Lustige gdyż mi przemarzła i Berolinę i jeszcze jakąś nie znam nazwy . Ta ostatnia nie umie zatrybić chyba miejsce jej nie pasuje nie mam pojęcia
- Gabriela
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10857
- Od: 18 gru 2007, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Comciowy ogród 2010 cz.1
Comciu, trochę zazdroszczę Ci tej "przeróbki" ogrodowej...
I jestem już bardzo ciekawa jak to wszystko zrobisz.
Żurawisko będzie imponujące...
I jestem już bardzo ciekawa jak to wszystko zrobisz.
Żurawisko będzie imponujące...
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Comciowy ogród 2010 cz.1
A jagód się czemu pozbyłaś?
Mam w planie takie kupić, dobre są w smaku?
Róża odbije na pewno
Mam w planie takie kupić, dobre są w smaku?
Róża odbije na pewno
- ankha
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2378
- Od: 5 kwie 2009, o 17:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. białegostoku
Re: Comciowy ogród 2010 cz.1
Mariolko, zakwitnie. Kiedyś moja babcia się wkurzyła na różę, bo ta któryś rok z rzędu nie kwitła, naburmuszona czy jaka, babcia do zera ją wykosiła w maju... w lipcu była prawie bukietem

- mariasen
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5356
- Od: 10 paź 2006, o 21:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Comciowy ogród 2010 cz.1
Mariolko, żurawkowisko z królująca hostą będzie fajne. 
- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13362
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Comciowy ogród 2010 cz.1
Jestem szczęśliwa.
Wcale zięcia nie męczyłam, nie dusiłam, nie molestowałam a dzisiaj mieliśmy rozmówkę i w sobotę mają stanąć już słupy do
tarasiku.
Zięć chce szybko zacząć, zrobić i zapomnieć :P
Potem szybciorkiem wylewka, i daszek z pleksi.
Daszek i tak zaraz zarośnie bluszczem więc może być pleksa.
Boczków na razie nie chcę robić bo marzą mi się dwie zielone ściany z wiciokrzewów.
Może coś innego, nie wiem, ale wiem że już mogę zacząć myśleć i planować :P
W zależności od tego co tam będzie to boczki będą dorobione.
Chcę coś co mi stworzy zieloną ścianę, najlepiej pachnącego.
A jak roboty się zakończą to pod gruszą zrobię sobie hostowisko
Wszelkie sugestie i pomysły mile widziane :P
Z wrażenia zapomniałam odpisać.....
Jadziu - problem w tym że w trakcie pobieżnego przeglądu wygląda jakby wszystkie zielone, nowe pędy były wyłamane
Gabi - ja wiele wyrzucam i przesadzam.
Mało dokupuję, zwłaszcza w tym roku bo mam za dużo niepotrzebnych i nieprzemyślanych nasadzeń.
Aniu - w smaku trochę gorzkokwaśne, są miłośnicy ale nie ja.
najpierw u kogoś spróbuj zanim kupisz, ja się zapaliłam i ...... bryndza.
Wolę porzeczki, borówki albo agrest.
A te borówki to taka szczęśliwa targałam od Krysi, która się ich pozbyła bodajże dla róż.
Ankha - pocieszyłaś mnie trochę ale Generał to jeszcze młodzik więc obawiam się że w tym roku może nie dać rady.....
Majka - tą hostę przesadziłam żeby stworzyć centralny punkt wokół którego ma zostać trochę wolnej przestrzeni.
Bo jakoś muszę się poruszać :P
- Monika76
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1429
- Od: 10 wrz 2007, o 17:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Comciowy ogród 2010 cz.1
No w końcu 
Powiem Ci, że uśmiechnęłam się jak przeczytałam, że powstanie tarasik.
A potem będą hosty... hmmm... pysznie będzie.
Powiem Ci, że uśmiechnęłam się jak przeczytałam, że powstanie tarasik.
A potem będą hosty... hmmm... pysznie będzie.
- ada.kj
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5075
- Od: 2 gru 2008, o 12:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Comciowy ogród 2010 cz.1
Mariolko. Ja Cię wcale nie namawiałam. Mówiłam, że mnie owoce nie smakują i za mało ich jest aby miejsce zajmowały. To Ty się napaliłaś na wszelkie krzewy owocowe. Dobrze, że spróbowałaś i wiesz jak smakują. Ja to też kupowałam po przeczytaniu kiedyś artykułu w Działkowcu, że smak zbliżony do borówki amerykańskiej, że najwcześniejszy owoc jagodowy itd. itp.
Cieszę się, że wreszcie zięć się nad Tobą zlituje i będziesz miała fajne miejsce do odpoczynku, gdyż działka to nie tylko praca. Musisz znaleźć czas aby wreszcie na niej spokojnie posiedzieć. 
Co my wiemy to tylko kropelka. Czego nie wiemy to cały ocean.
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki


