Aniu,Kasiu
dziękuję w imieniu hibków.Uwielbiam na nie patrzeć jak rozkwitną w większej ilości
Kasiu
ten mój żółty pełny jest chyba taki sam jak Twój.Na balkonie jak stoi to wybarwił się dużo ciemniej i do tego z domieszką brzoskwini.W okresie zimowym jest czystożółty.Lubię takie "kameleonki".Zawsze zaskoczą kolorem
mnie się udało kupić żółtego pjedyńczego wystawiłam na balkon jak na razie wszystkie paczki zgubił nawet te najmniejsze
Zakupiłam również taki nawóz nada się
a moze inny muszę kupic do niego
Koniczynko ten nawóz co pokazałaś jest do pelargonii i wg mnie dobrze po nim kwitną . A ja często swojemu hibiskusowi też tym chlupnę do doniczki i jakoś żyje ... Nawet kiedyś podlewałam nim w pomylonym rozcieńczeniu - zakodowałam sobie że jest łyżeczka na konewkę i lałam - tyle że mam 2 konewki i zamiast to dać do 10 litrowej ,dałam do 2 -litrowej i wcale ich nie spaliłam ,a wręcz kwitły jak oszalałe
To z gorąca tak krótko kwitły. Podobno jak hodowcy szykują rośliny na wystawę to właśnie temperaturą regulują czas kwitnienia Zrobiłam kiedyś taki eksperyment i włożyłam kwiat do lodówki przetrwał tydzień