O poziomkach nie pomyślałam, a ty je siejesz ho ho! maliny mam ale nie wiem jakiegosia07 pisze:Gosiu posadź poziomki i maliny późne.Będziesz miała owoce dla dzieci do późnej jesieni.Moja Olka je skubie i strasznie je lubiJa w tym roku posiałam jedną torebkę nasion poziomek to jeszcze rozdaje malutkie krzaczki.
Gosiny ogród
- gosia22
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1263
- Od: 31 sty 2009, o 09:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Francja/ Bretania
Re: Gosiny ogród
- gosia07
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4585
- Od: 1 gru 2009, o 20:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Gosiny ogród
Gosiu w tamtym roku kopiłam parę krzaczków gotowych a w tym roku posiałam 
- gosia22
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1263
- Od: 31 sty 2009, o 09:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Francja/ Bretania
Re: Gosiny ogród
Dzionek dziś był okropny, padało co chwila. Obejrzałam polskie wiadomości, nastroju mi to nie poprawiło
Wkleję kilka fotek by było bardziej różowo
Edith Piaf, niestety zdjęcie nie oddaje uroku tej pięknej róży która przyprawia o zawrót głowy
.Z Barbara S. to moje najpiękniejsze pachnące róże.

Fuksja, nareszcie zakwitła a już straciłam nadzieje hihi.

Clematis Pillu, musiałam go źle przyciąć gdyż wiosna miał mieć podwójne kwiaty ale niestety gdy zakwitł i miał pojedyncze. Ku mojemu zdziwieniu od kilku dni wypuszcza podwójne kwiaty.


Wkleję kilka fotek by było bardziej różowo
Edith Piaf, niestety zdjęcie nie oddaje uroku tej pięknej róży która przyprawia o zawrót głowy

Fuksja, nareszcie zakwitła a już straciłam nadzieje hihi.

Clematis Pillu, musiałam go źle przyciąć gdyż wiosna miał mieć podwójne kwiaty ale niestety gdy zakwitł i miał pojedyncze. Ku mojemu zdziwieniu od kilku dni wypuszcza podwójne kwiaty.


- gosia07
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4585
- Od: 1 gru 2009, o 20:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Gosiny ogród
Gosiu muszę się niestety powtórzyć róża fuksje i clematis piękne.Gonia a ile Ty masz tych róż bo co raz pięknotkę jakąś pokazujesz
Nam doszła jedna na kiju M dostał na imieniny ale znowu nie wiadomo jaka nawet kolor niespodzianka bo ma tylko jeden pączek 
- gosia22
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1263
- Od: 31 sty 2009, o 09:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Francja/ Bretania
Re: Gosiny ogród
Gosiu, róż mam około 20, i ciągle mi mało
. Właśnie przygotowuje teren by posadzić róże na jesień, a lista spora ! Na prezent urodzinowo - gwiazdkowy nie chce sweterków czy biżuterii chce róże hihi. Mam na tyle szczęście ze mój mężuś lubi kwiatki, i ostatnio doszedł do wniosku ze chce róże liany które przykryją mur od strony ulicy. Jest tam już glicyna ale nic nie szkodzi bo przekwita szybko a róża zakwitnie tuz po niej. Mur jest dosyć długi i nie atrakcyjny, róża przykryje brzydotę. Teraz musimy znaleźć róże a i może tez clematisy liany które nam będą się podobać. Jak pogoda dopisze to pojedziemy do parków gdzie są tylko róże, wybór na pewno będzie. Nie ma to jak zobaczyć na własne oczy. Abeille- Wiesia nasza forumka ma ogród, ze można paść trupem, byłaś w jej wątku? Zajrzyj warto.
A Twój maż ucieszył się z prezentu?
A Twój maż ucieszył się z prezentu?
- gosia07
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4585
- Od: 1 gru 2009, o 20:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Gosiny ogród
Gosiu mąż od trzech lat na imieniny od mojego brata dostaje róże.On tez lubi niektóre kwiaty między innymi róże tak że jest zadowolony 
- mirdem
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3033
- Od: 26 sty 2010, o 11:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bielsk Podlaski
Re: Gosiny ogród
Gosiu a kiedyś w jakiejś gazecie wychodzącej u nas ( może " Mój Piękny Ogród ")widziałam właśnie piekne zestawienia róż pnących z powojnikami , zjawiskowe.
Pozdrawiam Mirka
Ogródkowy galimatias - aktualny
Ogródkowy galimatias - aktualny
- gosia22
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1263
- Od: 31 sty 2009, o 09:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Francja/ Bretania
Re: Gosiny ogród
Ja co miesiąc dostaje "kwietnik"
da się poczytać, niestety o powojnikach nie jeszcze nie pisali. Chociaż tak gadam ale dopiero miałam kilka numerów hihi. Chyba nie wspominałam ze kupiłam nowego powojnika? nazywa się "nuit de chine" pomieszało mi się z innym ale co tam trudno, koniecznie chciałam go posadzić przy skrzynce pocztowej by się wspiął po murze i przy okazji na glicynie. Nie mogłam z dwóch powodów , raz ziemi jest tam za mało nie mogę nawieźć bo inaczej wszystko mi się skula a nie mam czym podeprzeć. Przy okazji zrobię zdjęcie by było jaśniej. Chciałam klematisa zasadzić do wielkiej donicy ale takiej nie mam a w sklepie najtańsza była po 40euros!
straszne drogo za jakaś wulgarna donice!
Nie miałam wyjścia i zasadziłam go pod fioletowa pnąca różę, zobaczymy jak będą ze sobą rosły, a powojnik niby mam być koloru ciemno niebieskiego, może z fioletem będzie mu do twarzy.
Nie miałam wyjścia i zasadziłam go pod fioletowa pnąca różę, zobaczymy jak będą ze sobą rosły, a powojnik niby mam być koloru ciemno niebieskiego, może z fioletem będzie mu do twarzy.
- gosia07
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4585
- Od: 1 gru 2009, o 20:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Gosiny ogród
Gosiu ja gdzieś takie połączenie róż z powojnikami widziałam .Chyba w ogrodzie Andrzeja Paco.
- fela
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1565
- Od: 23 lut 2009, o 17:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Fr
Re: Gosiny ogród
Róże masz piękne Gosiu. Jest tu wiele uznanych elegantek, ale ucieszyłam się, że myślisz też o różach piennych. Bardzo je lubię i najpiękniejsza, najbardziej urokliwa jaką mam to Paul?s Himalayan Musk. Kwitnie ogromną ilością maleńkich biało-delikatnie różowych różyczek, niestety, dość krótko. Niedawno, w programie ?Silence ça pousse ? mówiono, że mogą osiągać do sześćdziesięciu metrów. Czy oglądasz czasami ten program?
Twoja czereśnia jest taka ogromna, dorodna, oj, jakże chciałabym mieć podobne drzewko ! Choćby o połowę mniejsze. Może w następnym ogrodzie będą drzewa? Myślimy bowiem o przeprowadzce Gosiu i jednym z miejsc jakie bierzemy pod uwagę jest Lannion. Byłybyśmy więc sąsiadkami, chociaż dokładnie nie wiem gdzie mieszkasz. Chyba gdzieś w tych okolicach? Czy zechciałabyś na PW napisać nazwę Twojej miejscowości? Ciągle zadaję sobie to pytanie.
Tymczasem, jeśli będziesz w okolicach Quimperlé, odwiedż mnie koniecznie.
Gosiu, mam truskawki - remontant, które ciągle powtarzają kwitnienie, a więc owoce mamy do listopada. Może wymień krzaczki? Co do ślimaków, to grządki poziomek i truskawek pokrylam agrowłókniną i korą i zawsze tuż przy jej brzegu usuwam wszystkie chwasty. Dla mnożących się w trawniku ślimaków ten łysy pas (10-15cm) ziemi jest wystarczająco zniechęcający , aby nie przenosić się na truskawkowe grządki. Wiosną, gdy pierwszy raz po zimie tworzę ten graniczny pas, znajduję w trawie duzo małych limasów, ktore bezlitośnie zabijam i jak do dzisiaj metoda ta wydaje się skuteczna.
Dziś zaczyna się przejaśniać i wierzę, że niebawem znowu zaświeci słońce. Przez ostatnie dwa dni padało niemalże bez przerwy i myślę, że tego podlewania już wystarczy.
Domek dla kur jest bardzo urokliwy. Oj, będą miały kwoczki królewskie życie!
Życzę dużo słońca i miłego dnia.
Twoja czereśnia jest taka ogromna, dorodna, oj, jakże chciałabym mieć podobne drzewko ! Choćby o połowę mniejsze. Może w następnym ogrodzie będą drzewa? Myślimy bowiem o przeprowadzce Gosiu i jednym z miejsc jakie bierzemy pod uwagę jest Lannion. Byłybyśmy więc sąsiadkami, chociaż dokładnie nie wiem gdzie mieszkasz. Chyba gdzieś w tych okolicach? Czy zechciałabyś na PW napisać nazwę Twojej miejscowości? Ciągle zadaję sobie to pytanie.
Tymczasem, jeśli będziesz w okolicach Quimperlé, odwiedż mnie koniecznie.
Gosiu, mam truskawki - remontant, które ciągle powtarzają kwitnienie, a więc owoce mamy do listopada. Może wymień krzaczki? Co do ślimaków, to grządki poziomek i truskawek pokrylam agrowłókniną i korą i zawsze tuż przy jej brzegu usuwam wszystkie chwasty. Dla mnożących się w trawniku ślimaków ten łysy pas (10-15cm) ziemi jest wystarczająco zniechęcający , aby nie przenosić się na truskawkowe grządki. Wiosną, gdy pierwszy raz po zimie tworzę ten graniczny pas, znajduję w trawie duzo małych limasów, ktore bezlitośnie zabijam i jak do dzisiaj metoda ta wydaje się skuteczna.
Dziś zaczyna się przejaśniać i wierzę, że niebawem znowu zaświeci słońce. Przez ostatnie dwa dni padało niemalże bez przerwy i myślę, że tego podlewania już wystarczy.
Domek dla kur jest bardzo urokliwy. Oj, będą miały kwoczki królewskie życie!
Życzę dużo słońca i miłego dnia.
- gosia22
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1263
- Od: 31 sty 2009, o 09:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Francja/ Bretania
Re: Gosiny ogród
Dziękuję Felu że wpadłaś z wizyta! Dziękuję też za komplementy
Robie co mogę by ogród był coraz ładniejszy. jeszcze długa droga przede mną.
Poszukałam w necie twoja różę rzeczywiście jest bardzo ładna. Od czasu do czasu oglądam 'silence ça pousse' , słyszałam że Stéphane Marie ma dom w Normandii i można zwiedzić jego ogród? Kiedyś się wybierzemy, na pewno jest bardzo interesujący.
Masz rację co do truskawek , wymienię krzaczki. Od dwóch dni opychamy się czereśniami mniam
, które zbieramy miedzy przelotnymi deszczami. Pogoda brzydka, pada jak i u ciebie
Ślimaki maja raj na ziemi.
Niestety nie mogę ci wysłać wiadomości na PW, gdyż nie mam prawa. Moze trzeba mieć Golden carte?
Mieszkam nie daleko Saint Brieuc, do Lannion jest ok. godziny jazdy. Rzadko się wybieram w tamte strony, sama nie wiem dlaczego bo jest tam bardzo ładnie.Jeśli oczywiście będziesz w okolicy, wpadnij na kawkę !
Pozdrawiam gorąco z mokrego ogrodu Gosia
Poszukałam w necie twoja różę rzeczywiście jest bardzo ładna. Od czasu do czasu oglądam 'silence ça pousse' , słyszałam że Stéphane Marie ma dom w Normandii i można zwiedzić jego ogród? Kiedyś się wybierzemy, na pewno jest bardzo interesujący.
Masz rację co do truskawek , wymienię krzaczki. Od dwóch dni opychamy się czereśniami mniam
Niestety nie mogę ci wysłać wiadomości na PW, gdyż nie mam prawa. Moze trzeba mieć Golden carte?
Pozdrawiam gorąco z mokrego ogrodu Gosia
- fela
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1565
- Od: 23 lut 2009, o 17:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Fr
Re: Gosiny ogród
U nas jest dziś pięknie Gosiu i całe popołudnie spędzałam w ogrodzie. Właśnie tego się obawiam, że na północy częściej wieje i pada. Z drugiej strony marzy mi się zmiana, a krajobraz północnego wybrzeża jest piękny. W St-Brieuc nie byłam, ale byłam nieopodal bo w Saint Quay Portieux i tym miejscem byłam oczarowana. W zeszłym roku odwiedziłam też St-Malo, Dinard, Cancale, oczywiście Mont- St-Michel i czarujące Dinan i wtedy pomyślałam sobie, że mogłabym i tu zamieszkać.
Twoja czereśnie musi rodzić ogromne ilości owoców. Jest ogromna. Nasz sąsiad ma podobnie dużą i kilka dni temu przyniósł nam ogromy talerz tych pyszności.
Jak tylko będę jechała dow Lannion to uprzedzę Cię. Zaraz też wyślę na PW jakieś namiary na mnie. Jeśli nawet nie będę tam mieszkała, to i tak wierzę, że będzie jeszcze nie jedna okazja, aby się spotkać .
U nas dziś bardzo ciepło i słonecznie i być może już teraz u Ciebie jest podobnie.
Fuksje i clematisy też piękne!
Twoja czereśnie musi rodzić ogromne ilości owoców. Jest ogromna. Nasz sąsiad ma podobnie dużą i kilka dni temu przyniósł nam ogromy talerz tych pyszności.
Jak tylko będę jechała dow Lannion to uprzedzę Cię. Zaraz też wyślę na PW jakieś namiary na mnie. Jeśli nawet nie będę tam mieszkała, to i tak wierzę, że będzie jeszcze nie jedna okazja, aby się spotkać .
U nas dziś bardzo ciepło i słonecznie i być może już teraz u Ciebie jest podobnie.
Fuksje i clematisy też piękne!
- gosia22
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1263
- Od: 31 sty 2009, o 09:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Francja/ Bretania
Re: Gosiny ogród
Felo, odebrałam PW dziękuję, napisze niebawem maila.

- gosia22
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1263
- Od: 31 sty 2009, o 09:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Francja/ Bretania
Re: Gosiny ogród
Niestety u nas było cały dzień bardzo brzydko, zero słońca, rano dosyć dużo padało. Po południu deszczu nie było ale ciągle brak słońca i wiatr! U nas wieje często! Wiatr był na tyle silny ze mi złamał dwie gałęzie mojej róży Barbary Streisand, tak się zdenerwowałam, ze nie wiem co !
Złamane gałęzie postanowiłam zasadzić do ziemi, szybko pobiegłam do sklepu i kupiłam hormony. Wiem ze to nie dobry okres ale nie zaszkodzi spróbować.

zobaczymy czy się przyjmą...

Pierwsze kwiaty u "Magie noire" będzie chyba przypomonac 'black baccara"
[//img689.imageshack.us/i/p1020510m.jpg/]
[/url]
"hot cocoa", niestety zdjęcie nie pokazuje prawdziwego koloru który trochę przypomina cegle.


betty Boop, ciągle wypuszcza nowe kwiatki

Nie wiem czy pamiętacie jak chciałam posadzić clematisa przed skrzynka pocztowa?
No to właśnie tak to wygląda, ziemi nawieść nie mogę, bo płotka nie da się tam wbić, ziemia jest twarda jak beton. Na miejsce fioletowych kwiatków chciałam postawić donice i po glicynie klematis miał się wspinać. Niestety brak donicy poszykował mi plany i sprawił ze klematis poszedł do ziemi, ale ale na jesieni znajdę i nowego klematisa i nowa donice. Nie mogłam zrobić zdjęcia muru bo mi się sąsiedzi zaparkowali, ale mur jest długi dochodzi do słupa który widać z tylu. Tak wiec będę mogla pozasadzać i róże liany i klematisy liany, już się ciesze na sama myśl


zobaczymy czy się przyjmą...

Pierwsze kwiaty u "Magie noire" będzie chyba przypomonac 'black baccara"
[//img689.imageshack.us/i/p1020510m.jpg/]
[/url]"hot cocoa", niestety zdjęcie nie pokazuje prawdziwego koloru który trochę przypomina cegle.


betty Boop, ciągle wypuszcza nowe kwiatki

Nie wiem czy pamiętacie jak chciałam posadzić clematisa przed skrzynka pocztowa?
No to właśnie tak to wygląda, ziemi nawieść nie mogę, bo płotka nie da się tam wbić, ziemia jest twarda jak beton. Na miejsce fioletowych kwiatków chciałam postawić donice i po glicynie klematis miał się wspinać. Niestety brak donicy poszykował mi plany i sprawił ze klematis poszedł do ziemi, ale ale na jesieni znajdę i nowego klematisa i nowa donice. Nie mogłam zrobić zdjęcia muru bo mi się sąsiedzi zaparkowali, ale mur jest długi dochodzi do słupa który widać z tylu. Tak wiec będę mogla pozasadzać i róże liany i klematisy liany, już się ciesze na sama myśl

- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Gosiny ogród
Gosiu jakie Ty masz piękne róże, co prawda i klimat jest bardziej sprzyjający.
Nie mam ani jednej takiej odmiany jak Twoje i z ciekawością je obejrzałam, zaczyna się sezon róż, chyba obecnie najpiękniejsze kwiaty w ogrodach.
Klematis Pillu, niezwykły, ma takie fryzowane płatki.
Nie mam ani jednej takiej odmiany jak Twoje i z ciekawością je obejrzałam, zaczyna się sezon róż, chyba obecnie najpiękniejsze kwiaty w ogrodach.
Klematis Pillu, niezwykły, ma takie fryzowane płatki.


