Wisienka - Ciąg dalszy budowlanki

[chatte]

Jadzieńko, pięknych widoków nie brakuje w naszym kraju, ale trzeba jeszcze umieć je uchwyciś. Jednym to sie udaje gorzej, innym lepiej. Myślę, ze Ty masz taki dar, jak nasza Dorotka(T)
Nie myslałaś o jakimś kursie fotograficznym? ;)
Twoje zachody słońca są zachwycające, ale pozłacana grusza to dla mnie mistrzowskie ujęcie!
Jest zjawiskowa!
Bukiecik też sliczny Wszystkiego najlepszego dla córci!

[ZENOBIUSZ]

Jestem tu prawie każdego dnia ,gdyż uwielbiam czytać Twoje relacje , oraz ogladać przepiękne zdjęcia krajobrazów które prezentujesz.

[Emalia]

Przepiękne te zdjęcia, ale ta grusza naj, naj. Wróciłam po długim niebycie a u Ciebie juz nowy wątek! Padalec super! Chociaż ja bym uciekała.

[Wisienka]

Witajcie po dłuższej przerwie!
W tym roku chyba częściej będę się tak pojawiać i znikać, ze względu na córkę i na budowę,
i różne nieprzewidziane okoliczności.

Lisko - może doczekamy się kiedyś autostrady do Kłodzka?
Wtedy za dwie godzinki bylibyśmy na miejscu.

Gabi, Ogis, Zenku i Emalio. Jak to miło, że tutaj zaglądacie.
Zawsze przyjemniej jest, gdy się wie, że ktoś czyta to co się pisze i ogląda zdjęcia.

Chatte - oj! aż się zarumieniłam! Dziękuję za miłe słowa i życzenia dla córki.
Może kiedyś faktycznie zrobię kurs fotograficzny?
Zwłaszcza, że robienie zdjęć to dla mnie wielka frajda.
Ale najpierw muszę pokończyć fakultety: ogrodniczy, budowniczy i architekturę wnętrz. Tudzież angielski.

Serdecznie wszystkich pozdrawiam .
Wpadnę wieczorkiem.

[Wisienka]

Całkiem niespodziewanie tak się ułożyło, że mogliśmy w weekend pojechać na działkę.
Oj, potrzebne mi to było już bardzo!
Wprawdzie działka przez te 3! tygodnie zarosła niemiłosiernie i wszystko zniknęło w morzu traw



Przed domem zrobiło się niezłe bajorko, a wszędzie chlupotało pod nogami



Ale pogoda była cudowna. Nareszcie!!! Rany, jaki świat od razu jest piękniejszy.
Tylko moją radość psuła świadomość, że tylu ludzi w tym czasie boryka się z wielką wodą ...

[Wisienka]

Ponieważ na działce był spokój i cisza, ptaki uznały, że to dobry teren na osiedlenie się.

Pod różą znalazłam takie gniazdo



Mam nadzieję, że ptak tam wróci, bo nie wiedząc o tym, narobiłam przy nim
hałasu kosiareczką.

A do muru! wlatywały takie ptaszki.
Uwijały się jak w ukropie - jakieś głodomory musiały się już tam wykluć

[amariaz2]

Witam . Muszę się przyznać ze jestem pod wrażeniem . Piekne zdjątka wykonałaś - a może Ty już jesteś po tych wszystkich kursach ???? :P - Ptaszek śliczny i taki zdaje się sikoreczkowaty . Pozdrawiam .

[Wisienka]

Witaj Amariaz!
Dzięki za miłe słowa. Te fakultety to zajmą mi dobrych kilka(naście) lat.
Ptaki też mi wyglądają na jakieś sikorkowate.
Chcieliśmy w najbliższym czasie popracować trochę nad murkiem, bo się
sypie, ale w tym układzie prace trzeba będzie odłożyć na później.

Nie porobiłam dużo zdjęć, bo prawdę mówiąc szkoda było mi czasu.
Wprawdzie jechałam na działkę z myślą, że tym razem absolutnie nic nie będę robić,
no ale wiadomo ... Nie wytrzymałam. Zwłaszcza, że wszelkie osłabienie, zmęczenie,
złe samopoczucie minęło jak ręką odjął, jak tylko wysiadłam z samochodu.

Załapałam się na końcówkę kwitnienia niezapominajek. Bardzo mi się spodobała jej kompozycja
z ciemnobłękitną dąbrówką. Zrobiłam kilka ujęć, ale nie wyszły.
W ogóle stwierdziłam, że trudno robi się zdjęcia w ostrym, południowym słońcu.



A! jeszcze kuklik zaczekał na mnie - pięknie wygląda z kwitnącym jaskrem, ale tego gościa
to ja nie lubię. Na słabej ziemi jest rachitycznym chwastem, ale na grządkach potrafi urosnąc
do rozmiarów potwora

[Hanka 1]

Witaj Jadziu.

Wprawdzie jechałam na działkę z myślą, że tym razem absolutnie nic nie będę robić,
no ale wiadomo ... Nie wytrzymałam. Zwłaszcza, że wszelkie osłabienie, zmęczenie,
złe samopoczucie minęło jak ręką odjął, jak tylko wysiadłam z samochodu.

Działka to najlepsze lekarstwo na złe samopoczucie.Cieszy każda roślinka,każdy kwiatek
Piękną masz kępę niezapominajek

[kogra]

Znamy to uczucie.
Widok własnego kawałka ziemi zaraz sprawia, że człowiek inaczej się czuje.
Cieszę się, że działka w porządku i skoro nawet ptaki uwiły sobie gniazdko, to znaczy, że czuły się nie zagrożone.
To dobry prognostyk na przyszłość.
Czekam zatem na dalsze relacje z działki.
Trzymaj się zdrowo i

[Wisienka]

Nie wiem, dlaczego nie mogę pisać dłuższych postów.
Przeskakuje mi pod koniec pisania stronka i nic się nie da zrobić.

Swoje kwitnienie kończy jeszcze omieg, pigwowiec i ... śniedek!







Koło domu znalazłam babkę takich rozmiarów!



Łubin przesadzony w zeszłym roku, a łubin przesadzony w tym to jakby dwie zupełnie
inne rośliny. Rosną niedaleko siebie, na tej samej rabacie.



Ups! a może coś polątałam i łubin nie lubi pełnego słońca?
A może te deszcze i stojąca woda źle podziałały na młodą roślinę?
Niestety paulownia mi padła. Była, tak jak łubin, przesadzona przed tymi deszczami
i chyba nie wytrzymała takich ekstremalnych warunków. Szkoda... Tym bardziej, że
zima jej nie pokonała.

Tutaj chciałam uchwycić różne kolory liści - od tawułowej żarówki do ciemnobordowego
wiciokrzewu, ale na zdjęciu blado to wyszło



Irysy dopiero szykują się do kwitnienia

[Wisienka]

No i znowu ten sam problem. I tak już od wczoraj.
No nic - zostały tylko dwa zdjęcia.

Na przeprowadzce i mokrej pogodzie najbardziej skorzystały paprocie.
Urosły pięęęknie!



Na budowie też niewiele ostatnimi czasy się działo.
Ale przynajmniej na dachu pojawił się komin. Jesienią można będzie jakąś kozę zapalić.



Ech... myślałam, że dzisiaj pochodzę sobie jeszcze po Waszych ogrodach,
ale nie da rady. A więc - do jutra!

[Hanka 1]

Na przeprowadzce i mokrej pogodzie najbardziej skorzystały paprocie.
Urosły pięęęknie!

Mimo,że budowlańcy urzędują na Twojej działce to ona coraz bardziej kolorowa.Widać roślinom to towarzystwo nie szkodzi.
U mnie paprocie też rosną jak na drożdżach.

[liska]

Wisienko tak to jest... ze nawet gdy najbardziej zmęczeni jesteśmy... to wnaszych ogródkach dziwnym trafemwszystko nam przechodzi.... i natychmiast znajdujemy sobie masę rzeczy do zrobienia

Ptaszki chyba mają dobrze u Ciebie skoro zdecydowały sie tam właśnie uwić gniazdko

Babkę lancetowatą też dokarmiasz????
Jakie Ty masz dobre serduszko

[bishop]

Masz ten problem z przeskakiwaniem od wtorku?
A nie przesiadłaś się wtedy na Internet Explorera w wersji 8?
On tak ma, co wkurza