Kolejna Storczykomaniaczka:)
- Henrykbb
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1659
- Od: 28 lut 2010, o 13:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Kolejna Storczykomaniaczka:)
Dziecinko,piękny prezent,może na zakończenie szkółki,za dobre świadectwo coś dostaniesz.Jeszcze zdążysz poprawić wszystkie 2 i 3.
-
- 500p
- Posty: 501
- Od: 31 gru 2008, o 20:04
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Kolejna Storczykomaniaczka:)
Ale się cieszę, że Wam się podoba
Rozpiera mnie duma niemal rodzicielska
Dusiu dziękuję za komplement, właśnie o Sabotku z takimi listkami marzyłam
Zabka_Monis witaj u mnie
Jestem dopiero na 5 stronie Twojego wątku, jak nadgonię to cos u Ciebie skrobnę
Miło mi że podoba Ci się mój nowy pupilek
Gosiu widzę, że Twoje sokole oko dojrzało maleńkiego drugiego pączuszka
Trzymaj teraz kciuki żeby urósł i się rozwinął!
Justus dzięki
Ja też przepadam za tymi kosmatymi dzióbkami
Aniu dzięki
Kasiu, Paulinko, Sari witajcie u mnie
Dziękuję za komplementy w imieniu kwiatucha
Widzę, że zgadzamy się co do listków Kasiu-chciałam marmurka żeby ładnie wyglądał nawet po przekwitnięciu.
Sari masz racje, kwiaty Sabotków wyglądają często tak, jakby to było az niemożliwe, że są prawdziwe. Pd tym względem najbardziej mnie powalają takie, które maja każdy płatek wybarwiony inaczej. (Jeden taki został w kwiaciarni! A dokładnie mówiąc to bliźnięta dwujajowe
jakby ktoś miał ochotę mogę podać namiary)
Henryku a coś Ty taki kąśliwy, co? Przyznaj się, zazdrościsz mi kwitnącego Sabotka
Hahahaha Następny prezent to ja sobie sama sprawię z okazji dyplomu
a może prezentów będzie tyle ile wyniesie ocena...
A to na dobranoc



Dusiu dziękuję za komplement, właśnie o Sabotku z takimi listkami marzyłam

Zabka_Monis witaj u mnie



Gosiu widzę, że Twoje sokole oko dojrzało maleńkiego drugiego pączuszka

Justus dzięki


Aniu dzięki

Kasiu, Paulinko, Sari witajcie u mnie


Sari masz racje, kwiaty Sabotków wyglądają często tak, jakby to było az niemożliwe, że są prawdziwe. Pd tym względem najbardziej mnie powalają takie, które maja każdy płatek wybarwiony inaczej. (Jeden taki został w kwiaciarni! A dokładnie mówiąc to bliźnięta dwujajowe

Henryku a coś Ty taki kąśliwy, co? Przyznaj się, zazdrościsz mi kwitnącego Sabotka


A to na dobranoc


Pozdrawiam, Basia:)
- Agita
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2327
- Od: 5 lis 2008, o 15:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Kolejna Storczykomaniaczka:)
Basiu, pięknota!
Najładniejszy sabotek jakiego widziałam- zazwyczaj nie przepadam za nimi, a tego Ci po prostu zazdroszczę!
No nie mogę się napatrzeć..! 



Pozdrawiam, Agnieszka
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
Re: Kolejna Storczykomaniaczka:)
Basiu, przepiękny!!
Sabotek jest następny w mojej kolejce, koniecznie!
))) Ciesze się też że zgadłam
:D:D



Magda
-
- 1000p
- Posty: 1060
- Od: 17 maja 2010, o 09:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Kolejna Storczykomaniaczka:)
Basiu tak w ogóle to także witamBlue Monkey pisze:Zabka_Monis witaj u mnieJestem dopiero na 5 stronie Twojego wątku, jak nadgonię to coś u Ciebie skrobnę
Miło mi że podoba Ci się mój nowy pupilek
![]()




Milutko, że zajrzałaś do mojego wątku. Zapraszam zapraszam


-
- 500p
- Posty: 501
- Od: 31 gru 2008, o 20:04
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Kolejna Storczykomaniaczka:)
Jej ale fajnie że TAK wam się podoba mój kochany Sandałek
Agnieszko dziękuję
Na prawdę miło czytać coś takiego
Empe koniecznie sobie kup, będziemy się razem uczyć
Patrysia, Karoolcia witajcie
i dziękuję za komplementy
Moniś jasne, że zauważyłam te wyjątkowe listki u Twojego
Mam nadzieję, że już niedługo zachwyci nas pięknymi kwiatuszkami 

Agnieszko dziękuję


Empe koniecznie sobie kup, będziemy się razem uczyć

Patrysia, Karoolcia witajcie


Moniś jasne, że zauważyłam te wyjątkowe listki u Twojego


Pozdrawiam, Basia:)
-
- 1000p
- Posty: 1060
- Od: 17 maja 2010, o 09:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Kolejna Storczykomaniaczka:)
Mój podobno ma mieć zielono-białe kwiatuszki
Niestety nie widziałam jego kwitnięcia , więc dla mnie to będzie "niespodzianka" ; ) Wypuścił u mnie dwie rozetki i poza tym cisza..... Ale jedna z rozetek ma już rok , więc może niedługo wypuści pęd? tak bardzo bym tego chciała.... 


-
- 500p
- Posty: 501
- Od: 31 gru 2008, o 20:04
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Kolejna Storczykomaniaczka:)
Przyszłam tu dziś z zamiarem pochwalenia się. Jednak w ostatniej chwili postanowiłam zajrzeć jeszcze do badylków, którymi miałam zamiar się chwalić coby im cyknąć najświeższe fotki. To co zobaczyłam na jednym z nich sprawiło, że sama już nie wiem czy chwalić się czy martwić...
Ale po kolei:
Jak pewnie część z Was pamięta, jakiś czas temu doszłam do wniosku, że moje dwa Falki-Pierworodny i Keikowiec wymagają, może jeszcze nie reanimacji, ale leczenia. Pisałam Wam, że zaniepokojona mięknącymi liśćmi i brakiem nowych korzonków przesadziłam je oba, potem stwierdziłam, że podłoże było źle dobrane (za grube) więc 3/4 wymieniłam na drobne, a na wierzchu położyłam warstewkę sphagnum. Od tego czasu zajmowałam się głównie spryskiwaniem sphagnum, żeby było ciągle mokre. Początkowo niewiele się działo, liście troszkę się poprawiły. Później pochwaliłam się Wam, że najstarszy z keików chyba zbierał się do puszczenia korzonka i pokazałam pewne COŚ które przyuważyłam na Pierworodnym.

To właśnie to dziwne COŚ na Pierworodnym, zatrzymało się i nie rośnie.
Przez kolejne 2 tygodnie nie bardzo miałam czas zaglądać w korzenie, zauważyłam tylko, że keikowe bliźniaki szykują się do wypuszczenia po pierwszym korzonku, ale nie miałam czasu robić im zdjęć, zraszałam tylko szybko sphagnum. Trzy dni temu zlustrowałam dokładnie obie doniczki i oto co ujrzałam:
Pierworodny:
Keikowiec:

Wygląda na to, że moja metoda poskutkowała skoro rosną im korzonki! Prawda??
A teraz pokażę Wam dzisiejsze fotki. Jako, że Pierworodny jest storczykiem rozsądnym i flegmatycznym i nie wypuszcza dwóch rzeczy na raz, wszystkie rewelacje dotyczą Szalonego Keikowca:
Korzonki rosną sobie dziarsko


Starsze dziecko szykuje już drugiego korzonka:

Jeden z bliźniaków ma juz małego korzonka i szykuje drugiego....

.... Podobnie jak drugi bliźniak

To wszystko wydarzyło się w ciągu ostatnich 2 tygodni! A to jeszcze nie koniec... To co mnie na prawdę zaskoczyło, po raz pierwszy zauważyłam dzisiaj.
CDN.....
Ale po kolei:
Jak pewnie część z Was pamięta, jakiś czas temu doszłam do wniosku, że moje dwa Falki-Pierworodny i Keikowiec wymagają, może jeszcze nie reanimacji, ale leczenia. Pisałam Wam, że zaniepokojona mięknącymi liśćmi i brakiem nowych korzonków przesadziłam je oba, potem stwierdziłam, że podłoże było źle dobrane (za grube) więc 3/4 wymieniłam na drobne, a na wierzchu położyłam warstewkę sphagnum. Od tego czasu zajmowałam się głównie spryskiwaniem sphagnum, żeby było ciągle mokre. Początkowo niewiele się działo, liście troszkę się poprawiły. Później pochwaliłam się Wam, że najstarszy z keików chyba zbierał się do puszczenia korzonka i pokazałam pewne COŚ które przyuważyłam na Pierworodnym.

To właśnie to dziwne COŚ na Pierworodnym, zatrzymało się i nie rośnie.
Przez kolejne 2 tygodnie nie bardzo miałam czas zaglądać w korzenie, zauważyłam tylko, że keikowe bliźniaki szykują się do wypuszczenia po pierwszym korzonku, ale nie miałam czasu robić im zdjęć, zraszałam tylko szybko sphagnum. Trzy dni temu zlustrowałam dokładnie obie doniczki i oto co ujrzałam:
Pierworodny:


Keikowiec:




Wygląda na to, że moja metoda poskutkowała skoro rosną im korzonki! Prawda??


A teraz pokażę Wam dzisiejsze fotki. Jako, że Pierworodny jest storczykiem rozsądnym i flegmatycznym i nie wypuszcza dwóch rzeczy na raz, wszystkie rewelacje dotyczą Szalonego Keikowca:
Korzonki rosną sobie dziarsko



Starsze dziecko szykuje już drugiego korzonka:

Jeden z bliźniaków ma juz małego korzonka i szykuje drugiego....

.... Podobnie jak drugi bliźniak


To wszystko wydarzyło się w ciągu ostatnich 2 tygodni! A to jeszcze nie koniec... To co mnie na prawdę zaskoczyło, po raz pierwszy zauważyłam dzisiaj.
CDN.....
Pozdrawiam, Basia:)
-
- 500p
- Posty: 501
- Od: 31 gru 2008, o 20:04
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Kolejna Storczykomaniaczka:)
Przypominam raz jeszcze, że wszystkie rewelacje dotyczą mojego Szalonego Keikowca


bliźniakom idą nowe listki
A to jeszcze nie koniec....


Tego na pewno nie było jeszcze kilka dni temu. Nie jestem pewna czy szykuje sie kolejne dziecko czy może kwitnienie, ale wygląda na to że roślina się zamęczy....
Zobaczcie jak wygląda:
Tylko 3 najmłodsze liście są jędrne, reszta zmiękła bardziej niż kiedykolwiek. Dlatego właśnie jak napisałam na początku sama nie wiem czy się chwalić czy martwić. Jak myślicie??
Będę Wam bardzo wdzięczna za rady co zrobić i jak pomóc tej roślinie? Jedyne co mi przychodzi do głowy to żeby otoczyć korzonki dzieciaków sphagnum.


bliźniakom idą nowe listki




A to jeszcze nie koniec....




Zobaczcie jak wygląda:


Będę Wam bardzo wdzięczna za rady co zrobić i jak pomóc tej roślinie? Jedyne co mi przychodzi do głowy to żeby otoczyć korzonki dzieciaków sphagnum.
Pozdrawiam, Basia:)
-
- 1000p
- Posty: 1060
- Od: 17 maja 2010, o 09:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Kolejna Storczykomaniaczka:)
Gratuluję korzonków:) Metoda sphagnum działa 
Myślę, że te liście będą coraz bardziej miękkie aż uschną.. Mój zdechlak też tak postępuje.. Właśnie wypuszcza listek nowy a reszta jest miękka oprócz jednego...
Myślę, że roślina puści kolejnego keika na lodyżce.. ze względu na to ,że chce przetrwać. Może obtocz korzonki keiki w sphagnum by nie ciągły wody od mamy? Ona jest słaba..... I jak ma przeżyć skoro dzieci od niej ciągną prawda?
Ja bym przyczepiła przy keikach sphagnum i pryskała codzienne. Pryskała bym także od spodu liście matecznej roślinki.. co Ty na to ?

Myślę, że te liście będą coraz bardziej miękkie aż uschną.. Mój zdechlak też tak postępuje.. Właśnie wypuszcza listek nowy a reszta jest miękka oprócz jednego...
Myślę, że roślina puści kolejnego keika na lodyżce.. ze względu na to ,że chce przetrwać. Może obtocz korzonki keiki w sphagnum by nie ciągły wody od mamy? Ona jest słaba..... I jak ma przeżyć skoro dzieci od niej ciągną prawda?

- AnnaL
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4497
- Od: 2 lut 2008, o 14:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podlaskie
Re: Kolejna Storczykomaniaczka:)
Korzonki rosną pięknie aż miło patrzeć
A listki więdną, bo może ma on troche za sucho
a może są już stare i taka ich uroda
Jako podłoże włożyłaś korę i na wierzch spagnum
Czy coś innego 





Początek mojej przygody.
Początek ... cz.II, cz. III - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=29&t=36123" onclick="window.open(this.href);return false;
Fotogaleria Garnek - moje kwitnienia i miejsca gdzie bywam
))
Początek ... cz.II, cz. III - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=29&t=36123" onclick="window.open(this.href);return false;
Fotogaleria Garnek - moje kwitnienia i miejsca gdzie bywam

- Henrykbb
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1659
- Od: 28 lut 2010, o 13:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Kolejna Storczykomaniaczka:)
Cieszę się razem z Tobą,że ta metoda zadziałała.Korzonki idą pięknie.Ja chyba także będę miał w najbliższym coś do pokazania.
-
- 500p
- Posty: 501
- Od: 31 gru 2008, o 20:04
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Kolejna Storczykomaniaczka:)
Moniś dzięki
Wolałabym, żeby te liście jednak nie uschły tylko nabrały jędrności! Jeden najstarszy-ok niech sobie usycha ale to przecież prawie cała roślina
Dlatego właśnie myślę nad sposobem dodania jej sił-właśnie tak jak napisałaś rozważam obwiązanie korzonków dzieciaków sphagnum, żeby same piły i dały mamie żyć. Pryskanie od spodu? Nie przyszło mi do głowy, myslisz, że to coś da?
Aniu miło, że wpadłaś
Przyznam, że liczę na Twoje rady
Podłoże to, idąc od dołu: gruba kora ze skałą wulkaniczną (chyba-takie białe suche lekkie kamyki, były w paczce razem z korą), potem drobne podłoże z OS a na wierzchu cienka warstewka stale wilgotnego sphagnum. Spryskuje je codziennie, liściom tez się zazwyczaj dostaje trochę pryśnięć. Podlewałam go niedawno, stoi nad tacką z keramzytem. Chyba nie jest mu sucho, co...? Czy liście są stare? nie wiem, mam go od 10 miesięcy, najmłodszy liść wyrósł w tym czasie-nie wiem jak stara jest reszta, ale zazwyczaj były bardzo twarde, sztywne, jędrne i grube. Sądzę, że to zmięknięcie ma związek z wysiłkiem jaki roślina wkłada w wykarmienie 3 dzieci. A tu jeszcze coś idzie z kolejnych oczek.
Henryku dzięki, że cieszysz się ze mną
Będę do Ciebie zaglądac, bardzo jestem ciekawa jakie niespodzianki szykujesz 


Aniu miło, że wpadłaś


Henryku dzięki, że cieszysz się ze mną


Pozdrawiam, Basia:)