Dziś nawet jeden z chłopaków próbował fruwać . Spadł ze schodów i rozkwasił nos- na szczęście tylko na tym się skończyło ,a ja przeżyłam małe chwile grozy
Moi zieloni domownicy cz.2
- ewasz29
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2022
- Od: 23 mar 2009, o 09:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Moi zieloni domownicy cz.2
Kociaki to straszne rozrabiary .Czasem traktują mnie jak drapak - bo ten kupny to nie jest fajny - nie rusza się i nie syczy jak mu wbijają pazury
Dziś nawet jeden z chłopaków próbował fruwać . Spadł ze schodów i rozkwasił nos- na szczęście tylko na tym się skończyło ,a ja przeżyłam małe chwile grozy
Dziś nawet jeden z chłopaków próbował fruwać . Spadł ze schodów i rozkwasił nos- na szczęście tylko na tym się skończyło ,a ja przeżyłam małe chwile grozy
- treissi
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8565
- Od: 8 sty 2008, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Moi zieloni domownicy cz.2
Oj biedne maleństwo! Dobrze, że nic mu się nie stało! Ja mam całe ręce poharatane, bo ostatnio chciałam trochę się pobawić z kotem i potem nie mogłam go odczepić od ręki...
- daka
- 1000p

- Posty: 2544
- Od: 10 lut 2010, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Północ Wielkopolski-miasto Trzcianka.
Re: Moi zieloni domownicy cz.2
Koteczki urocze,fajnie wyglądają na zdjęciach takie małe bobaski
Kotkowi który chciał fruwać dobrze że nic poważniejszego się nie stało.
Kolekcja skrętniczków przepiękna.

Kotkowi który chciał fruwać dobrze że nic poważniejszego się nie stało.
Kolekcja skrętniczków przepiękna.
- Edyta 74
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3724
- Od: 6 sty 2009, o 16:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Moi zieloni domownicy cz.2
Ewuś ,ale u Ciebie kwitnąco.
Pięknie wygląda skrętnikowy parapet.
Kocie maleństwa masz urocze,słodziutki jest ten patrzący w aparat.Mam wrażenie,że patrzy na mnie.Szkoda,że nie mogę go przygarnąć.
Kocie maleństwa masz urocze,słodziutki jest ten patrzący w aparat.Mam wrażenie,że patrzy na mnie.Szkoda,że nie mogę go przygarnąć.
- katrina26
- 1000p

- Posty: 2319
- Od: 14 sie 2008, o 12:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolskie
Re: Moi zieloni domownicy cz.2
Ewuniu, życzę aby znalazły się jeszcze domki dla maleństw
Śliczne są. Skrętnikowy parapet jest przepiękny, klonik i anturiom też ładne 
- ewasz29
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2022
- Od: 23 mar 2009, o 09:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Moi zieloni domownicy cz.2
Dzięki za pochwały kwiatuszków i kociambrów . A z małym ,,latającym'' Tadzikiem już wszystko w porządku .Początkowo widać było że jest trochę oszołomiony ,ale teraz rozrabia jak dawniej
A ten co się gapi prosto w aparat to Mecenas . Ulubieniec mojego m
A ten co się gapi prosto w aparat to Mecenas . Ulubieniec mojego m
- Andziax007
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10079
- Od: 20 gru 2008, o 08:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce woj. Świętokrzyskie
- Kontakt:
Re: Moi zieloni domownicy cz.2
Ewciu kocia ferajna wygląda słodziutko...ach jak te małe koteczki są milusie
Klonik i anturium ślicznie kwitną
A parapet ze skrętnikami wygląda fantastycznie
Klonik i anturium ślicznie kwitną
A parapet ze skrętnikami wygląda fantastycznie
- ewasz29
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2022
- Od: 23 mar 2009, o 09:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Moi zieloni domownicy cz.2
Dzięki wszystkim za odwiedziny . Parapet skrętnikowy wczoraj trochę uszczuplił się,bo stwierdziłam,że zamiast kupować teściowej na dzień matki jakiegoś byle chwasta z kwiaciarni za kupę kasy ,to jej dam swojego skrętnika . Widać że jej się oczy do niego zaświeciły ,tym bardziej że w kwiaciarniach w mojej okolicy to o skrętnikach nikt nie słyszał
Za parę dni wstawię zdjęcia kwitnącego stefanotisa ,bo po przesadzeniu wbrew moim obawom ,że tego nie przetrwa ma się coraz lepiej i rozwijają się pierwsze kwiatuszki , cytrynka znowu ma sporo pączków i mam nadzieję że tym razem zawiąże jakiś owocek .No i niedługo na działce zakwitną irysy,łubin i liliowiec . Liliowiec ma być żółty - z tych pachnących wanilią ,ale coś mi się pąk zbyt ciemny wydaje ,więc ciekawa jestem jak będzie naprawdę
A poza tym zimno , pochmurno .Nic tylko

Za parę dni wstawię zdjęcia kwitnącego stefanotisa ,bo po przesadzeniu wbrew moim obawom ,że tego nie przetrwa ma się coraz lepiej i rozwijają się pierwsze kwiatuszki , cytrynka znowu ma sporo pączków i mam nadzieję że tym razem zawiąże jakiś owocek .No i niedługo na działce zakwitną irysy,łubin i liliowiec . Liliowiec ma być żółty - z tych pachnących wanilią ,ale coś mi się pąk zbyt ciemny wydaje ,więc ciekawa jestem jak będzie naprawdę
A poza tym zimno , pochmurno .Nic tylko
- Edyta 74
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3724
- Od: 6 sty 2009, o 16:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Moi zieloni domownicy cz.2
Ewuś ,gdybym nie musiała jechać po synusia do szkoły ,to chętnie bym się przyłączyła 
- ewasz29
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2022
- Od: 23 mar 2009, o 09:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Moi zieloni domownicy cz.2
Coś ostatnio mam lenia i coraz rzadziej zaglądam do własnego wątku
Ogólnie to wydaje mi się ,że nic ciekawego się u moich zielonych nie dzieje i jakoś nie mam natchnienia na robienie im zdjęć
Więcej czasu i pracy poświęcam działce ,tyle ,że ciągle padają deszcze i wszystko rośnie w błocie i obawiam się czy nie zgniją mi roślinki

A to zdjęcie po niedzielnym ,,deszczyku'' troszkę ciężko było się z domu wydostać
. 
Więcej czasu i pracy poświęcam działce ,tyle ,że ciągle padają deszcze i wszystko rośnie w błocie i obawiam się czy nie zgniją mi roślinki

A to zdjęcie po niedzielnym ,,deszczyku'' troszkę ciężko było się z domu wydostać

- treissi
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8565
- Od: 8 sty 2008, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Moi zieloni domownicy cz.2
Zdjęcia ogrodowe super. Współczuję Ci 'powodzi' .
- Edyta 74
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3724
- Od: 6 sty 2009, o 16:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Moi zieloni domownicy cz.2
Roślinki w ogrodzie masz śliczne.
Zostało Ci coś z nich po tej ulewie
Zostało Ci coś z nich po tej ulewie
- ewasz29
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2022
- Od: 23 mar 2009, o 09:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Moi zieloni domownicy cz.2
Oj strasznie się obawiam o rośliny . Ziemia na działce jest dość gliniasta i nie bardzo chce w nią już wsiąkać to co zleci z nieba . Obawiam sie ,że jeśli pogoda się nie poprawi ,to mogą pognić im korzenie . A jeśli przetrwają to wrzosy ,które nadal stoją w wodzie to będzie to chyba cud !
- daka
- 1000p

- Posty: 2544
- Od: 10 lut 2010, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Północ Wielkopolski-miasto Trzcianka.
Re: Moi zieloni domownicy cz.2
Ewo ja też współczuje podtopień,szkoda kwiatków na działce,ale i tak są piękne.

- ewasz29
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2022
- Od: 23 mar 2009, o 09:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Moi zieloni domownicy cz.2
Mam nadzieję ,że kiedyś ten deszcz wreszcie się skończy
i wyjrzy
A z dobrych wieści - kiełkuje mi imbir
A z dobrych wieści - kiełkuje mi imbir

