Zwartnica,Hippeastrum cz.2

[nusia]

Oczywiście moje hybrydy tez wydaja przybyszowe :P bardziej opornie ale jednak
Darla a ta cebulka to przypadkiem nie jest ta ode mnie?Ona właśnie byla gatunkowa

[darla80]

Tak nusiu-to ta od Ciebie Pamiętasz może odmiany które mi wtedy wysłałaś?
Jak widać długo nie kazały na siebie czekać-tej drugiej też wychodzi pąk

[nusia]

Bardzo się cieszę,że dobrze Ci rosną i maja pąki
Wiesz pamiętam tylko ,że wysłałam Ci Hipeastrum Straitum innych niestety nie pamiętam :P
Jak rozkwitnie to się okaże co to jest
To ten Striatum wydaje dużo przybyszowych cebulek

[Amelia1940]

Witajcie

Mam pytanko w sprawie Amarylisa (a może jest to Hypeastrum?). Zakupiłam odmianę Red Lion, pięknie zakwitła (doczekałam się 5 kwiatów ). Po zakwitnięciu, tak jak tutaj radzicie, zaprzestałam podlewać mojego kwiatka, żeby sobie pozimował i... minął już od tego czasu ponad miesiąc, a on jak był zielony tak jest. Nie wiem dlaczego nie chce uschnąć- nie wiem czy mogę uciąć liście, wykopać cebulkę i ją schować, żeby sobie pospała, czy też mam czekać aż jednak może kiedyś uschnie? Dodam tylko, że naprawdę czekam już jakoś od początku kwietnia, a mój kwiatek jak sobie był zielony tak jest.

Będę wdzięczna za pomoc ;)

[Filifionka]

Darla ale jesteś szczęściarą, tylko pogratulować moje dwulatki nie kwitną, chyba są jeszcze po prostu za małe ale czekam aż pochwalisz się już rozkwitniętym dwulatkiem

[Filifionka]

Amelio a jak długo hipek rósł w liście po kwitnieniu? Z doświadczenia wiem że zbyt krótkie rośnięcie w liście nie gwarantuje zakwitnięcia w przyszłym roku ale u mnie też zdarza się że hipki już po zaprzestaniu podlewania długo pozostają zielone ja zawsze czekam aż same uschną i wtedy je obcinam i wystawiam hipka

[Amelia1940]

Filifionka gdzieś jeszcze ze dwa tygodnie rósł (liść przez ten czas prawie podwoił swoją długość) a potem przestał i tak sobie teraz wegetuje od tamtego czasu. Poczekam jeszcze trochę, może wreszcie uzna, że nadszedł na niego czas

[darla80]

nusiu-długo nie będę musiała czekać aż tajemniczy NN się objawi w pełnym rozkwicie
Jak rośliny z dobrego wysłane i ładnie "podtuczone" to szybko się odwdzięczają
A tak swoją drogą to zawdzięczam Tobie nie tylko początek skromnej kolekcji Hipków ale także ogromniastej już i stale rosnącej fiołeczków

Filifionko-miło mi poznać kolejną Podlasiankę
"Małolata" na pewno wkrótce przedstawię

[Kin14]

Amelio,wydaje mi się, że powinnaś po kwitnieniu hodować 4 miesiące cebule , a potem dopiero zasuszać. Chyba nie zapamiętałaś kolejności.Poczytaj jeszcze raz.

Czarodzieju, ucieszyłeś mnie tą wiadomością, gatunkowe to przecież porządniejsze roślinki.

[nusia]

Kingo 4 m-ce na hodowanie szczypiorku to trochę za mało
Najlepiej jak bedzie to 6-7 m-cy
Darla bardzo się cieszę ,że dobrze rosną fiołeczki też masz ode mnie nie pamiętałam zupełnie

[darla80]

Tak,tak-wrzuciłaś mi listeczki dwóch fiołeczków w ramach gratisiku(bordo i róż)
Wtedy nie wiedziałam jeszcze z czym to się je,poczytałam na forum,zauroczyły mnie...a teraz...parapetów brakuje

[Filifionka]

Darla i mi także miło poznać Podlasiankę a już myślałam ze jestem jedyna z Podlasia na tym wątku, jest mi bardzo miło że tak nie jest PODLASIE GÓRĄ
Amelio zgadzam się z Nusią, taki okres wzrostu w liście to zdecydowanie za mało, tak jak mówi Nuisa muszą rosnąć w listeczki ok 6-7 żeby w przyszłym sezonie ładnie znowu zakwitnąć, wiem z doświadczenia że jak cebula za krótko rośnie w liście to potem kiepsko albo wcale nie kwitnie. Nie jestem ekspertem ale jak cebula stoi bez podlewania krótki czas to chyba możesz wznowić je podlewanie, ale zapytaj się Nusi albo Czarodzieja oni są tu ekspertami od hipków może coś ci poradzą na to.

[Kin14]

Gdzieś wyczytałam, że 4 miesiące hoduje się cebule i tak robię odkąd kupiłam pierwszego hipka, i kwitną, ale nie wszystkie i tu może jest problem. Dzięki , dodam im jeszcze 3-miesiące i zobaczymy.

[Glumba]

Ja mojego w poprzednim sezonie hodowałam 3 miesiące a potem przestałam podlewać i nie chciał schnąć jeszcze długo, aż w końcu się udało. Zasadziłam po przechowaniu w lodówce i bez problemu zakwitł dwoma łodygami. Więc chyba nie trzeba tych liści dłużej "wypasać".

Pozdrawiam,

Kasia

[Amelia1940]

Hm... Czyli namieszałam. Skoro jeszcze mi nie usechł, to będę go podlewała do końca lipca, a potem zasuszę i zobaczę co mi z tego wyjdzie