z żurawkami, jedne są wielkie ... a inne maleńkie...

hostami,

cimicifugą (czyli świecznicą)

i tawułkami Arendsa (te kwitnące to z ubiegłego roku, tegoroczne jeszcze w pąkach)
a na pierwszym planie kwitnąca kremowo-białymi kwiatkami żurawka agrestolistna...
Frida-Danusiu - Ty nie wpadaj, tylko bądź...
Tiarelle mają podobne wymagania jak żurawki... niektórzy nawet je mylą - tak jak ja... na początku...

Elu-Elsi - Tiarelii (odmian) też jest sporo, ale ponieważ chyba są mniej popularne od żurawek, to może "leczenie" będzie krótsze...

Joluś, Aleb-ciu, EdytkoB - jestem zaszczycona wizytacją

Gosiu-Margo2 ? Janny jest powojnikiem, który znosi półcień, niestety kwitnie wcześnie , w IV-V, ale czasami powtarza kwitnienie latem...
Agniesiu-Agness ? musisz nadrobić to ?zaniedbanie? - powojniki są OK
A takimi pędzelkami zakończył kwitnienie Maidwell Hall

Witaj Aleksandrze ? dzięki za info ?ścieżkowe? .... mnie pewnie się nie uda utrzymać takich super bezchwastowych ścieżek, bo wiesz... ta konsekwencja...
Najlepiej wychodzi mi odchwaszczanie... na skalniaku... bo zarośnięty maksymalnie...

100krociu ? nie żałuj tej Janny... Ty to masz powojniki... widziałam...
Zafundowałam sobie taką kalinkę, kalinkę, kalinkę moją...
Agnieś ? to mówisz, że tiarelki moga przemarzać ? znaczy moja chyba pancerna... bo w tym miejscu mam chyba zastoisko mrozowe, a ona buja...
I podkreśla urodę azalii Nabucco ? która w tym roku ma się nędznie i kwitnąć będzie tylko 3 kwiatkami...

AneczkoDS ? żebyś wiedziała... tiarelle fajnie by się komponowały z lalkami... ale jak się nie ma co się lubi... to się lubi co się ma...
Kamasja też by przy różycach fajnie wyglądała... a chyba nie będzie kwitła tak długo...

Liseczku - Peace na pewno da radę, przecież to ... Peace
a ponieważ lubisz białe...
















