Ogród Moni cz.3

[Alania]

Izuś, to akurat obrus kupiony dość dawno. Sama też czasami szydełkuję i wyszywam, ale ostanio zupełnie brak mi czasu od kiedy pochłonieta jestem ogrodem

[Alania]

Dzisiaj pospacerowałam wzdłuż alejki głogowej zastanawiając się kiedy mój głóg taki urośnie


Na dziace wciąż woda stoi i nieziemsko zaczęła śmierdzieć, ponieważ od wczoraj ociepliło się znacznie.


To nie do wiary, ale chwasty po ostatnich ulewach wręcz zawładnęły moimi rabatami. Wczorajszy dzień spędziłam na plewieniu. Efekt zaczął być niezły, bo nareszcie widać rośliny, a nie dziką zieleninę.


To, co już wyplewione, to wysypuję korą, aby zapobiec rozrostowi chwastów. Plewienia jeszcze mam sporo, ale stopniowo zaczyna być OK



Piwonie drzewiaste zaczynają otwierać pąki Uwielbiam ich kwiaty, choć ubolewam, że kwitną tak krótko




Zdjęcia robione wczoraj. Dzisiaj już były w połowie otwarte, a jutro myślę, że w pełni pokażą kwiaty

[Alania]

Nareszcie zakwitły mi rhododendrony i azalie
Claudius


Roseum Elegans


NN




Percy Wiseman


I azalie - niestety wszystkie NN, bo poginęły podpisy z imionami






Wielkokwiatowe jeszcze nie kwitną, więc fotki będą innym razem

[Alania]

Na koniec moje nowe orliki:


i fragment białej rabaty:
bodziszki:


mój tato mówi na nie "śpiochy", a naprawdę nie wiem jak się zwą:


serduszka:


No i niespodzianka na innej rabacie - co to może być? W ub.roku miałam tu mieczyki, ale nie wykopałam ich przed zimą. Możliwe, żeby przezimowały ?

[Margo2]

Monia niesamowicie wyglądała ta rabata przed pieleniem. Musiałaś przeżyć koszmar jak ją zobaczyłaś. Efekt ekstra. Lubie właśnie takie działania. To samo mam w domu. Wole pracę na działce, więc w tygodniu zar4asta może nie brudem, ale nieładem. W sobotę jest dzień sprzątania. Uwielbiam popatrzeć na dom po takich porządkach.
U mnie storczyki stoją na wschodnim parapecie. I na komodzie, a tam jest mało światła. W ogóle w salonie mam mało światła. Także moje storczyki się nie udają. Może to też wina kominka, bo w dużej mierze grzejemy nim.

[liska]

Monia Ty też czujesz ten smród.. masakra ..
u mnie też woda stoi ..
będzie dobrze ..

[asia0809]

To ze zdjęcia to najprawdopodobniej mieczyk. Ja od 3 lat nie wykopuję bulw, ale do tej pory wychodzą po zimie tylko białe. Inne mieczyki szlag trafił a te białe są chyba arktyczne . Napisz, czy u Ciebie też był sadzony biały. Rh Claudius cudowny.

[Józef]

Monia..dobry czas na przesadzanie..miałaś przyjechać..

[Alania]

Gosiu, Przeżyłam szok widząc te chwaściory Na szczęście niemal wszystkie już wyplewione. Trwa to długo bo, jak widać, jest tego mnóstwo, a staram się wyciągać wszystko z całym korzeniem, żeby za chwilę nie powtarzać tego samego. Niestety bez kory u mnie rabaty nie mają szans. Wszystkie chwasty nasiewają się w błyskawicznym tempie z okolicznych łąk i nie ma na to innej rady. Jak wysypię korę, to jest tego o niebo mniej. Najgorszy jest jednak perz, który staram się wyciągać z całymi rozłogami, ale niestety wystarczy, że się wyrwie niezbyt dokładnie, to za chwilę odrasta ze zdwojoną siłą Walczę jednak dzielnie i mam nadzieję, że za parę lat będzie już lepiej. Poza tym bylinki się rozrosną i może nie będzie to dziadostwo tak się rozłazić.

Izuś, dzisiaj znowu u nas padało - zarówno nocą, jak i w ciągu dnia. Na szczęście chwilami świeciło słonko i trochę ogrzało rabatki. Obawiam się jednak kolejnej inwazji chwastów Smród z tej wody jest niemiły, aż nieprzyjemnie chodzić po tym. Na dodatek co chwilę pod nogami słyszę chrupanie skorup ślimaczych - bardzo tego nie lubię, a jest ich tak dużo, że trudno nie wdepnąć na takie.

Asiu, nie pamiętam dokładnie, ale moje mieczyki były bodajże białe z fioletowym obrzeżem. Fajnie by było, gdyby nie było potrzeby wykopywania

Józefie, przyjadę, obiecuję. Może jutro?

[liska]

U nas tez co chwila pada.. masakra

śniedek.. przypomniałam sobie.. to Twój śpioch

bodziszka Ci zazdroszczę..

[Alania]

Izuś, dzięki za rozszyfrowanie śpiochów Wiem, czemu tato mówi na nie śpiochy - w czasie niepogody śpią ;)

[Aszka]

Dziewczyny,współczuję Wam z powodu deszczów.Byłam u kuzynki i cały czas siedziałyśmy przed telewizorem i patrząc na relacje telewizyjne i myślami byłam przy Was
u mnie chwastów też dostatek

[AniaDS]

Monia, sporo masz jeszcze tej wody
U mnie już się wchłania ładnie pomimo kolejnych deszczy.
Piękne masz te rh, zaś mnie zarazisz

[Alania]

Olu/Aszko - u nas to nic w porównaniu do terenów całkowicie zalanych, gdzie nie tylko trawa stoi w wodzie, ale całe domy

AniaDS - u Ciebie piasek, więc woda nie ma na czym stać, a u mnie glina z kamieniem, więc takie jeziorko się utrzymuje długo. Musiałoby być kilka dni słonecznych, żeby wchłonęło wodę. Myślisz o kwaśnej rabacie? U mnie są takie 3 rabaty hostowo - rhododendronowo - azaliowo - iglakowe. Wiosną są piękne, kwitną dość długo, więc warto się skusić. Ja mam w zamiarze dokupienie jeszcze kilku odmian azalii japońskich, ale chyba nie w tym sezonie, bo niestety tynki i okna nas zjadły Muszę sobie dokupić jeszcze białe azalie i rhododendrony i wsadzić w pobliżu ciemnych fioletów Alfredów - będą ładnie kontrastowały . No i bluszcze zimozielone mi są potrzebne. Wciąż ich za mało, podobnie jak innych roślinek Chyba to kupowanie nigdy się nie skończy

[gosia22]

Masz bardzo ładne azalie, zakochałam się na zbój w orlikach! Juz są na mojej liście zakupów Moje piwonie pięknie kwitną, ale u nas ładna pogoda Ciekawa jestem w jakich kolorach są twoje piwonie.