Ogródek AGNESS cz. 5

[marpa]

Anieszko - mam nadzieję,że nasze rośliny przetrwają te ulewy i powodzie!
pozdrawiam.

Maryna.

[Gabriela]

Iryski i inne skalniaczki śliczne... Moje irysy są poprzewracane...

[goryczka143]

WITAJ AGNIESZKO!
Ciekawa jestem jak u mnie iryski przed ulewami kwitły. A Twój śliczny lubi deszcz

[AGNESS]

Witaj Joluś U mnie i słonecznie i deszczowo, jest cudownie słonecznie, wprost upalnie a w pewnej chwili ulewa, a za moment znów pięknie

Bożenko , moje takie zółte iryski też już przekwitły.

Jacku dziękuję cieszę się, że znalazłeś u mnie nazwę swojego kwiatuszka

Geniu dziękuję Ja mam tylko kilka kolorków niskich irysków, ale mam zamiar posadzić sobie więcej, bo są naprawdę piękne, no i ta niesamowita gama kolorów

Marysiu ja również mam taką nadzieję, u mnie na szczęście jest bardzo dużo słońca, wprawdzie pada każdego dnia, ale dosyć krótko, a tak przeważnie jest pięknie. Ale jak widzę, co się dzieje w innych rejonach naszego kraju, to jestem przerażona i naprawdę szczerze współczuję

Gabi dziękuję u mnie wysokie iryski jeszcze nie kwitną, przykro mi bardzo, że Twoje poprzewracane, wiosenne aura w tym roku niestety nie rozpieszcza

Krysiu u mnie na szczęście deszcz mocno roślin nie zniszczył- zobaczymy jak długo

Powoli zakwitają rododendrony i azalie

[grazka24]

Wspaniałe forum.Jestem tu od wczoraj i czuję tę wspaniałą atmosferę, jaka tu panuje.To chyba te kwiaty i inne rosliny tak ludzi do siebie zbliżają. Mam mały ogródek przed oknem w bloku.Od kiedy go założyłam stałam sie inną osobą.Nie mogę sie doczekać wiosny,zeby zobaczyć pierwsze tulipany,których też nie wykopuję ,ale zawsze jesienią dosadzam nowe cebule.Agnes twoje tulipany sa przecudne. pozdrawiam wszystkich serdecznie

[jolami]

Agness jak pieknie kolorowo u Ciebie Irysek bardzo wdzięczny...moje wysokie jeszcze nie zakwitły... Słoneczko, ach słoneczko już zapomniałam jak wygląda Dzisiaj dopiero drugi dzień jak nie pada, ale nie ma.....

[maryla73ab]

Witam,piękny festiwal różaneczników,widać ze deszcz im nie straszny...

[x_m-i]

Pięknie Ci kwitną Agnieszko azalie i Rh U mnie azalie jakoś mikrutkie. Tylko po kilka kwiatów. Ale dobre i to hehe

[Monia68]

Aguś, pięknie kwitną rh i azalie!!
Wstawiłam dzisiaj zdjęcia swoich kolejnych jasnych odmian. Ostatnio właśnie je darzę większym sentymentem, chociaż wszystkie uwielbiam

[abeille]

Aguś, cieszę się że Ciebie te niszczące ulewy omineły i możesz nam pokazać takie piekne azalie i Rh

[roslynn]

Piękne azalie Agnieszko, może kiedyś będę miała, mam nadzieję. Tymczasem popatrzę w innych ogrodach:)

[elsi]

Azalie i różaneczniki są ładne, lubię je w cudzych ogrodach .... i chyba tak zostanie.
Na razie nie planuję zwiększyć stanu posiadania (mam jeden rh ).
Wiesz, jak to jest, gdy się do czegoś serca nie ma.
U Ciebie - kolorowo, jak zwykle, jakby nie było tych ulew. I bezpiecznie, to dobrze

[mariasen]

Agnieszko, podziwiam Twoje rh i azalie. Dużo

[AGNESS]

Witaj na Forum Grażynko Rośliny faktycznie pozytywnie nastrajają Mam nadzieję, że pokażesz nam swój ogródek

Joluś u mnie na szczęście jest piękne słońce i naprawdę cieplutka, ale również każdego dnia pada. Słońce, słońce a w pewniej chwili chmury i porządna zlewa, a później znowu piękne słońce. No i tabuny komarów i meszek, nie dają dosłownie przebywać na dworze.
Moje wysokie iryski jeszcze też nie kwitną, ale już pąki w pogotowiu

Marylu niestety deszcz zbija kwiatuszki, ale jakoś się trzymają

Marcinie u mnie z azaliami japońskimi to samo wiele pąków przemarzło i kwiatuszków jest niezbyt dużo, ale dobrze, że chociaż każdy krzaczek zakwitł, żaden całkowicie nie przemarzł. Mam nadzieję, że następna zima będzie łaskawsza

Moniś byłam u Ciebie i podziwiałam Twoje pastelowe odcienie Rh , są przepiękne, muszę sobie kupić kilka w takich jaśniutkich kolorach, bo u mnie wszystkie takie intensywne

Wiesiu na szczęście w moich rejonach nie ma zagrożenia, te ostatnie lata z anomaliami pogodowymi są straszne, powodzie, a teraz jeszcze przestrzegają przed trąbami powietrznymi Po klimacie umiarkowanym pozostało tylko wspomnienie

Sabinko pewnie kiedyś skusisz się na te kwaśnolubne krzewy, ja je bardzo lubię i stale dokupuję, już mam sporo, ale ja jakoś tak często kupowałam po 2-3 sztuki tej samej odmiany, teraz już dokupuję pojedyncze kolory

Eluś całe szczęście, powódź nam nie zagraża, ale straszą trąbami powietrznymi, już 3 lata temu przeszła jedna obok mojego miasta, wielkie drzewa pękały jak zapałki, mam nadzieję, że nie dojdzie znów do czegoś takiego

Majeczko dziękuję Tobie też przesyłam dużo słoneczka

[agrazka]

dają po oczach twoje Rh, kolory bardzo intensywne ale choć to cieszy w te deszczowe dni, choć słyszę, że słonko zagląda , to bardzo dobrze