Ogród Gosi cz. 2

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Monia68
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11668
Od: 25 wrz 2007, o 18:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Ogród Gosi cz. 2

Post »

Witaj, Małgosiu :D
Tak sobie czytam o uprawie rh i właściwie nie potrafię się do tego odnieść... U mnie rh mają niemal idealne warunki, więc żadnych dopalaczy nie stosuję :lol: :lol: Czy ta cytrynka ma zakwaszać glebę?? Mimo wszystko sugerowałabym opryski dolistne nawozem chelatowym- brak żelaza we właściwych warunkach powoduje niewłaściwą absorbcję składników odżywczych. Większość zabiegów polecanych rh przez zawców tematu stosuję profilatycznie- żyzna próchniczna kwaśna ziemia stanowi dostatecznie dobre warunki dla ich wzrostu.
Pozdrawiam Cię serdecznie ;:196
Serdecznie pozdrawiam, Monika
AFRYKA
Mój ogród.
Awatar użytkownika
Fabi 12
1000p
1000p
Posty: 1253
Od: 18 sty 2010, o 21:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Radwanice i Konin Żag.

Re: Ogród Gosi cz. 2

Post »

Gosiu chyba każdy zastosuję się do twojej rady , Mi już o tym pisałaś wcześniej .

U mnie początki zabawy z Rh i co się teraz okazało tylko jeden z pięciu kupiony z pączkami.
grabek
200p
200p
Posty: 496
Od: 26 lut 2010, o 17:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wawa

Re: Ogród Gosi cz. 2

Post »

Gosiu, masz okazałe rh. Ślicznie kwitną ;:138 , tylko ten *lerny deszcz powoduje, że szybko opadają płatki :( I piękne żurawki pokazałaś :)
Moje królestwo
Zapraszam serdecznie do mnie:-) Jola
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25220
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Ogród Gosi cz. 2

Post »

Józefie postaram się tylko gdzie :?:

Agatko witam Cię u siebie :wit i dziękuję ;:196

Adrianno moje przy Twoich to sie umywają. Ja mam małą skromną rabatkę. Ale to sie zmieni. Na pewno Ci nioe dorównam ale będę powiększać swoją kolekcję. Na razie 3 stoja na tarasie i czekaja na lepsze czasy ;:108

Viki, myslę, że u Ciebie dużo ładniej, mimo, że masz takie same problemy z zakupami jak ja :D Masz większe pole do popisu i potrafisz stworzyć naprawdę piękny ogród.
Niestety nie znam Lublina. Mało w ogóle jeżdże gdziekolwiek. Mój m. ma pracę po całej Polsce. W Lublinie jest kilka razy do roku. Z tego powodu nie mam sumienia juz go ciągać gdziekolwiek. Jak już moje dziecię będzie troszkę większe to pewnie będę z m. jeździła od czasu do czasu. Szcególnie, że poznałam tylu wspaniałych ludzi na forum. Mam kogo odwiedzać. :D

Aniu, Olu, zachęcam. Mimo, że rh kwitną tylko 2 miwsiące w roku warto je mieć, bo potem zdobią swoimi liśćmi. Ja naprawdę wsadziłam rh do dołka z wsypałam ziemi dla rh, i potem tylko nawóz herbatka i z głowy. Ważne tez jest kupować zdrowe rh. Bo możecie kupić juz z jakimiś chorobami. Zreszta tak jak róże i wiele innych roślin. Tak naprawdę to tylko byliny chyba są bezproblemowe, bo nawet iglaki chorują.

Tosiu, czy skorzystałaś z linka? Powinnaś podkarmic swojego rh, ale może on też mieć robactwo, lub jakąś chorobę, wtedy żadne dokarmianie nie pomogą

Ewo, z jednej strony się cieszę, że nie masz na nie ochoty. Może będziesz częstszym gościem u mnie :D

Dalu dziękuję bardzo ;:196 , skorzystam z tego pomysłu. Mam pełno igieł pod sosną czarną. W nowe dołki dziędzie sypane igliwie ;:108

Izuś, widziałam taką przygotowaną skrzynię przez profesjonalistę. Na bokach były wyłożone styropianem, na to szła folia. Wcześniej były wywiercone otwo=ry w dnie. W te otwory przez folię wbite były rurki do odprowadzania wody. I to wszystko.

Moniko, Nie mam takich warunków jak u Ciebie :( . Uwielbiam leśne działki. Ale jak na razie moje rh ;:14 odpukać radziły sobie nieźle. Nie stosowałam do tej pory oprysków. Ograniczałam się do granulek. Może przyjdzie mi spróbować. ;:196

Fabi, nie przejmuj się, za rok za to dadzą czadu. :uszy Moje niowe nabytki też bez pączków.

Jolu, wiem, że do rh masz szczególny sentymeny :D Z tym deszczem to juz przesada. Myślę, jednak, że dziewczyny i chłopaki z południa maja większe z nim problemy :(


A co myślicie o mykoryzie, czy jak to się nazywa?
grabek
200p
200p
Posty: 496
Od: 26 lut 2010, o 17:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wawa

Re: Ogród Gosi cz. 2

Post »

Gosiu, oczywiście masz rację, aż trudno mi sobie wyobrazić co oni tam przeżywają i bardzo im współczuję :( Jeśli chodzi o mikoryzę to w zeszłym roku pierwszy raz zastosowałam jesienią pod rh i inne kwasolubne. Jeśli chodzi o rezultaty to trudno na razie powiedzieć, chociaż na wiosnę jednego małego rh musiałam usunąć, bo dopadł go jakiś grzyb. 2 obok niego marniały, ale jakoś się pozbierały i są ok. Nie wiem, czy to zasługa mikoryzy, czy też inny powód. Stosując ją miałam właśnie nadzieję na polepszenie ich odporności na choroby no i piękniejsze kwitnienie, ale to dopiero w przyszłym roku będę mogła ocenić :)
Moje królestwo
Zapraszam serdecznie do mnie:-) Jola
Awatar użytkownika
Józef
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2325
Od: 26 mar 2006, o 12:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Chrzanów
Kontakt:

Re: Ogród Gosi cz. 2

Post »

..niestety nie wiem gdzie..Janusz jechał wtedy do Zakł.Chem. w Oświęcimiu po hurtowe zakupy preparatów i przy okazji zrobił mi diagnostykę działki..dostałem troszkę tego kwasu ale to było kilka lat temu..a gdzie w Twoich okolicach można dostać?? niestety nie wiem..
aleb-azi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3833
Od: 29 gru 2009, o 18:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krakowa okolice
Kontakt:

Re: Ogród Gosi cz. 2

Post »

No, Goś, te rurki w skrzyni to genialna sugestia i za nią dzięki. Zwłaszcza na taką pogodę jaką mamy. Tarasowce z gorszym drenażem zalane wodą... Jak wszystko zresztą.
KDanuta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2417
Od: 24 kwie 2008, o 10:57
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: BRZESKO

Re: Ogród Gosi cz. 2

Post »

Ja swoim też muszę zafundować herbatkę cytrynową, dodawałam
rozcieńczone mleko z wodą ale poprawy nie widzę ;:3
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25220
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Ogród Gosi cz. 2

Post »

Mokro, brzydko, ponuro. Tak chyba jest u wszystkich. Najgorszy u nas był ranek. Lało, że wycieraczki nie nadążały. Mam nadzieję, że to powoli się skończy. Chociaż zapowiadają opady jeszcze w przyszłym tygodniu, ale mniej intensywne.

Jolu, no właśnie ciężko stwierdzić w pierwszym roku ich działanie. Może to ona pomogła, a może to tylko przypadek. Będę obserwowała u Ciebie, jak się rozwijają.

Józefie, czyli muszę chyba odpuścić. U nas niby przemysł chemiczny, ale chyba nie tego rodzaju. Poprzestanę na razie na tym co robiłąm dotychczas. Obserwuję jeszcze tę mykoryzę.

Izuś, u Was chyba jeszcze bardziej mokro niż u nas. Strasznie Was zalało. Mam nadzieję, że u Ciebie wszystko w porządku.

Danusiu, poczekaj, tak od razu nie będzie poprawy. Prawdopodobnie dopiero w przyszłym roku ją zauważysz. U mnie to trwało chyba 2 lata, zanim kupiłam następnego rh, bo zauważyłam u pierwszego poprawę.
Awatar użytkownika
Józef
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2325
Od: 26 mar 2006, o 12:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Chrzanów
Kontakt:

Re: Ogród Gosi cz. 2

Post »

Małgosiu..ja wypróbowałem kwas,fusy z kawy,mikoryzę i w końcu odpuściłem rododendrony..mam ich kilka..dwa co roku pieknie obficie kwitną..żadnych bjawów choroby..tuż obok inne męczą się choć mają przecież te same warunki..czasem kilka kwiatków się na nich pojawi,plamy na liściach..więć już więcej ich nie kupuję..
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
asia0809
1000p
1000p
Posty: 2279
Od: 27 lut 2007, o 00:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Ogród Gosi cz. 2

Post »

Goldbucket ma rewelacyjny kolor kwiatów i jest wyjątkowo zadbany ;:63
Z tą herbatką to nie wkręcacie??? Bo mam ochotę wypróbować. Gosiu a jaką parzysz herbatkę? Siekierę czy lurę. I ile tego lać pod jeden krzak? I ile tej cytryny? :oops: Przepraszam, że Cię tak męczę, ale Twoje Rh to żywa reklama tej herbacianej terapii.
Awatar użytkownika
gosia22
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1263
Od: 31 sty 2009, o 09:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Francja/ Bretania

Re: Ogród Gosi cz. 2

Post »

asia0809 pisze:Goldbucket ma rewelacyjny kolor kwiatów i jest wyjątkowo zadbany ;:63
Z tą herbatką to nie wkręcacie??? Bo mam ochotę wypróbować. Gosiu a jaką parzysz herbatkę? Siekierę czy lurę. I ile tego lać pod jeden krzak? I ile tej cytryny? :oops: Przepraszam, że Cię tak męczę, ale Twoje Rh to żywa reklama tej herbacianej terapii.
Ja tez się podpisuję pod prośbą Asi, mojemu rh tez nie zaszkodzi kuracja :wink:
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Ogród Gosi cz. 2

Post »

Gosiu, ale masz sliczne rh :uszy Kwitnienie takie obfite ;:224
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25220
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Ogród Gosi cz. 2

Post »

Józefie, znaczy to, że pewnie już kupiłeś jakieś zainfekowane. A z tymi dopalaczami to ściema. :D
Żartuję. Myślę jednak, że jeżeli krzew jest chory to nic mu nie pomoże. Ale gdybyśmy na to tak patrzyli i nie kupowali tych kłopotliwych to nie było by w naszych ogrodach wielu pięknych odmian takich jak np. róże, rh itp.

Asiu, Gosiu, ja to robię na oko. Na litrowy dzbanek wrzucam 1,2 łyżeczki herbaty i do tego 1 cytryna. Oczywiście 1 litr wystarczy góra na 3 krzewy. Fusy też rozkładam pod krzaczkami.

Monia dzięki ;:196
Awatar użytkownika
Gencjana
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3031
Od: 27 sty 2010, o 22:14
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Ogród Gosi cz. 2

Post »

Kawa czy herbata/ :;230 :;230 To tylko deser i skoro dobrze robi, po co ma się marnować. Podstawowe danie to dosypywanie
kwaśnego torfu i nawóz do rododendronów. I skubanie.
Pozdrawiam.Adrianna
Moje wątki Aktualny
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”