Napaliłam się na karaganę ,jak u Ciebie zobaczyłam i też już mam .
Tylko moja ma inne listki ,takie pierzaste .
Mój żarnowiec na pniu nie przetrwał tej zimy ,a poprzedniej sobie poradził .
Mario nie przychodzi mi nic innego jak tylko pozachwycać się Twoimi hostami -są bajeczne .
Przychodze do Ciebie się pogapić ,bo moje przedszkole zostałe zniszczone przez młodą suke -szukała czegoś w nich może nornicy ,albo kreta i rozorała wszystko Trudno ...
Wszystko u Ciebie taaaakie bujne baaardzo bujne i ta różnorodność wszystkiego ...
Pozdrawiam
Czekam teraz na rh ...
Lucynko ja też uwielbiam ale w deszcz ślimaki wychodzą z ukrycia i one też je uwielbiają a to nie jest zabawne
Bernadko i Jolu jesteście bez serca żeby mi ją jeszcze wkleić, jest śliczna, zazdraszczam łokrutnie Jolu a zabezpieczałaś jakoś ten żarnowiec Dzięki że mnie ostrzegłaś muszę go opatulić na zimę Ewelinko ok.80 i wciąż przybywa , dziękuję Iduś moja już przestała psocić ale też trochę szkód narobiła przeważnie podkopywała lilie i z kwitnienia nici Ale już jest mądrzejsza i teraz chodzi już po ścieżkach chyba że się zapomi Ewuś niestety u mnie też wciąż pada i zdjęcia robione w deszcz,bo obchód musiałam zrobić z ciekawości znowu ogołociłam siostrunię z kwiecia( ona ma zawsze coś nowego)
Piękne widoczki .
Tiarella MISTIC Mist ,jest dość kapryśna .Uważaj na nią.Moja marnieje z dnia na dzień .Nie wiem ,czy ma za mokro ,czy coś innego jej nie pasuje .Chyba ją stracę .
Żarnowca tej zimy nie zabezpieczyłam .Była to druga zima ,był już bardzo duży .Myślałam ,że sobie poradzi .
Jolu właśnie widzę że coś się z nią dzieje przysychają liście, chyba ma za mokro , muszę przesadzić może ją uratuję, jest najładniejsza . Dziękuję Szkoda twojego żarnowca
Maryś moja Mistic Mist też mniejsza z dnia na dzień .
Teraz ma 4 listki a cała rośinka jest mniejsza od zapałki .
Zabrałam biedaka do domu bo mi jej szkoda .
Podobno trzeba ją trzymać wyłącznie w cieniu .
Monisiu jak pisałam też je uwielbiam i gapię się na nie ale teraz ta zieleń jest śliczna taka soczysta tylko te ślimaki
Agniesiu nie wiedziałam że w cieniu moja rośnie na słońcu i teraz na pewno ma za mokro zaraz ją przesadzam
Teraz to wszystkiego mi szkoda pąki piwonii już drugi tydzień nic a nic się nie rozwinęły i ten ziąb aż przykro wychodzić z domu
Marysiu,widzę ,że nie tylko hosty są Twoją specjalnością ,bo kolekcja żurawek też imponująca.
Już sobie wyobrażam jak będzie pięknie,gdy te roślinki się rozrosną-a pod Twoją opieką wszystko rośnie jak na drożdżach!
Marysiu, piękna kolekcja żurawek
Znowu mam trochę nowych host, niestety, jeszcze ich nie posadziłam... Bardzo podoba mi się War Paint, nie mogę się na nią napatrzeć A ma na razie tylko trzy listki
Pozdrawiam Cię serdecznie