Ogródek Raczka cz.5

[evluk]

No tak wiosna w pełni, i tak kolorowo u Ciebie Aniu
Ja też lubię kokoryczki- w moim ogrodzie pojawiły się nie wiadomo skąd.
A jeśli chodzi o cieszyniankę to tez mi się podoba i tez na nią poluję. Od jutra przystępuję do zmasowanego ataku na okoliczne szkółki w celu jej zdobycia
Pozdrawiam serdecznie

[ElzbietaaG]

Faktycznie, cieszynianka mnie nie urzekła .Zielone listki, zielone kwiatki
- może coś pięknego wyrośnie w przyszłości z tego brzydkiego kaczątka

[korzo_m]

Elu chyba o tą zieleń w cieszyniance chodzi
Aniu ja ją muszeę wypatrzyć w swoich rejonach a pamiętasz jej cenę.

[Raczek]

evluk życzę powodzenia w zdobyciu cieszynianki.
U mnie teraz królują tulipany,ludzie z chodnika zaczepiają mnie i chwalą moje łany tulipanów.

[Raczek]

Dorotko 4 albo 5 zł.Kupowałam kilka roślinek u jednego sprzedawcy i już mi się pomieszały ceny.

Podsumowując targi było sporo fajnych roślin,ale ceny zwalały z nóg.


zachwycił mnie ten przetacznik,ale na moje zapytanie jak on zimuje,sprzedawca "zaczął się plątać w zeznaniach"
ostatecznie nie kupiłam go,muszę o nim poczytać

różanecznik na pniu:


Wszyscy zachwycali się tą rośliną,jak się okazało pokojową:
Każdy próbował ją dotknąć.





kuflik,czyli popularnie "szczotka do butelek":



oleandry na pniu:




przy tej figurce zatrzymywało się też sporo ludzi:

[korzo_m]

Aniu wcale się nie dziwię ,że łany tulipanów przyciągają wzrok przechodniów
Po kilkuletniej obserwacji targów ogrodniczych w Krakowie stwierdzam, że ceny roślin na tych wystawach często są zawyżone. Obecnie mam też porównanie cen w Krakowie i w mojej okolicy, tu naprawdę jest dużo taniej, wybór roślin mniejszy, ależ czy wszyscy musimy mieć posadzone w ogródkach drogie rarytaski
Także wcale nie dziwię się ,że w Starym Polu były zawrotne ceny, targi, dużo ludzi, to żniwo dla sprzedawców.

[tu.ja]

Zastanawiam się dlaczego ja nie widziałam tych figurek...Ani takich ładnych skalniaczków jak Twoje. Moje zakupy są raczej mizerne. W sumie jestem trochę zawiedziona tymi targami.

[Anitaaa]

Aniu nowe skalniaki co nabyłaś to naradki, chyba odroślowe .

[Gabriela]

Aniu, szkoda że nie kupiłaś sobie tego przetacznika... jest bardzo ciekawy i ładny.
Ja bym nie odpuściła...

[Raczek]

Aniu nowe skalniaki co nabyłaś to naradki, chyba odroślowe .

Anitko dziękuje za nazwę,w dziale identyfikacji rozpoznano mi te skalniaczki właśnie jako naradki,
jedna to odroślowa a druga rojnikowa.

Gabi widzisz a ja odpuściłam tego przetacznika a teraz żałuje.

Mam cały tydzień urlopu i mam zamiar nadrobić zaległe prace ogrodowe.
Przy okazji wizyty u mojej siostry Eli odwiedziłyśmy Netto.
Moje zakupy:


poidełko i znaczniki



Najbardziej się cieszę z podkaszarki,nie muszę mieć prądu,aby jej używać.
Wypróbowując nowy sprzęt w ogrodzie Eli,potem pakując zostawiłam jedną część na trawie.
Może jakaś dobra dusza przywiezie mi ją do Elbląga?
Drugi zakup poidełko,niestety też nie mogę używać,ponieważ dokręcając metalowy drut,zrobiłam dziurę w dnie.

Qurcze jak to naprawić?

[Comcia]

Dziurę możesz uszczelnić silikonem, szkoda by było bo poidełko wygląda rewelacyjnie

[tu.ja]

No ładnie A o koleżance nie pomyślałaś przy okazji zakupów...Podkaszarkę mam, ale znaczniki i poidełko z wielką chęcią bym nabyła. Myślę, że będziesz zadowolona z tego sprzętu. Mój jest co prawda innej firmy, ale ma już 2 lata i działa bez zarzutu.

[korzo_m]

Aniu dałaś popalić z tymi zakupami dobrze ,że znaczniki sa do użycia Poidełko bardzo mi się podoba, jakbym takie zobaczyła to zapewne kupiłabym. U nas nie widziałam takiego marketu. A jak drogie było poidełko.
Czy pogoda dopisuje i możesz pracować w ogrodzie, u nas koszmar.

[ElzbietaaG]

...a mi się spodobało poidełko w innym kolorze / 17 zł/

[Raczek]

Dorotko zabrałam do domu tylko znaczniki,które sama kupiłam przy zakupie podkaszarki.
Natomiast dwa opakowania,które kupiła mi Ela wcześniej zostały u niej.
Pogoda jest paskudna,deszcz co prawda nie jest duży,tak sobie popaduje od czasu do czasu,
ale wieje bardzo silny wiatr.Wczoraj i dziś trochę sobie porobiłam [z czapka na głowie],ale o wiele mniej niż zamierzałam.
Nawet zdjęcia nie ma jak porobić,tak wieje.

Ela jednak twoje poidełko jest fajniejsze,niebieski kolor daje złudzenie,że jest w nim woda.