Róże w ogrodzie Gosi - cz.2
- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7332
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Róże w moim ogrodzie. cz.2
Ewo - bardzo żałuję tej róży i kupiłam od nich wiosną 10 róż, dostałam 12 - dwie gratis - na te róże 2 uschły ale smętnie coś tam odbijają, a trzecia zasycha - w tej chwili coś do połowy. Chyba pierwsze kwiaty pojawią się szybciej u Ciebie, mimo tej samej strefy u Ciebie cieplej. Dzięki za zdjęcia na Rosa.
Liska - Eden mam u siebie już dwuletni ale z kolei u AniJ widziałam Eden posadzony z innej szkółki i pędy półtorametrowe - moja nigdy takich nie wybije. Czy możesz mi powiedzieć jak długie pędy miały u Ciebie Piruette?
Jolu - nie pamiętam jaka to była odmiana wisienki ale wyglądała mi na kilku letnią, pień miał wysokość 200 cm, była w donicy 7 litrowej i długie spływające gałęzie. Piękna i chyba dla tych co nie mogą się doczekać i już chcą mieć duże drzewo. Swoje drzewko kupiłam za 60 zł, byłaś w Botaniku na kiermaszu?
Liska - Eden mam u siebie już dwuletni ale z kolei u AniJ widziałam Eden posadzony z innej szkółki i pędy półtorametrowe - moja nigdy takich nie wybije. Czy możesz mi powiedzieć jak długie pędy miały u Ciebie Piruette?
Jolu - nie pamiętam jaka to była odmiana wisienki ale wyglądała mi na kilku letnią, pień miał wysokość 200 cm, była w donicy 7 litrowej i długie spływające gałęzie. Piękna i chyba dla tych co nie mogą się doczekać i już chcą mieć duże drzewo. Swoje drzewko kupiłam za 60 zł, byłaś w Botaniku na kiermaszu?
Re: Róże w moim ogrodzie. cz.2
Mojej Edenki, Pirouette i Westerlanda te długie pędy jednak przemarzły...
Dzięki za roślinki, wszystko posadzone
Wyprawa w poniedziałek?
Dzięki za roślinki, wszystko posadzone

- zielono mi
- 500p
- Posty: 703
- Od: 26 maja 2008, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Róże w moim ogrodzie. cz.2
Gosiu byłam na kiermaszu pierwszego dnia z rana, było bardzo dużo ciekawych roślin, szczególnie jeśli chodzi o rzadkie byliny.
Róż też trochę było ale ja ich nie oglądałam, kupiłam w tym roku w Rosarium Eden Rose, Elfe i Nostalgie i na tym chyba w tym sezonie koniec.
Z żalem muszę stwierdzić że przygarnęła bym jeszcze kilka ale niestety nie mam tak dużego ogrodu jak Ty
.
Aniu widzę że z Gosią nawzajem się zarażacie
, ona Ciebie różami a Ty ją powojnikami 
Byłyście też w botaniku?
Róż też trochę było ale ja ich nie oglądałam, kupiłam w tym roku w Rosarium Eden Rose, Elfe i Nostalgie i na tym chyba w tym sezonie koniec.
Z żalem muszę stwierdzić że przygarnęła bym jeszcze kilka ale niestety nie mam tak dużego ogrodu jak Ty

Aniu widzę że z Gosią nawzajem się zarażacie




Byłyście też w botaniku?
Pozdrawiam Jola
- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7332
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Róże w moim ogrodzie. cz.2
AniaJ - poniedziałek może być, mam nadzieję, że w tym roku założysz swój wątek z różami, są piękne.
Jolu - nie byłyśmy w botaniku. Obok botanika jest sklep ogrodniczy doskonale zaopatrzony, mają w nim czasem rarytasy, a przynajmniej bardzo się starają, jak czasem wracam autobusem z Ogrodów to wpadam zobaczyć co mają ciekawego i będę teraz polować na ogrodowe storczyki - mieli je w zeszłym roku. Jolu, a nie myślałaś o różach na pniu w donicy - nie potrzeba do nich dużo miejsca. Twój/mój zawilec będzie kwitł.
Ania stara się mnie zarazić też bodziszkami i żurawkami - na razie mam jedną żurawkę i to mi wystarczy, a bodziszków już dużo.
Bardzo podoba mi się Mery Rose - może znajdę stare zdjęcia i porównam.

Veilchenblau - ma za zadanie zasłonić płot od sąsiada, nie jest zbyt estetyczny. Za sąsiada dostał powojnika i zobaczymy jak będzie to dalej wyglądać.

Camille Pissaro - doskonale przetrwał tą zimę, już się martwiłam ale róże Delbarta radzą sobie.

Znalazłam wszystkie róże z grupy malarskich:
Claude Monet 1992 rok, Henri Matisse 1995 rok, Maurice Utrillo 1995 rok, Paul Cezanne 1995 rok, Camille Pissaro 1996 rok, Rose des Cisterciens 1998 rok, Grimaldi 2001 rok, Edgar Degas 2002 rok, Alfred Sisley 2004 rok.
Róże Delbarta są chyba najbardziej kolorowe - jak ktoś chce się wyłamać i zrobić plamiastą rabatę różaną to już wie jakie róże szukać.
Jolu - nie byłyśmy w botaniku. Obok botanika jest sklep ogrodniczy doskonale zaopatrzony, mają w nim czasem rarytasy, a przynajmniej bardzo się starają, jak czasem wracam autobusem z Ogrodów to wpadam zobaczyć co mają ciekawego i będę teraz polować na ogrodowe storczyki - mieli je w zeszłym roku. Jolu, a nie myślałaś o różach na pniu w donicy - nie potrzeba do nich dużo miejsca. Twój/mój zawilec będzie kwitł.
Ania stara się mnie zarazić też bodziszkami i żurawkami - na razie mam jedną żurawkę i to mi wystarczy, a bodziszków już dużo.
Bardzo podoba mi się Mery Rose - może znajdę stare zdjęcia i porównam.

Veilchenblau - ma za zadanie zasłonić płot od sąsiada, nie jest zbyt estetyczny. Za sąsiada dostał powojnika i zobaczymy jak będzie to dalej wyglądać.

Camille Pissaro - doskonale przetrwał tą zimę, już się martwiłam ale róże Delbarta radzą sobie.

Znalazłam wszystkie róże z grupy malarskich:
Claude Monet 1992 rok, Henri Matisse 1995 rok, Maurice Utrillo 1995 rok, Paul Cezanne 1995 rok, Camille Pissaro 1996 rok, Rose des Cisterciens 1998 rok, Grimaldi 2001 rok, Edgar Degas 2002 rok, Alfred Sisley 2004 rok.
Róże Delbarta są chyba najbardziej kolorowe - jak ktoś chce się wyłamać i zrobić plamiastą rabatę różaną to już wie jakie róże szukać.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Róże w moim ogrodzie. cz.2
GOSIU czy mam się martwić ,że z Lincolnem coś się dzieje .Z poczatku miał takie ładne błyszczące listki a teraz mu zmatowiały .Nie wiem czy może mu coś dolegać .Pięknie wyiły Twoje róże u mnie wszystko jakoś tak średnio musiałam je bardzo krótko przyciąć ,więc i dłużej będę czekać .Chyba najlepiej przezimował Burgund81 Uncle Valter ten ma już 3 miniaturowe pączki
- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7332
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Róże w moim ogrodzie. cz.2
Jadziu - nie martw się kolorem liści, na początku są czerwone ale potem bledną i powinny zmienić kolor na ciemnozielony.
U mnie jest trochę cieplej ale nie przejmuj się bo kiedy u mnie róże przekwitną to będę patrzeć jak pięknie u Was kwitną.
U mnie jest trochę cieplej ale nie przejmuj się bo kiedy u mnie róże przekwitną to będę patrzeć jak pięknie u Was kwitną.
- dominikams
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5482
- Od: 21 sty 2008, o 10:48
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Róże w moim ogrodzie. cz.2
Właśnie dziś zauważyłam, ze na niektórych różach też liście zmatowiały i jakoś lekko jakby zszarzały
Nie wiem o co chodzi
Piękna Kanzan - jakiej wielkości są kwiaty? Ja mam i Kanzana, i Kiku (płaczącą), ale przyznam, że płacząca jakoś mi się nie podoba aż tak
Kanzan może mi zakwitnie za rok, ładnie ruszył.
Elfe u mnie powoli się zbierają - niby szybko wyszły, ale potem długo stały w miejscu. Mam wrażenie, że teraz zaczynają dopiero rosnąć. Oby, bo u mnie przemarzły bardzo - dobrze, że były kopczyki, bo te niby chochoły były za cienkie widocznie, i nic nie ocalało.
Herkules też mi pięknie ruszył - chyba najlepiej z tych nowych (ta ostatnia od ciebie też szybciutko).


Piękna Kanzan - jakiej wielkości są kwiaty? Ja mam i Kanzana, i Kiku (płaczącą), ale przyznam, że płacząca jakoś mi się nie podoba aż tak

Elfe u mnie powoli się zbierają - niby szybko wyszły, ale potem długo stały w miejscu. Mam wrażenie, że teraz zaczynają dopiero rosnąć. Oby, bo u mnie przemarzły bardzo - dobrze, że były kopczyki, bo te niby chochoły były za cienkie widocznie, i nic nie ocalało.
Herkules też mi pięknie ruszył - chyba najlepiej z tych nowych (ta ostatnia od ciebie też szybciutko).
Re: Róże w moim ogrodzie. cz.2
Gosiu ja Prouetty do jesieni trzymałam w donicy .. więc z dużo nie urosły..
ale kwiatka miały
jesienią posadziłam do ziemi, wosną przycięłam i pięknie się zagęszcza..
Za 3 lata to będzie porządne różysko!
ale kwiatka miały

jesienią posadziłam do ziemi, wosną przycięłam i pięknie się zagęszcza..
Za 3 lata to będzie porządne różysko!
z uśmiechami Iza
u liski
u liski
- Isia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2938
- Od: 27 maja 2007, o 17:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Róże w moim ogrodzie. cz.2
Gosiulek Nevada ma juz 5 pąków 

- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7332
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Róże w moim ogrodzie. cz.2
Isiu - Newada u mnie też będzie kwitła, odpowiedziałam u Ciebie w wątku.
Dominko - Kanzan na średnicę kwiatów prawie 2,5 cm - my kupiliśmy już dużą z pąkami kwiatowymi za 65 zł. Myślałam, że będzie pełna ale jest półpełna - zresztą pięknie kwitnie i drzewko ładnie się rozwija.
Co do przebarwień - możesz zrobić fotkę? Przebarwienia mogą być spowodowane przymrozkami i brakiem składników mineralnych.
Lisko - ja też liczę na Piruetta - nie tylko nas zachwycił ale teraz można go nawet kupić na all.
W sobotę zdążyłam wykonać oprysk Confidorem przed deszczem - w niedziele padało i najważniejsze - nie mam na razie mszyc na różach. W ogrodzie kwitną niedobitki narcyzów, zaczęły floksy szydlaste, irysy, kocimiętka, muszę jeszcze dosiać nasiona jednorocznych.
Tego floksa kupiłam ostatnio.

Te są już zadomowione wśród róż.


Następne pąki:
u róży czteropłatkowej - różnią się właśnie ilością płatków - zwykłe róże mają 5 płatków.

Souvenir de la Malmaison

Bardzo ładnie będzie kwitł też Louise Odier - ale tylko dlatego że rośnie przy murze i ma ciepło - nadal czekam na pierwsze oznaki życia na różach Trigintipetala i York and Lancaster.
Dominko - Kanzan na średnicę kwiatów prawie 2,5 cm - my kupiliśmy już dużą z pąkami kwiatowymi za 65 zł. Myślałam, że będzie pełna ale jest półpełna - zresztą pięknie kwitnie i drzewko ładnie się rozwija.
Co do przebarwień - możesz zrobić fotkę? Przebarwienia mogą być spowodowane przymrozkami i brakiem składników mineralnych.
Lisko - ja też liczę na Piruetta - nie tylko nas zachwycił ale teraz można go nawet kupić na all.
W sobotę zdążyłam wykonać oprysk Confidorem przed deszczem - w niedziele padało i najważniejsze - nie mam na razie mszyc na różach. W ogrodzie kwitną niedobitki narcyzów, zaczęły floksy szydlaste, irysy, kocimiętka, muszę jeszcze dosiać nasiona jednorocznych.
Tego floksa kupiłam ostatnio.

Te są już zadomowione wśród róż.


Następne pąki:
u róży czteropłatkowej - różnią się właśnie ilością płatków - zwykłe róże mają 5 płatków.

Souvenir de la Malmaison

Bardzo ładnie będzie kwitł też Louise Odier - ale tylko dlatego że rośnie przy murze i ma ciepło - nadal czekam na pierwsze oznaki życia na różach Trigintipetala i York and Lancaster.
- oliwka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5839
- Od: 24 mar 2008, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: Róże w moim ogrodzie. cz.2
A u mnie suevenir ledwo zipioe.
Z bólem odbił po zimie i do kwiatów jeszcze daleka droga
Z bólem odbił po zimie i do kwiatów jeszcze daleka droga

- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7332
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Róże w moim ogrodzie. cz.2
Halinko - u nas jest ciepło ale te róże które mają pąki są osłonięte.
Oliwko - na pewno Souvenir odbije, musi sobie poradzić.
Byłyśmy z Anią dziś na zakupach - kupiłam dla siebie Mariatheresa, China Girl i Satine. Jak się okazało China Girl jest już w pąkach - Satina też już je pokazuje. Były angielki - Winchester Cathedral, Charls Austin i Mary Rose na pniu.
China Girl

Satina płacząca.

Inne.

Oliwko - na pewno Souvenir odbije, musi sobie poradzić.
Byłyśmy z Anią dziś na zakupach - kupiłam dla siebie Mariatheresa, China Girl i Satine. Jak się okazało China Girl jest już w pąkach - Satina też już je pokazuje. Były angielki - Winchester Cathedral, Charls Austin i Mary Rose na pniu.
China Girl

Satina płacząca.

Inne.

- Aszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4039
- Od: 16 wrz 2008, o 15:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pólnocna wielkopolska.Strefa 6B
Re: Róże w moim ogrodzie. cz.2
Gosiu,a gdzie byłaś na zakupach"?
- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7332
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Róże w moim ogrodzie. cz.2
Olu - w tej samej szkółce w której byłam jesienią. Wiosną sprzedają tylko róże na pniu, a jesienią tylko róże krzaczaste. Mają też inne rośliny. Ania zabrała mnie do jeszcze jednej szkółki, wyślę Ci PW.