Nie obcinajcie broń Boże koron - z miejsc uciętych powyrastają nowe liście i powstanie jeszcze większa czupryna. A i rozeta może się nie ukorzenić.
Gdzie stały te fiołki? - według mnie wyglądają na trzymane w zbyt jasnym miejscu. Możnaby je przestawic w ciemniejsze - listi zaczną się wyciągać do światła i rozety staną sie bardziej rozłożyste.
Usuńcie boczne młode rozetki, jeśli się da włóżcie je do ziemi i ukorzeńcie. A nowe sadzonki rosnące w miejscach ucięcia usuwajcie jak najszybciej - żeby roślina "wiedziała", że nie ma ich wytwarzać. Ja w ten sposób "oduczyłam" nieposłuszną sadzonkę
Kermit takiego szaleństwa. Biedak nareszcie wypuszcza pączki, nie potomstwo
Możliwą przyczyną jest również przenawożenie - w czasie zimy fiołki nie potrzebowały dokarmiania, zatem jeśli ktoś podlewał wodą z nawozem roślinka postanowiła spożytkować nadmiar na wytworzenie bocznych sadzonek.
Jakiej wielkości sa fiołki? Zastanawia mnie, czy doniczka nie jest zbyt duża dla fiołka tej wielkości - powinna stanowić ok. 1/3 średnicy całej rozety.
O rety, ciężko powiedzieć, czy to trailer...
myszkas21 - skąd wytrzasnęłaś tego pięknego awatarka? ;:149