Moje rośliny cz.2 Katrina26

[AGA Z]

Mniam, mniam chlebuś. Mój M. jest smakoszem chleba.
Piękne nabytki

[elcia1974]

Mniam, ależ apetyczny jest ten chlebuś.
I gratuluję nowości sukulentowych.

[kinia22]

Chlebuś musi być przyszny super nowości

[katrina26]

Oj ale mnie dłuuugo nie było! A ile mam do nadrabiania. Moje zielone po zimie, troszkę się wykruszyły część nie wygląda najlepiej, najbardziej się boję o hibiskusa jasnoróżowego, bo długo chorował i jest prawie łysy. Dziś pokażę moje truskaweczki i poziomki balkonowe, domowym na razie nie ma co robić zdjęć no może kilka
kalanchoe, cudnie kwitnie i ma jeszcze bardzo dużo pączków

truskawy i poziomki, już się na owocki nie mogę doczekać



Nie uchwyciłam niektórych kwitnień Jak się powtórzą to wkleję fotki. Miłego popołudnia

[treissi]

Witaj Kasieńko Nareszcie jesteś

Kalanchoe cudniaste!

[kati-1976]

Ależ pysznie u Ciebie Kasiu. Chlebuś wygląda bardzo apetycznie, mniam.
Na pyszne truskaweczki też się zapowiada. Oby tylko słoneczko dopisało, to będą słodziutkie

[katrina26]

Ależ się cieszę że was widzę ;) Moniu nie pokazałam jeszcze jak pięknie kwitł hibeczek od Ciebie

[treissi]

Kasiu cieszę się, że hibciu dobrze się sprawuje Widzę, że u Ciebie też ma takie nizupełnie pełne kwiaty.

[katrina26]

Tak mi kwitnie, takie ma kwiatuszki.
A to rozrabiaki, piesek jest siostry był u mnie 5 dni miałam cyrk w domu, bo się z kotem nie bardzo przyjaźnią

[zeberka4]

Świetny psiak,kotek też!

[treissi]

Kasiu jakby zwierzaki dłużej ze sobą były toby przywykły do siebie - wiem z autopsji, bo ostatnio to samo przechodziłam, jak zamieszkał z nami nowy psiak.

[katrina26]

Wiem Moniu, już powoli zaczynały się tolerować. Niestety dziś piesek pojechał i tak pusto bez niego
Zeberko dziękuję w imieniu futer

[Andziax007]

Kasiu długo Cię nie było ale fajnie że wreszcie jesteś z nami
Oj też bym się nie mogła doczekać na owocki....ciekawe czy u mnie poziomki w tym roku będę mieć owoce chwilowo się na to nie zapowiada
Hibiskus kwitnie cudnie
Ja do tego Twojego kociaka mam słabość....podoba mi się jego umaszczenie
U mnie jak był przez jeden dzień szczeniaczek to kot chodził po segmencie, szafkach żeby tylko być nad psem a jak zszedł to nie dał do siebie dojść i pieska łapką po nosie

[katrina26]

Aniu stęskniłam się za Wami Dziękuję w imieniu koci Jak był psiak, kota miała swój oddzielny pokój do którego pies nie miał dostępu, tam miała kuwetę, miseczki Wychodziła jak pies szedł na spacer. A jak był w domu to też, byle by być nad nim Teraz odżyła i wreszcie ma dom tylko dla siebie

[ewasz29]

Kasiu dawno cię nie było . Jak tam twoje cytrynki przetrwały zimę ?
Kiciuś śliczny .Musiał mieć niezłego stresa jak mu się pies po jego domu błąkał