Ulubione storczyki Art :) cz.2
- AnnaL
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4497
- Od: 2 lut 2008, o 14:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podlaskie
Re: Ulubione storczyki Art :) cz.2
Asiu już zajrzałam na 14 stronkę , śliczna ta Twoja Promenea taka rozrośnięta
Szkoda, że straciła pączki
Kiedy moja taka duża będzie
Siedzę przed komputerem i myślę, że ona potrzebuje bardziej przewiewnego podłoża. A w czym Twoja sobie rośnie 
Początek mojej przygody.
Początek ... cz.II, cz. III - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=29&t=36123" onclick="window.open(this.href);return false;
Fotogaleria Garnek - moje kwitnienia i miejsca gdzie bywam
))
Początek ... cz.II, cz. III - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=29&t=36123" onclick="window.open(this.href);return false;
Fotogaleria Garnek - moje kwitnienia i miejsca gdzie bywam
- justus27
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 16348
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: Ulubione storczyki Art :) cz.2
Art....skoro Ty juz Masz doświadczenie z katlejkami. To poproszę o kilka złotych rad dotyczących tych roślinek.
Jak Myślisz, wystawienie katlejastych, powiedzmy połowa maja do połowy września<tak planuję>, na zewnątrz, sprzyja zawiązywaniu się pączków? Niby taki mam zamiar, ale wiadomo, że są też zagrożenia z takiego przemieszczenia i "szoku" dla roślinki. Moje, będą stały na zewnątrz, ale pod zadaszeniem, od płudniowo-wschodniej strony, czy lepiej wybrać zachodnią stornę, ale tam nie będą osłonięte od wiatru...?
Jak Myślisz, wystawienie katlejastych, powiedzmy połowa maja do połowy września<tak planuję>, na zewnątrz, sprzyja zawiązywaniu się pączków? Niby taki mam zamiar, ale wiadomo, że są też zagrożenia z takiego przemieszczenia i "szoku" dla roślinki. Moje, będą stały na zewnątrz, ale pod zadaszeniem, od płudniowo-wschodniej strony, czy lepiej wybrać zachodnią stornę, ale tam nie będą osłonięte od wiatru...?
Re: Ulubione storczyki Art :) cz.2
Aniu, moja Promenea została kupiona właśnie w zupełnie nieprzewiewnym podłożu. To zbite sphagnum.
Boję się ją teraz rozgrzebywać,bo jak widać pączki ma bardzo wrażliwe. Zobacz sama co się działo zanim rozluźniłam podłoże.
Ten maleńki przyrościk przy psb dosłownie odkopałam spod warstwy mchu. Pewnie by też zgnił:

A to pierwszy rozkwitnięty kwiat. Liczyłam też na piegi, ale jest cały żółciutki

A tak trzyma mnie w napięciu Lycaste aromatica:

Te kropelki lepkiej cieczy, to ich nieodłączna uroda, podobnie jak w bardzo młodych przyrostach katlejek.
A teraz odp. dla Justynki - Justus. Mam pewne doświadczenia z katlejami, ale daleko mi do fachowca w tym temacie.
Tym bardziej, że jest tyle gatunków z tego rodzaju o niezmiernie odmiennych wymaganiach,
że pewnie nawet osoby b. doświadczone uczą się przez lata...
Ja mogę podzielić się własnymi obserwacjami.
Niewątpliwie lubią one w tym okresie, który podałaś (mniej więcej od poł. maja do poł. września) pobyt na świeżym powietrzu.
Tak, właśnie ruch powietrza i przewiewne podłoże to to, co lubią. Ja dodaję do podłoża z grubej kory niewielkie kępki sphagnum
i warstwę drenażu ze styropianu lub skały wulkanicznej na dno doniczki. Zaobserwowałam u moich - w warunkach balkonowych - wzrost nowych przyrostów.
Gdy mają już ok. 1/3 wys. wtedy zaczynam nawozić b. ostrożnie niewielką dawką nawozu ze zwiększoną ilością fosforu i potasu.
Gdy pojawiają się pączki, całkowicie zaprzestaję nawożenia. Kiedyś popełniłam błąd - przedobrzyłam z nawożeniem i pączki sczerniały.
Co do stanowiska, to może być każde, ale zabezpieczone od bezpośredniego nasłonecznienia. Jeśli są przeciągi, to nie lubią ich żadne rośliny.
Boję się ją teraz rozgrzebywać,bo jak widać pączki ma bardzo wrażliwe. Zobacz sama co się działo zanim rozluźniłam podłoże.
Ten maleńki przyrościk przy psb dosłownie odkopałam spod warstwy mchu. Pewnie by też zgnił:

A to pierwszy rozkwitnięty kwiat. Liczyłam też na piegi, ale jest cały żółciutki

A tak trzyma mnie w napięciu Lycaste aromatica:

Te kropelki lepkiej cieczy, to ich nieodłączna uroda, podobnie jak w bardzo młodych przyrostach katlejek.
A teraz odp. dla Justynki - Justus. Mam pewne doświadczenia z katlejami, ale daleko mi do fachowca w tym temacie.
Tym bardziej, że jest tyle gatunków z tego rodzaju o niezmiernie odmiennych wymaganiach,
że pewnie nawet osoby b. doświadczone uczą się przez lata...
Ja mogę podzielić się własnymi obserwacjami.
Niewątpliwie lubią one w tym okresie, który podałaś (mniej więcej od poł. maja do poł. września) pobyt na świeżym powietrzu.
Tak, właśnie ruch powietrza i przewiewne podłoże to to, co lubią. Ja dodaję do podłoża z grubej kory niewielkie kępki sphagnum
i warstwę drenażu ze styropianu lub skały wulkanicznej na dno doniczki. Zaobserwowałam u moich - w warunkach balkonowych - wzrost nowych przyrostów.
Gdy mają już ok. 1/3 wys. wtedy zaczynam nawozić b. ostrożnie niewielką dawką nawozu ze zwiększoną ilością fosforu i potasu.
Gdy pojawiają się pączki, całkowicie zaprzestaję nawożenia. Kiedyś popełniłam błąd - przedobrzyłam z nawożeniem i pączki sczerniały.
Co do stanowiska, to może być każde, ale zabezpieczone od bezpośredniego nasłonecznienia. Jeśli są przeciągi, to nie lubią ich żadne rośliny.
Pozdrawiam, Joanna
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
-
Blue Monkey
- 500p

- Posty: 501
- Od: 31 gru 2008, o 20:04
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Ulubione storczyki Art :) cz.2
Asiu gratuluję kwiatuszka jak słoneczko
no i oczywiście odkopanego pędzika
Dobrze, że go uratowałaś, na pewno się odwdzięczy i będzie ładnie rósł
Pozostaje tylko czekać aż Lycaste pokaże swoje wdzięki, jak wszystkie pączki się otworzą to będzie cały kobierzec kwiatuchów 
Pozdrawiam, Basia:)
- renata75
- 1000p

- Posty: 1604
- Od: 5 kwie 2008, o 16:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gliwice
Re: Ulubione storczyki Art :) cz.2
Asiu, bardzo ubolewam nad Twoją Promeneą, gdy ją widziałam wyglądała na okaz zdrowia, bardzo szkoda tych straconych pączków, musisz ją zaraz jak przekwitnie przesadzić, jeśli chodzi o pąki Lycaste aromatica wyglądają cudnie z tymi kropelkami, czekam na ich rozkwit
Pozdrawiam
Pozdrawiam
- AnnaL
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4497
- Od: 2 lut 2008, o 14:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podlaskie
Re: Ulubione storczyki Art :) cz.2
Asiu Promenea piękna i kwiatek ma taki jak słoneczko - mi się bardzo podoba. Podłoże wygląda na zdjęciu na zbite, jak przekwitnie proponuje przesadzić w lekkie podłoże. Lycaste wygląda uroczo z tymi pąkami
czekam na kwiatuszki i zapach.

Początek mojej przygody.
Początek ... cz.II, cz. III - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=29&t=36123" onclick="window.open(this.href);return false;
Fotogaleria Garnek - moje kwitnienia i miejsca gdzie bywam
))
Początek ... cz.II, cz. III - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=29&t=36123" onclick="window.open(this.href);return false;
Fotogaleria Garnek - moje kwitnienia i miejsca gdzie bywam
- Storczykowa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11980
- Od: 7 lut 2008, o 19:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ...
Re: Ulubione storczyki Art :) cz.2
Ale piękna Promenaea. A Lycaste ma bardzo dużo pąków.
- justus27
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 16348
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: Ulubione storczyki Art :) cz.2
Piękna Promenea...takie sloneczko świecące ;) I Lycaste ma cudne pączuszki...oj będzie kwiatuszków dużo.
Art, bardzo dziękuję za te odpowiedzi. Zatem wyjadą katlejaste na "wakacje" na działkę ;)
Z nawożeniem tylko nie wiem, co zrobić. Póki co, po sezone zimowym, wszystkie storczyki raz były namoczone w wodzie z dodatkiem nawozu. Chyba poczekam do maja i wtedy troszku ponawożę
Art, bardzo dziękuję za te odpowiedzi. Zatem wyjadą katlejaste na "wakacje" na działkę ;)
Z nawożeniem tylko nie wiem, co zrobić. Póki co, po sezone zimowym, wszystkie storczyki raz były namoczone w wodzie z dodatkiem nawozu. Chyba poczekam do maja i wtedy troszku ponawożę
- Jeanne
- 1000p

- Posty: 2308
- Od: 21 gru 2007, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Ulubione storczyki Art :) cz.2
Joasiu, nie będę oryginalna i też się "rozpłynę" nad zdjęciami Słoneczka
z piegami czy bez, wygląda prześlicznie. Dobrze że w porę zareagowałaś i odkopałaś przyrościk, na pewno teraz się odwdzięczy 
Pozdrawiam, Asia
Moje storczyki
Moje storczyki
- madzik
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1345
- Od: 27 gru 2007, o 09:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Opole
Re: Ulubione storczyki Art :) cz.2
Asiu - Twoja Promenea ma ciekawie ubarwioną okolicę środeczka i to niewątpliwie dodaje jej uroku
A pączki Lycaste dla mnie wyglądają jak stado maskonurów (tak jakoś dziwacznie mi się skojarzyło...
), niecierpliwie teraz czekać będę na fotkę w pełni kwitnienia :P
A pączki Lycaste dla mnie wyglądają jak stado maskonurów (tak jakoś dziwacznie mi się skojarzyło...
- nesia26
- 30p - Uzależniam się...

- Posty: 46
- Od: 11 kwie 2010, o 15:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bielsko
Re: Ulubione storczyki Art :) cz.2
Witam wszystkich bardzo serdecznie!!!
Rónież uwilbiam storczyki, choduję od roku 4szt. Zamieszczam na razie dwa i bardzo Was proszę o podanie co to za odmiana. Z góry bardzo dziękuję.
1.

2.

Rónież uwilbiam storczyki, choduję od roku 4szt. Zamieszczam na razie dwa i bardzo Was proszę o podanie co to za odmiana. Z góry bardzo dziękuję.
1.


2.

Pozdrawiam!!!
Agnieszka
Agnieszka
Re: Ulubione storczyki Art :) cz.2
Witaj Nesiu !
Twoje storczyki to hybrydy Phalaenopsis. Bardzo ładne!
Ten pierwszy jest b. bogato ukwiecony, natomiast białe są dla mnie zawsze niezwykle eleganckie,
a Twój ma w dodatku śliczny środeczek
Dziękuję wszystkim za miłe komentarze
Justynko, z nawożeniem nie musisz się spieszyć. Lepiej mniej niż za dużo
Madziu, świetne skojarzenie z maskonurami
Wystarczy dorysować tułów do każdego 'dzioba' i wyjdą piękne papugi morskie
Twoje storczyki to hybrydy Phalaenopsis. Bardzo ładne!
Ten pierwszy jest b. bogato ukwiecony, natomiast białe są dla mnie zawsze niezwykle eleganckie,
a Twój ma w dodatku śliczny środeczek
Dziękuję wszystkim za miłe komentarze
Justynko, z nawożeniem nie musisz się spieszyć. Lepiej mniej niż za dużo
Madziu, świetne skojarzenie z maskonurami
Wystarczy dorysować tułów do każdego 'dzioba' i wyjdą piękne papugi morskie
Pozdrawiam, Joanna
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
- BozenaK
- 30p - Uzależniam się...

- Posty: 33
- Od: 12 lis 2008, o 21:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zabrze
Re: Ulubione storczyki Art :) cz.2
Witaj Joasiu
Obejrzałam prezentowane fotki
i wygląda na to, że promenea u Ciebie jak i u mnie jest dokładnie taka sama.
Urocze, zapowiadane kropeczki to już odległe wspomnienie

Obejrzałam prezentowane fotki
i wygląda na to, że promenea u Ciebie jak i u mnie jest dokładnie taka sama.
Urocze, zapowiadane kropeczki to już odległe wspomnienie
pozdrawiam serdecznie
Bożena
Bożena
Re: Ulubione storczyki Art :) cz.2
Tak Bożenko, czułam że z piegami to będzie tylko wabik
Ale moja Promenea z wianuszkiem kwiatów nawet bez piegów jest urocza.
Wkrótce zrobię zdjęcie
Ale moja Promenea z wianuszkiem kwiatów nawet bez piegów jest urocza.
Wkrótce zrobię zdjęcie
Pozdrawiam, Joanna
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
- Agita
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2327
- Od: 5 lis 2008, o 15:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Ulubione storczyki Art :) cz.2
Asiu, a jak Twoja Lycaste aromatica, coś już pewnie pokazała? ;) Nie mogę się doczekać efektu, strasznie mnie intrygują te pączki 
Pozdrawiam, Agnieszka
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz


