Rabatki Konstantego w podwórkowym ogródku cz.2
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Rabatki Konstantego w podwórkowym ogródku cz.2
Mnie też to zdumiało.
U mnie ledwo 6 stopni i leje bez przerwy.
Mokro tak, ze woda w bruzdach zaczyna zalegać.
Boję się o cebulowe, żeby nie zaczęły gnić w mojej i tak już dość ciężkiej ziemi.
U mnie ledwo 6 stopni i leje bez przerwy.
Mokro tak, ze woda w bruzdach zaczyna zalegać.
Boję się o cebulowe, żeby nie zaczęły gnić w mojej i tak już dość ciężkiej ziemi.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9774
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Re: Rabatki Konstantego w podwórkowym ogródku cz.2
Kogro-już rano było zimno i popadywało,ale poprzedniego dnia upatrzyłam sobie kilka kamieni na skalniak i z nimi w plecaku udałam się do pracy.
To właśnie obok pierwiosnków różowego i skupionych oraz szachownic Michajłowskiego je dołożyłam już w gęstym deszczu.Naturalnie zdjęcia po... nie mogłam zrobić, bo mój aparat nie służy do zdjęć podwodnych.W Podwórkowym robi się mokro.Chyba niedługo przestanie wsiąkać.
Rozwinęły mi się kolejne żonkile-w sumie dwie spore kępy,a w trzeciej pąki nabrzmiałe i tulipan Arlekin.
Czosnek niedźwiedzi ma dwa czy trzy pąki kwiatowe.Muszę go ciąć i jeść.

Rozwinęły mi się kolejne żonkile-w sumie dwie spore kępy,a w trzeciej pąki nabrzmiałe i tulipan Arlekin.
Czosnek niedźwiedzi ma dwa czy trzy pąki kwiatowe.Muszę go ciąć i jeść.

- ElzbietaaG
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2902
- Od: 16 sie 2008, o 14:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Elbąga
Re: Rabatki Konstantego w podwórkowym ogródku cz.2
Z kamieniami w plecaku, do pracy
dobry trening na rozpoczęcie dnia.
To mi przypomina wielkanocny spacer z moją siostrą Anią, podobnie jak ty Ewo
ma ciągły niedosyt kamieni i wszędzie je widziała.
To mi przypomina wielkanocny spacer z moją siostrą Anią, podobnie jak ty Ewo
ma ciągły niedosyt kamieni i wszędzie je widziała.
- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9774
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Re: Rabatki Konstantego w podwórkowym ogródku cz.2
Elżbieto,wypatrzyłam 5 kawałków czerwonego piaskowca w dawnym ogrodzie mojej Mamy,bardzo mi pasowały do już istniejącego mini alpinarium,bo tam także jest czerwony piaskowiec tylko obrobiony w kostkę mniejszą i większą,są wapienie(które sobie jeszcze przyniosę ze Srebrnej Góry) i są dwie kostki granitowe,wypatrzone w terenie i przyniesione z innej dzielnicy miasta,nawet z dość daleka, bo tam strefowy bilet na autobus już trzeba mieć.Kiedy wrócę do domu będzie już zmrok,na dodatek leje,więc zabranie kamieni do plecaka przed pracą było jedynym rozsądnym rozwiązaniem. Niestety trudno mi zamówić wywrotkę kamieni.Ale mogę sobie wyobrazić duży skalniak,ścieżki i murki oporowe....


- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Rabatki Konstantego w podwórkowym ogródku cz.2
No Ewuniu podziwiam twoje samozaparcie.
Widać, ze forum Ci służy.
Wsiąkłaś jak my wszyscy.
U mnie nadal leje.Tez już woda zaczyna zalegać w bruzdach.
Widać, ze forum Ci służy.
Wsiąkłaś jak my wszyscy.
U mnie nadal leje.Tez już woda zaczyna zalegać w bruzdach.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
Re: Rabatki Konstantego w podwórkowym ogródku cz.2
Ewo Janinko , podziwiam Ciebie, kamienie w plecaku
A plecy nie bolą??
Tak czytam i nie wierzę- czosnek juz kwitnie? u nas dopiero liścienie.
Tak czytam i nie wierzę- czosnek juz kwitnie? u nas dopiero liścienie.
- grazynarosa22
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8499
- Od: 16 mar 2009, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Rabatki Konstantego w podwórkowym ogródku cz.2
No nieźle...kamienie w plecak i do pracy....
dobre....
ale widzę że nie tylko ja pokazuję kamole....a Grażka mnie zbeształa
ale widzę że nie tylko ja pokazuję kamole....a Grażka mnie zbeształa
- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9774
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Re: Rabatki Konstantego w podwórkowym ogródku cz.2
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Rabatki Konstantego w podwórkowym ogródku cz.2
Pięknie idzie korona, aż nie chce się wierzyć że tak szybko rośnie.
Kostuś widać w nastroju lekceważącym do pogody.
Moje tez tylko śpią i ani myślą wychodzić na dwór.
Wyobrażam sobie jak ładnie teraz wygląda podwórkowy przy świetle dziennym.
Kostuś widać w nastroju lekceważącym do pogody.
Moje tez tylko śpią i ani myślą wychodzić na dwór.
Wyobrażam sobie jak ładnie teraz wygląda podwórkowy przy świetle dziennym.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9774
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Re: Rabatki Konstantego w podwórkowym ogródku cz.2
Witaj Grażyno Kogro w kolejny dżdżysty i dość chłodny dzień. Cesarskie korony jak widać podparte ,zroszone deszczem,otoczone niskimi aksamitkami "Carmen", "Alaska" i in.Kolejne szachownice Michajłowskiego podrosły i zaczynają kwitnąć.Te z holenderskich cebul są dwa razy wyższe od polanowskich.Psi zęby Pagoda mają zawiązane kwiaty, o których wiem,że żółte będą.
Języczka pomarańczowa Desdemona od dziś ma partnera,dokupiłam jej maleńkiego Othella.Obok języczka Rakieta-nowy nabytek z "Polanu",języczka tangucka ,którą mam od zeszłej jesieni,a grupki języczek Przewalskiego(dwie od Tiji, jedna od Hanki55)nie sfotografowałam.Języczka Leopard nadal w domu-w niedzielę nad ranem ma być tylko 1 stopień i jeszcze ta chmura pyłu z wybuchu wulkanu na Islandii nieco mnie niepokoi.
Te kły to funkia Błękitny Anioł od Elsi,obok posadziłam "funkię o liściach niebieskich" z Polanu.
Elsi- pięciorniki krzaczaste oba (biały i żółty)mają się dobrze,listki o żywej i ciemnej zieleni gęste.
Taka będzie moja magnolia.Pisze,że może być w półcieniu.Jest produkcji niemieckiej i pochodzi z "Biedronki"

Języczka pomarańczowa Desdemona od dziś ma partnera,dokupiłam jej maleńkiego Othella.Obok języczka Rakieta-nowy nabytek z "Polanu",języczka tangucka ,którą mam od zeszłej jesieni,a grupki języczek Przewalskiego(dwie od Tiji, jedna od Hanki55)nie sfotografowałam.Języczka Leopard nadal w domu-w niedzielę nad ranem ma być tylko 1 stopień i jeszcze ta chmura pyłu z wybuchu wulkanu na Islandii nieco mnie niepokoi.
Te kły to funkia Błękitny Anioł od Elsi,obok posadziłam "funkię o liściach niebieskich" z Polanu.
Elsi- pięciorniki krzaczaste oba (biały i żółty)mają się dobrze,listki o żywej i ciemnej zieleni gęste.
Taka będzie moja magnolia.Pisze,że może być w półcieniu.Jest produkcji niemieckiej i pochodzi z "Biedronki"

- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Rabatki Konstantego w podwórkowym ogródku cz.2
Ewo ale się u Ciebie zmienia podwórko na korzyść, aż nie do uwierzenia, że to centrum Krakowa wśród starych kamienic.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Rabatki Konstantego w podwórkowym ogródku cz.2
EWUNIU dopiero wczoraj przyjechałam od mamy a tu taka niespodzianka . Dziękujję za cebulki hiacyntów
. Podwórkowy nie do poznania .Mnie również podobają się kamienie z czerwonego piaskowca
- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9774
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Re: Rabatki Konstantego w podwórkowym ogródku cz.2
Jadziu-Jakuch-cieszę się,że cebulki hiacyntów doszły,bo w Krk straszny rozgardiasz i tłumy.Dziś przyniosłam w plecaku kolejne kamienie,teraz dwa dni nie ryzykuję i w poniedziałek znowu przyniosę,kolejne są trochę większe.
Doroto Korzo-m-Jesteś świadkiem,że na klepisku można zrobić ogród, tylko trzeba chcieć.Udało mi się nabyć pierwiosnek skupiony biały i różowy ,cieszę się z nowych nabytków jak dziecko!Pogoda mogłaby być bardziej stabilna.Ekokurzak ma naprawdę zapach ulotny.
Doroto Korzo-m-Jesteś świadkiem,że na klepisku można zrobić ogród, tylko trzeba chcieć.Udało mi się nabyć pierwiosnek skupiony biały i różowy ,cieszę się z nowych nabytków jak dziecko!Pogoda mogłaby być bardziej stabilna.Ekokurzak ma naprawdę zapach ulotny.
- grazynarosa22
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8499
- Od: 16 mar 2009, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Rabatki Konstantego w podwórkowym ogródku cz.2
Witaj Ewo
Konstanty wyleguje się....nasza Fionka za to rozrabia....szczególnie pod wieczór dostaje fioła
i bardzo chce na taras....stoi na 2 łapkach przy drzwiach tarasowych
Fajne te ciemne piaskowe kamole.....to takie znosisz ?
i te z tej pryzmy....
A roślinki coraz większe....już niedługo będzie busz...tym bardziej po tym deszczu....
Fajne te ciemne piaskowe kamole.....to takie znosisz ?
A roślinki coraz większe....już niedługo będzie busz...tym bardziej po tym deszczu....
Re: Rabatki Konstantego w podwórkowym ogródku cz.2
Ewo Janinko ależ u Ciebie pięknie już a to dopiero początek wiosny.. A co dalej
pieknie, bedzie co oglądać.
Zajrzyj do mnie, u mnie to słabiutko, kolorów mniej
Zajrzyj do mnie, u mnie to słabiutko, kolorów mniej










