Ogródkowe rozmaitości cz.2

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Zabeczka101059
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4715
Od: 12 lis 2008, o 14:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie

Re: Ogródkowe rozmaitości cz.2

Post »

Neluś dziękuję za wyczerpującą informację ;:196
Kobee masz wypasioną :roll:
a asarina też pnie się w górę :D
jakie masz kolory asarinki :?:
Pozdrawiam -Dzidzia
aktualny,
spis wątków,
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Ogródkowe rozmaitości cz.2

Post »

Neluś ja się nie śmieję.......to przecież mnóstwo miejsca na tarasowce lub wysiewy.
A jakoś nie wierzę, że będzie długo stała pusta. :uszy
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
Alionuszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5765
Od: 16 cze 2009, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska

Re: Ogródkowe rozmaitości cz.2

Post »

Grażynko sama się śmiałam z wielkiej ilości roślin w mojej przepastnej szklarni... :lol:

Wiesiu w związku z tymi pustymi miejscami,czeka nas dużo pracy,ja już dzisiaj zaczęłam mordować się z wilczomleczem ,który pewnie z dobroci serca podarowała mi sąsiadka,ale nie sądziłam,że puszcza odrosty korzeniowe po prostu wszędzie...pomiędzy bylinami ,poniszczyłam niektóre orliki ,kosaćce pomiędzy którymi korzenia wiły się jak piskorz ... :(
Jest to wilczomlecz igiełkowy(moja nazwa...wg wyglądu),ostrzegam wszystkich nie sadźcie go ... :!: :!: :!:
Przesadziłam cyprysika w miejsce ,gdzie róża rosnąć nie może...przy okazji wkopywania ,trzeba było podwyższyć dróżkę kamienną ,nie na całej długości działki ... :roll:ale 1 m..Teraz siedzę z obolałym kręgosłupem,a jutro kolejne przesadzanie ...wszystko przez róże,nie mogłam się oprzeć -to mam... :roll:

Dzidziu nic rewelacyjnego nie przekazałam...ale miło ,że przydać się mogę z moimi radami... :D
Asarina była kupowana w mix kolorze ,niestety nie było jednolitej...
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6498
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogródkowe rozmaitości cz.2

Post »

Nelu... łączę się w bólu kręgosłupa... choć Ty przynajmniej wiesz, za co cierpisz :wink:
Wilczomlecz :evil: za późno... już mi się rozpełza... jest niewiarygodnie rączy :;230
Awatar użytkownika
Alionuszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5765
Od: 16 cze 2009, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska

Re: Ogródkowe rozmaitości cz.2

Post »

Gośka to wyrywaj póki czas ...bo zarośnie Ci całkowicie ,chyba ,że chcesz mieć rabatkę wilczomleczową...jedyny pożytek z niego ,to brak zainteresowania nornic,sadziłam go m.in z tego powodu... :wink:
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6498
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogródkowe rozmaitości cz.2

Post »

Ja słyszałam, że nornice to nie lubią wilczomlecza groszkowego :roll:
Awatar użytkownika
danutab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5172
Od: 25 gru 2008, o 23:02
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Ogródkowe rozmaitości cz.2

Post »

Nelu wyniosłam też nasze bugenwille do szklarni mam nadzieję że to zimno nic im w szklarni nie zrobi, bo chyba bym się załamała.
Pozdrawiam Danuta aktualne
Moje linki
Awatar użytkownika
liska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10568
Od: 24 mar 2008, o 20:07
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Ogródkowe rozmaitości cz.2

Post »

gorzata76 pisze:Ja słyszałam, że nornice to nie lubią wilczomlecza groszkowego :roll:
Gosiu czy ja wiem...
moje nornice spulchnaiją ziemię wokół.. tego wilczomlecza :)
z uśmiechami Iza
u liski
Awatar użytkownika
Asiula z wyspy
200p
200p
Posty: 459
Od: 9 mar 2010, o 23:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rybnik, obecnie Dublin

Re: Ogródkowe rozmaitości cz.2

Post »

Nelu jaki on(ten wilczomlecz) ładny, bo sprawdziłam po nazwie podanej przez Gosię. Dobrze wiedzieć że się panoszy. Może wpisz tę informację w wątku o wilczomleczach, a nóż trafi do większej ilości zainteresowanych i ukrucimy pędy gadowi :D Albo chociaż do doniczki je zamkniemy :wink:
Bo co za pożytek z takich pędów jeśli, jak się okazuje, ani antynornicowy nie jest :roll:
Ogród to dzieło sztuki.... w trakcie tworzenia !
Mój kawałek podłogi
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Ogródkowe rozmaitości cz.2

Post »

Sądzę, że wilczomlecz, o którym pisze Nela, to nie groszkowy, tylko wilczomlecz sosnka. Ten jest potwornie ekspansywny!
Mam nadzieję, ze groszkowy nie, bo właśnie jesienią go posadziłam ...
Awatar użytkownika
Alionuszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5765
Od: 16 cze 2009, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska

Re: Ogródkowe rozmaitości cz.2

Post »

Gośka chodziło mi o to ,że wszystkie wilczomlecze są trujące,więc gdyby takiej nornicy zachciało się podjeść co nie co ,a na dodatek jeszcze upomnieć się o repetę,to mam załatwione roślinożerce na amen :D Ten wilczomlecz groszkowy też pilnie strzeże korzeni tych co lubię,np powojników ,których korzenie są przysmakiem dla w.w. :roll:

Danka mam nadzieje ,że bugenwillom nic nie będzie,przymrozków nie zapowiadają...,chyba ,że mogą im zaszkodzić 5*powyżej zera ;:24

Izka-liska
gryzonie spulchniają ziemię wokół ,dopóki nie zakosztują korzonków ... :wink: Dostałam sadzonkę wilczomlecza groszkowego od sąsiada,on twierdzi ,że tam gdzie one rosną ,nornic nie widzi...
A może wokół Twoich wilczomleczów chodzą krety,a one mięsożerne... :)

Asiupisałam o wilczomleczu sosnka ,właśnie ten ma rozłogi ,zaglądnęłam do wątku Wiesi,już jest tam informacja o nim.Trzeba jeszcze dodać ,że rozłogi to nie jakieś grube korzenie ...,ale cieniutkie niteczki ,które w miejscu wychodzenia nowej rośliny stają sie grubsze ...
Nie powiem ,że jest brzydki...jest ciekawy i ozdabia brzeg rabatki(w końcu jest to jedyna roślina która oczarowała M :;230 )Rzeczywiście trzeba by było posadzić go do donicy,ale on się dosyć głęboko korzeni...

Izka tak chodziło mi o sosnkę.O korzenie groszkowego nie musisz się bać,mój już 3 lata w ziemi siedzi ,,,były 2 sadzonki,obecnie nic się nie zmieniło :D
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Awatar użytkownika
Asiula z wyspy
200p
200p
Posty: 459
Od: 9 mar 2010, o 23:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rybnik, obecnie Dublin

Re: Ogródkowe rozmaitości cz.2

Post »

No faktycznie sosnka jest już opisany w tym wątku jako inwazyjny, będę się go wystrzegać :wink: Bo ja myślałam że ty masz tego groszkowego, tak mnie trochę ten gośki post zmylił :oops: . Czyli groszkowy niegroźny, fajnie bo jak zobaczę to sobie sprawię, bo mi się podoba ;:138
Ogród to dzieło sztuki.... w trakcie tworzenia !
Mój kawałek podłogi
Awatar użytkownika
liska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10568
Od: 24 mar 2008, o 20:07
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Ogródkowe rozmaitości cz.2

Post »

Alionuszka pisze:
Izka-liska
gryzonie spulchniają ziemię wokół ,dopóki nie zakosztują korzonków ... :wink: Dostałam sadzonkę wilczomlecza groszkowego od sąsiada,on twierdzi ,że tam gdzie one rosną ,nornic nie widzi...
A może wokół Twoich wilczomleczów chodzą krety,a one mięsożerne... :)
Może :)
Tylko, że kret chyba nie spulchnia ziemi? a moje zwierzątko spulchnia.. dookoła roślinek ...
nie muszę dziabać :)
a może nie je ich bo są trujące?
w każdym razie.. wilczomlecz jest piękny i warto go mieć w ogródku..
z uśmiechami Iza
u liski
Awatar użytkownika
abeille
1000p
1000p
Posty: 5035
Od: 4 mar 2009, o 12:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: spod Paryża

Re: Ogródkowe rozmaitości cz.2

Post »

Moje drogie, też popełniłam tę zbrodnię i wyrzuciłam niedawno wilczomlecza sosnka z mojego ogrodu. ;:14 tak, tak.
Chociaż nawet mi sie podoba ale zaczął się za bardzo rozłazić i pokłada się latem. Posadzę na jego miejsce innego
wilczomlecza takiego ugłaskanego ot choćby Euphorbia amygdaloides Purpurea który dobrze się sprawuje w
cieniu. A sosnek poszedł do sąsiadki. Ona ma całą płachtę ziemi gdzie nic nie rośnie bo to pod lipą i bardzo sucho.
Hehehe, będzie mógł u niej się rozrastać ile tylko bedzie chciał do woli.
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Awatar użytkownika
Alionuszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5765
Od: 16 cze 2009, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska

Re: Ogródkowe rozmaitości cz.2

Post »

Asiula śmiało groszkowego możesz kupować ...a i przed nornicami ochroni Twoje kwiatki :D

Izka
kupuj ,kupuj ... :wink: ,ten inwazyjny jest zabroniony tylko w małych ogródkach... :D

Wiesiu a to uszczęśliwiłaś sąsiadkę ...:lol: Wilczomlecz Purpurea zmarniał mi i wiosną tylko jedna rozetka żywa...przesadziłam go w miejsce półcieniste,zgodnie z Twoją informacją ,że takie zakątki mu odpowiadają :)
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”