Rabatki Konstantego w podwórkowym ogródku cz.2

[elsi]

Ogród nabiera kolorów, oj, co też będzie się tu latem działo
Koszyczek z pokarmami bogaty , czy u Was jest nakrywany serwetą???

[EwkaEs]

Witam w "lany"poniedziałek.Bishop obdarował mnie sadzonkami goździków brodatych czyli kamiennych i właśnie czytam co lubią najbardziej.Słońce!
Lisko i BarWo- żadna moja zasługa...sasanki kupiłam w "Polanie" z kwiatem by wiedzieć jakiego na pewno są koloru,znam osoby które szukały różowej a stale nowa okazywała się fioletową.Dosadziłam je na rabacie z języczkami i funkiami oraz kilku miodunkami, bo kwitną wcześniej.Drzewo leszczyny purpurowej nie ma wtedy jeszcze liści i nie cieniuje tak bardzo.Mam satysfakcję z wiosennych cebulowych,bo kwitną po kolei wszystkie.Z czasem się zagęszczą mam nadzieję.
Elsi-tak koszyczek musi być wyłożony białą serwetką z koronką lub koronkową i nakryty też koronkową i białą,ten kamedulski jest spory(musi pomieścić baranka(może być z piekarni,ale mile widziany cukrowy czy z białej czekolady),chleb,sól,litrowy chrzan i co najmniej tyle jajek(pisanek) ilu mnichów,babeczkę,mazurek oraz słodkości-czekoladowe zajączki,cukrowe zające,świnki,kurki,marcepanowe kiełbasy,szynki,babki) i trudno dobrać odpowiednio dużą serwetkę.Na szczęście jest im obojętne czy włożę barwinek czy bukszpan.
Olu Kościańska-wszystkie niemal szafirki mamy z jednego źródła z Myślenic!Zwykłe tylko pochodzą od Ady z Wrocławia i mimo gęstych liści nie kwitną,myślę,że jednak z czasem się zdecydują?Wiosna zdecydowanie spóźniona.

[liska]

miałam zapytać o zdjęcie... godzików ;)
ale sobie poszukałam
Moj babcia takie miała w ogródku.. brdzo długo kwitły
i motylki do nich przylatywały

[x-o-1]

Ewo Janinko, dziękuję za życzenia świateczne. Również jeszcze składam zyczenia RADOSNYCH, SPOKOJNYCH SWIĄT WIELKANOCNYCH.

Ale pięknie juz Ci kwitnie w podwórkowym, tyle kolorów. U mnie nie ma krokusów a sadziłam 20 cebulek pewnie turkucie albo nornice.

Ale tulipany od Ciebie te 5 cebulek , wzeszły i idą jak burza ku słońcu
Obecnie nie moge jechać na dzialkę bo mamy gości- dzieci z wnuczką przyjechały na święta i miały już wyjechac ale samolot z Gdańska nie odleciał i jadą/lecą do Angli dopiero w środę wieczorem. Tydzień mnie już nie było na działce, może tam juz coś kwitnie bo ostatnio jak byłam to pierwiosnki i przebiśniegi kwitły.

pozdrawiam

[EwkaEs]

Był spokój,nikogo w okolicy,nawet kota sąsiadów,który jest gadatliwy,padał drobny deszczyk,niezbyt uporczywie,zasadziłam te brodate goździki tuż za białymi krokusami, które właśnie przekwitają,a dalej mam marcinki różne, dość ładnie się ukazują,goździki mają kwitnąć w czerwcu,a marcinki dużo później.Zasadziłam azalię i cisa od Tadeusza48-przetrwały w Piaskowej Górce.Cesarska korona chyba zbyt szybko mi się rozwija.Zakwitły pierwsze żonkile. Tulipany już tuż tuż,dwie kępy mają liście biało obrzeżone.Jagoda kamczacka rozwija pierwsze liście.Czarna porzeczka krzewiasta jednak się przyjęła,a już myślałam,że nie...Winorośl też odbija-będę miała własne liście do kiszenia ogórków(źródło na liście wiśni lub dębu mam, a z korzeniem chrzanu i baldachami kopru problemów nie ma).Szafirki pierzaste i białe zaczynają się rozwijać. Żółte też będą.Pokazały się pierwiosnki bordowe i żółto-bordowe z tych może nawet przedwojennych mamy pana kamienicznika,które rozsadziłam zeszłej wiosny,kremowo cytrynowe lekarskie w pełni rozkwitu,podobnie białe.Kwitnie cały łan cebulic syberyjskich niebieskich i kilka białych oraz fioletowy śnieżnik.Wychodzą i języczki wszystkie i funkie(te kiełkami na razie lub malutkimi liśćmi),pojawiły się dalsze miodunki zielone i dropiate oraz dąbrówki.Wychodzą irysy syberyjskie,a u kogoś już kwitną.Wyszła mięta pomarszczona,krwawnik chyba ten czerwony od Aśki,a może kichawiec orawski od Teresat?
Lisko-sadzonki mają po kilka liści,było ich sześć,a może siedem i mod Bishop wykopał je ze swojego ogródka,bo miał zbyt dużo.Ponoć mają zwyczaj rozsiewać się same. Dwuletnie.W wazonie łodygi im szybko gniją wydzielając dość przykry zapach.
Ewo-Ogis-nie mam nornic,turkuci i kretów(na ewentualną inwazję jestem trochę przygotowana-Kostek za dwa dni wytracił cała paczkę podszerstka),wydaje mi się,że fioletowe i fioletowe prążkowane krokusy kupowałam i nie mam, są jeszcze jakieś krokusowe liście bez kwiatów...

[kogra]

Ewuniu widzę, że podwórkowy pięknie się rozwija.
Jak na pierwszy rok jego egzystencji to mnóstwo kwiatów w nim widać.
Myślę, że latem to będzie już wspaniały widok.
Pozdrawiam dyngusowo.

[EwkaEs]

Kogro-mnie te kolory w Podwórkowym także bardzo cieszą. Wawrzynka-wilcze łyko mamy w tym samym odcieniu.
Odbiły mi trzy hortensje,a może nawet cztery?Czyli wszystkie.Dowiedziałam się od ofiarodawcy,że mój bez lilak zwyczajny to odmiana KRASAWICA MOSKWY,dostałam nawet nieco nadgryzioną zębem czasu kartkę opisową polsko/rosyjską z rośliny matecznej.

[kogra]

No to będzie niedługo pachniało aż miło.
Żeby tylko sąsiedzi nie chcieli mieć tego zapachu w domu.
W tym roku możesz wreszcie obejrzeć efekt swojej zeszłorocznej pracy.

[liska]

Widzę, ze nie przemarzł Ci bluszcz..
jest piękny zielony..
mój przemarzł.. czekam aż odbije ..

I zgadzam się z Grażynką kogrą (bo czytam choć śladu nie zostawiam) ze ławeczka w podwórkowym rzecz niezbędna!

[EwkaEs]

Kogro-bez lilak ma mieć docelowo 3,5 metra wzrostu, rośnie około 20 cm rocznie, obecnie ma właśnie jakieś 20 cm,bo sadzonkę wzięłam zeszłej wiosny całkiem małą.Nieprędko więc zakwitnie Na razie języczki i niektóre funkie będą go mocno przerastać,ale są na sąsiedniej rabatce.
Może nie być identyczny jak roślina mateczna(niżej zdjęcia z netu)
Lisko-z przyjemnością stwierdzam,że żaden z czterech różnych bluszczy w tym irlandzki i złoty-delikatniejsze nie przemarzł.Może jeden kilka dolnych liści ma marniejszych,jak się nie poprawią to je usunę.Widziałam cudną sadzonkę wiśni-łutówki,niestety nie mam gdzie posadzić.Byłam w Ogrodnictwie na ul. Przeskok,otwarte po zimowej przerwie-akinidie(chyba obojga płci),pachnąca winorośl(jeszcze się jej poprzyglądam),barwinki w sporym wyborze, bratki,które nie zrobiły na mnie wrażenia-myślałam o misie z bratkami,ciemiernik tylko wschodni....
Białe szafirki startują do kwitnienia.Szachownice Michałowskiego także.Zaczął się ruch w barwinkach.I pada.Nie jest za ciepło.

[Bogumilka]

Ewuniu ja też jestem zdania, że ławeczka w podwórkowym by się przydała, potem jakiś stoliczek, następnie żeby na główkę nie padało to jakieś zadaszenie też nie zbędne będzie i nie obejrzysz się jak będzie próbowała rozciągnąć podwórkowy

[ElzbietaaG]

...albo zafundujesz sobie działkę w ROD ewentualnie braciszkowie wydzierżawią
kawałek ogrodu...
Coraz bardziej kolorowo robi się w podwórkowym.

[JAKUCH]

EWUNIU n to u Ciebe wiosna całą gębą . Niestety u mnie trochę jakoś w tym roku wolno wszystko kwitnie . Czy ta wełenka na którejś tam fotce to od Kostka

[x-T-s]

Ewa

cieszę się bardzo że ostróżka czy tojad przeżyła
Pięknie się u Ciebie zrobiło...

[Comcia]

Muszę dzisiaj szafirkom zajrzeć między listki, może też starują ?