No i nie padało aż do dzisiejszego wieczora....
Za to teraz tak sobie kropi bo kropi...ale jest zimno.
Chciałabym by przestało do jutra bo czas już na mnie - czas wyjść wreszcie do ogrodu...
Dorotko dlaczego pierwiosnki są na etapie listeczków?
Zimno jest tego powodem?
Alinko - prymulki są bylinami ale....
te sprzedawane pod koniec zimy w marketach niekoniecznie
choć często udaje nam się je "udomowić".
Dlatego ja kupując je sobie na osłodę oczekiwania wiosny, zawsze je wysadzam do ogródka i zawsze coś uda mi się zaadoptować.
Poszukaj na kiermaszach tych odmian,które nadają się do bezproblemowej uprawy w ogrodzie bo są na prawdę piękne.
zapraszam na moment - zerknij
Agnieszko - jest tyle odmian i kolorów prymulek a ja

ich nie mam...
Pod koniec zimy i wczesna wiosną to prawdziwe moje pocieszacze...wnoszą wiele radości do domu .
Lubie ich mocne kolory,czasami aż nieprawdopodobnie nienaturalne aż cukierkowe...