Ostatnio zauważyłem, że jest nienaturalnie wiotki, wręcz wygina się, ma około 1,8 metra i gdy przywiązałem go do ściany na wysokości 1,30, to góra się wygina, do, niemalże kąta prostego.
Nie podlewałem go w ogóle zimą, tak jak co roku. Teraz jest przywiązany także na górze i zrobił się w takie "s". podlewałem go już dwa, trzy razy (zawsze podlewam raz w tygodniu), a on nadal jest taki wiotki. Czy on stracił za dużo wody? Zawsze wszystko było z nim ok
