Nowy ogród Jacka 2010

[JacekP]

Witaj Agulino U Ciebie brak słońca U nas pięknie świeci i każdą wolną chwilę przeznaczam na ogród. Pracy mnóstwo w moim raczkującym ogrodzie. Czyszczę rabaty istniejące, przygotowuję miejsce pod nowe. Dużo sprzątania wokół domu. Słowem - non stop praca. Ale też wielka radość istnienia i tworzenia

[fela]

Ale masz dużo pięknych kwiatków. Te na pierwszej fotce to chyba przebiśniegi. Ranników nie znałam, dopiero u Ciebie zobaczyłam te kwiatki. U mnie pogoda kiepska , mimo to też pracuję w ogródku. Powiększyłam dziś rabatkę z roślinami przyprawowymi i posiałam koperek i majeranek. Powyrywałam też trochę mięty marokańskiej, bo strasznie się rozrosła przez zimę.
Stwierdziłam dziś, że w drugim roku jest zdecydowanie mniej pracy w ogrodzie. Fakt, że mój ogród jest malutki, ale też dzięki agrowłókninie, bo nie ma konieczności pielenia. Strasznie nie lubię tego robić, to najgorsza praca w ogrodzie

[e-genia]

Witaj Jacku u mnie też niebieskie przylaszczki zakwitły .
w nowej części je wkleję . Cieszę się ze wiosna też
w Twoim ogrodzie zagościła .

[HalinaK]

Ja to chyba nawet już nie pamiętam, jak przylaszczka wygląda.

Jadziu a, ja, jeszcze na własne oczy przylaszczki nie widziałam

Jacku wszystkie kwiaty wiosny w Twoim ogrodzie śliczne, a przylaszczki, to takie cukiereczki

Powiedz, proszę, gdzie się kupuje takie perełki

[JacekP]

Witajcie Pracy w ogrodzie coraz więcej ale i radości też, bo kolejne rośliny wychodzą z ziemi, inne mają pączki, a jeszcze inne kwitną. Codziennie odkrywam jakąś roślinę budzącą się do życia. Na przykład dopiero co wyszedł pełnik, czosnki złociste, szarotka, acena i tak każdego dnia są nowe radości

Felu, tak, to przebiśniegi. Było zbyt ciepło, dlatego już przekwitają. Rannik też przekwitł za to powychodziło mnóstwo listków z mniejszych cebulek i to też wygląda ładnie.
Mam takie same spostrzeżenia - każdego roku trochę mniej pracy. I mniej pielenia, bo na bieżąco usuwam chwasty. Ja lubię pielić, byleby nie było wszystko zachwaszczone.

Geniu, wiosna jest cudowna, bo samo budzenie się roślin jest fascynujące. Nawet jak jeszcze mało kwiatów. Twój ciemiernik to istne cudo Biegam kilka razy na dzień obserwować, jak się rozwija. Ten jego kolor, połysk, kształt - po prostu jestem zachwycony

Halinko, cieszę się, że Ci się u mnie podoba Ja mam tę najzwyklejszą przylaszczkę pospolitą więc nie powinno być problemu z jej dostaniem. Ja dostałem od znajomej i jak mi się rozrośnie trochę, to chętnie się z Tobą podzielę

A te rośliny jeszcze/już w pąkach:

pierwszy narcyz 'Tete a tete'


hiacynty, moje imienniczki nareszcie przybrały zieloną barwę i mają trochę młodych cebulek. Dostały dawkę nawozu


cebulice obskubywały wrony ale w końcu przestały się pastwić nad nimi


no i to cudo - ciemiernik bordowy od Geni

[tu.ja]

Faktycznie, że pięknie się zapowiada ten ciemiernik. Moje też mają pąki a raczej po jednym pąku. Po tej zimie zostały prawie bez liści jak nigdy dotąd.
Podzielam Twój zachwyt nad odradzająca się przyrodą - po raz kolejny mogę uczestniczyć w tym cudzie na własnym kawałku ziemi. Niesamowite uczucie.

[HalinaK]

Jacku dziękuję za dobre serduszko ale koleżanka obiecała mi przywieść przylaszczkę z Bieszczad, bo tam ich pełno rośnie

[AniaDS]

Jacku, cudnie
Piękne kwiaty i piękne zdjęcia
Przyłączam się do westchnień nad przylaszczką, jest śliczna

[pelagia72]

Jacku witaj
Urocze przylaszczki
Zawsze można przesadzić z lasu, ale są pod ochroną.
Dziko rosną najczęściej w lasach bukowych.
Od dziecka mam słabość do leśnych i łąkowych kwiatków
Jacku piękny ciemiernik, super rozwijają się hiacynty

[JacekP]

Jak dobrze, że czas zmieniony Można dłużej popracować w ogrodzie
Przekopywanie drugiej części ogrodu - niełatwo ale do przodu.
Chcę jak najszybciej sadzić w tej nowej części więc to teraz sprawa nr1
Oczyszczam też pobojowisko po stojącej wodzie. O dziwo - nie zauważyłem strat roślinnych w tej części.

Izo, chodzę po ogrodzie z nosem niemal przy ziemi, aby tylko wypatrzyć wychodzące kiełki. Dzwonczyn i irysy od Ciebie również się odradzają, choć długo były pod wodą.
Odradza się też ciemiernik błękitnawy, który bardzo ucierpiał zimą.
Jeszcze tylko jeden ciemiernik, żeby ożył i będę happy.

Halinko, bardzo się cieszę, że będziesz miała przylaszczkę.
Jak oglądam je na forum, to coraz większa nachodzi mnie ochota na kolejne

Aniu, nie obrabiam zdjęć więc są takie, na jakie pozwala mi mój skromny sprzęt.
Polecam Ci przylaszczkę do Twojego ogrodu.

Agnieszko, niegdy nie widziałem przylaszczek w naturze więc zachwycam się nimi w ogrodach.
Ciemiernik bordowy - cud natury Już się prawie rozwinął.
A dziś wybrałem się do mojej ulubionej szkółki i sama razmowa z właścicielką była super. Kupiłem maka orientalnego w kolorze bordowym i zamówiłem następne kolory.

[HalinaK]

Jacku mi najbardziej podobają się te niebieskie pospolite, ale kiedyś pewnie i o te rarytaski się pokuszę
Ponoć w Bieszczadach są całe pola przylaszczek.

[Monia68]

Witaj, Jacku
Dziękuję za miłe słowa Piąty dzień sprzątam ogród i zaczynam być zadowolona z efektów
Niestety, wszystkie wrzośce szlag trafił, wrzosy takie sobie, ale dam Ci znać po świętach, bo dopiero wtedy będę porządkować wrzosowisko. Może chociaż trochę nada się do czegokolwiek
Miłego wieczoru

[AniaDS]

Ja sobie przylaszczkę juz poleciłam, tylko nie mam dojść póki co
Ale dorwę gdzieś na pewno, to mała roślinka ale wdzięczna i przynajmniej się zmieści w ogrodzie

[e-genia]

Witaj Jacku wszyscy jakoś rozmarzyli się nad przylaszczkami , nie dziwię się sama jestem nimi zauroczona .

Genia

[JacekP]

Halinko, trzeba zacząć od czegoś prostego, od gatunku. Potem dopiero, jak sprawdzi nam się jakaś roślina, nabierzemy doświadczenia, warto się pokusić o rarytaski. Taka jest moja metoda na większość roślin

Witaj Moniko Dobrze, dasz znać. Już mam ziemię i miejsce na nowej rabacie pod iglaki i wrzosowate A póki co u mnie mnóstwo prac ogrodowych. Jestem ciekawy Twoich bodziszków.

Aniu, przylaszczki stają się popularne więc będą łatwiej dostępne. A może ktoś z forumowiczów się podzieli Moja niestety na razie ma jedną rozetkę.

Geniu, masz piękną kolekcję przylaszczek. Czekam aż zakwitną Ci białe.