Ogródek Pszczółki cz.3

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
abeille
1000p
1000p
Posty: 5020
Od: 4 mar 2009, o 12:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: spod Paryża

Re: Ogródek Pszczółki cz.3

Post »

Witajcie mili goście

Krysiuniu, pieris posadziłam w donicy bo glębę mam mocno wapienną. Jak się rozrośnie to zmienię donicę na większą
ale do gleby niestety mi go żal bo na pewno padnie.
Buziaczki ;:196
Taruś, zaproszenie na tarasik cały czas aktualne i podziwiać i wąchać wiosenne kwiatki będzie mozna dowoli :wit

Wiki, wiedziałam że spodoba Ci się niebieski. U Ciebie też przyuważyłam kilka niebieskich donic tu i uwdzie poustawianych i
dobranych kolorystycznie do kwiatów. Niebieski to mój ulubiony kolor w ogrodzie i jeszcze bardziej jeśli chodzi o donice.
jedyny problem że niebieskich kolorów jest dużo i nie zawsze dobrze są do siebie dopasowane.
Kochana, pieris ma młode liście bardzo czerwone a starzejąc się zielonieją. Jak do tego dorzucisz kwiaty w kolorze
białym to taki trzybarwny krzaczek jest bardzo dekoracyjny.
Muszę sobie sprawić cebulicę peruwiańską bo to znowu niebieski kolor i do tego bardzo ładna w kształcie. Tylko nie wiem
czy ona nie jest Ciepłolubna? Bo jak wiesz NWC obowiązuje u mnie. (Nigdy Więcej Ciepolubnych). Właśnie zapisałam na straty
crinium ktore mi najprawdopodobniej przemarzło zimą w mini szklarence. A miało być zjawiskowe o kwiatach pasiastych
czerwono białych. Niestety nigdy ich nie zobaczę ;:145
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Awatar użytkownika
grazynarosa22
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8499
Od: 16 mar 2009, o 12:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Ogródek Pszczółki cz.3

Post »

O rany :shock: ależ pięknie juz u Ciebie ;:138
taką wiosnę to też już bym chciała :uszy
Wiesiu-a co to te kępy liści ...????
Pozdrowionka...Grażyna
Moje wątki. aktualny
Moje rękodzieło
vita
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1271
Od: 5 sie 2009, o 20:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Ogródek Pszczółki cz.3

Post »

Crinum??? Nie znam, albo nie kojarzę nazwy z rośliną :oops:
Niestety, cebulica peruwiańska należy do Ciepłolubnych. Na pewno u mnie. U Ciebie, to niekoniecznie.
Próbuję ustalić chociaż w przybliżeniu warunki jej uprawy(co jesienią?), ale...trudno mi jakoś. Mam takie dwie donice do których pasowałaby idealnie. Masz rację z tymi odcieniami niebieskimi...czasami trudno je zestawić.
A o perisie, to myślałam, że czerwonych liści dostaje po zielonych... :oops:
A poza tym kolor niebieski górą ;:196
Pozdrawiam, Wiktoria

Tak to się plecie...
Awatar użytkownika
abeille
1000p
1000p
Posty: 5020
Od: 4 mar 2009, o 12:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: spod Paryża

Re: Ogródek Pszczółki cz.3

Post »

Witajcie moi mili,

Wczoraj był wspaniały wiosenny dzień. Aż chce się żyć. :heja :heja :heja
Coraz mniej forumków na forum więc mam nadzieję że u was dalej jest ładnie i słonecznie
i wszyscy wsiąkają w ogródki. Pewnie grabie równo sie grzeją w zapracowanych rękach :;230
i ogródki są już ślicznie wyczyszczone, trawniki zagrabione, krzewy podcięte, ;:138
nic tylko klapnąć teraz na leżaku i wystawić pysio do słońca ;:3

A ja dalej będę zasuwać, bo robota jeszcze daleko w polu. Dzisiaj pójdzie oborniczek pod róże i
sadzenie liliowców. Jak będę miała jeszcze trochę siły to wytnę dalszą część żywopłotu bo
malutka piłka Fiskarsa jest fenomenalna do takich prac. Daję rade sama usunąć bez wpuszczania
M na rabaty, co oczywiście skończyło by się zatratowaniem wszystkiego co tam jeszcze daje radę
rosnąć.

Przy tym wiosennym ciepełku nawet kwiatkom jest lepiej. Nastepne tulipanki botaniczne wychyliły łebki.

Obrazek

Obrazek

Udanego ogródkowego dnia dla wszystkich :wit
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
goryczka143
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 6531
Od: 21 sie 2009, o 20:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: Ogródek Pszczółki cz.3

Post »

Witaj WIESIU!
Kiedy u mnie będzie tak jak u Ciebie. Tyle mam porządkowania a brakuje sił. Pięknie, już kwitną
Ci tulipany. Wiesiu czy dobrze widzę , koło tulipana liście piwonii /u mnie jeszcze w ziemi/. ;:196 ;:3
Awatar użytkownika
abeille
1000p
1000p
Posty: 5020
Od: 4 mar 2009, o 12:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: spod Paryża

Re: Ogródek Pszczółki cz.3

Post »

Grażko, wiosna poszła na całego :;230 Ogród się przemienił w jeden tydzień. Z szaro brudnego
zrobił się cały zielony ku mojej ogromneij radości :heja Tylko migdałowiec już przekwita i wszystko jest
pokryte płatkami, wygląda tak jakby śnieg spadł.
Te bujne kepy liści na wiosennej rabacie to jest cebulica hiszpańska Scilla campanulata, Mam ją
już od kilku lat i co roku jest piękniejsza.

Wiki, Crinum x powellii to jest bliski kuzyn Amarylisu belladonna (nie mylić z Hipeastrum) i ma taki sam
cykl życia, choć kwiaty wypuszcza jak już są liście. Ponoć są odmiany odporne na 6 strefę i można u nas
go chodować w gruncie pod słoneczną południową ścianą. Ale to moje crinum to było prawdopodobnie
Crinum moorei które jest mniej odporne na mróz. No i padło. Ale w tym roku nawet santolina wymarzła
więc co się dziwić takiemu południowo afrykańskiemu Crinum.
A cebulica peruwiańska pomimo że pochodzi z południa Europy a nie z Peru toi jest niestety wrażliwa na
mróz i trzeba ja chronic. najlepiej wstawić donicę do chłodnego pomieszczenia tak z 10 stopni w zimie.
To już nie dla mnie.
Ale agapant pieknie przeszedł zimę w mini szklarence. Teraz tylko czekać aż zakwitnie. I do tego jest w
niebieskiej donicy :;230

Krysiu witaj, pogoń pomocników do porządkowania ogrodu. Ja też padłam wczoraj z sił i stawy
ostro mi dawały wieczorem. Ale nawet nie mogę się skarżyć bo mi M zabroni wychodzić do ogrodu
poza taras :;230
Te obfite liście koło tulipanka to jest serduszka wspaniała. Ona bardzo szybko teraz rośnie i niedługo
wszystko przydusi w tej donicy. A niedawno była taka pusta ;:108
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Awatar użytkownika
amba19
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7943
Od: 11 kwie 2007, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo

Re: Ogródek Pszczółki cz.3

Post »

Podładowałam sobie akumulatory w Twoim ogrodzie - tyle kolorów i zieleni, aż nie chce się wracać do ponurej rzeczywistości wiosennych porządków w domu :cry:
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Ogródek Pszczółki cz.3

Post »

Wiesiu, ale mi dałaś powera do pracy w ogrodzie ;:65 :uszy Po takich widoczkach aż chce się pędzić do ogrodu, zeby sprawdzić, czy coś nowego nie wysciubiło noska z ziemi :D
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24802
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Ogródek Pszczółki cz.3

Post »

Wiesiu u Ciebie to naprawdę pełnia wiosny, ogrom pięknych kwiatów, niesamowite kolorki i nawet motylek.....cudnie :D
Awatar użytkownika
abeille
1000p
1000p
Posty: 5020
Od: 4 mar 2009, o 12:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: spod Paryża

Re: Ogródek Pszczółki cz.3

Post »

Ambuś, a mnie nie chce się naprawdę wychodzić z ogródka :P tak jest przyjemnie choć na tarasie
posiedziałam nie więcej niż 5 minut. Ale za to nadrobiłam nieźle zaległości :heja

Moniu, teraz nam wszystkim przydałby się dodatkowy motorek do roboty. Ale ta pogoda i te zielone
co wychodzi wszędzie to dopiero dodają ochoty. ;:138

Agnieszko, wiosenka bardzo się u nas spieszy i nadrabia zaległości. Ale wszystko kwitnie krócej niż
zazwyczaj. Niestety już jest po iryskach, z migdałowca lecą płatki na potęge i już wychodzą pierwsze listki.
U sasiadów zaczynaja kwitnąć jakieś drzewo owocowe, nie wiem jakie. Kolorków coraz wiecej, ale ma
padać przez najbliższy tydzień więc bedziemy mniej się nimi cieszyć. Za to deszcz bardzo się przyda bo
jest niesamowicie sucho :cry:

Milutkiego i ciepłego wieczora dla wszystkich odwiedzajacych ;:196
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Tamaryszek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2749
Od: 13 lip 2009, o 20:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Ogródek Pszczółki cz.3

Post »

Witaj Wiesiu! Jak ładnie kwitnie Ci pieris ! Ja mam ich kilka w ogrodzie , ale rosna w ciemnym kącie pod północna ścianą domu i nigdy sie nie doczekałam takich kisci kwiatów. Posadziłam w lecie dwa w Białym Ogrodzie - mam nadzieję ,że tam się doczekam takich kwiatów jak Twoje.
Śliczne tulipany botaniczne ! Moje dopiero wystawiły noski.
Usuwasz żywopłot żeby mieć miejsce na nowe nasadzenia? Koniecznie pokaż na zdjęciu, jak to miejsce wyglądało z żywopłotem, a jak po zmianach !
Ja też z utęsknieniem czekam na ten moment w ogrodzie kiedy jego barwa zmieni się z brudnoszarej na zieloną...
Pozdrawiam , Tamaryszek
Mój świat --- Wizytówka
goryczka143
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 6531
Od: 21 sie 2009, o 20:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: Ogródek Pszczółki cz.3

Post »

WITAJ WIESIU
Syn jutro ma urlop to powykopuje połamane iglaki, przytnie trawy. Rabatę z hiacyntami
muszę plewić sama bo tam poruszać umiem się tylko ja. Wiem co gdzie rośnie.
Wygląda na to, że nornice nie narobiły dużo szkód wyszło bardzo dużo hiacyntów.
U sasiadki naprzeciw mojej działki ziemia aż rusza się od tych drani. ;:196
Awatar użytkownika
abeille
1000p
1000p
Posty: 5020
Od: 4 mar 2009, o 12:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: spod Paryża

Re: Ogródek Pszczółki cz.3

Post »

Izuś, jak trafiłam na zdjęcia pierisa z zeszłego roku to aż sie zdziwiłam że tak dużo urósł przez tren rok :roll:
Aż boję sie jak się bardziej rozrośnie bo to przecież duży krzak, U Dali jest ogromny.
Za to mój rośnie w prawie całkowitym cieniu, tylko wcześnie rano ma trochę słońca. Ale on lubi cień.
Ten w białym ogrodzie u Ciebie bedzie na pewno prześlicznie i obficie kwitł.
Pozbywam się żywopłotu bo nie daję rady go przycinać wystarczająco i bardzo się rozrasta.
Dopóki pod żywopłotem był trawnik mogłam włazić na drabinę z elektryczną strzyżarką do żywopłotów i cięcie szybko
szło. Ale jak zmieniłam trawnik na rabatę to już ścinałam tylko nożycami i do tego bardzo śmieci przy ścinaniu. Daje mi
to bardzo dużo pracy przy tym żywopłocie i niektóre części są zupełnie nie do przycięcia.
Po prostu żywioł nie do opanowania :;230
Resztę żywopłotu mam z bluszczu i tego łatwo się przycina, do tego nie zajmuje dużo miejsca i nie wuymaga dużo pracy.
Na tą część siatki też puszczę bluszcz by odgrodzić się od sąsiada i północnych wiatrów i będzie równie dobrze jeśli nie lepiej.
Widziałam gdzieś taki bluszcz drobnolistny który bardzo dobrze i szybko pokrywa siatkę i chyba tego właśnie poszukam.
porobię zdjęcia jak już coś bedzie do pokazania. ;:196

Krysiu, dobrze że syn Ci pomoże w co cięższych pracach, a zostaw sobie tylko tą lekką i przyjemną. Plewienie nie należy
do najprzyjemniejszych ale rozumiem że musisz go zrobić sama. Ja też dzisiaj podkładałam obornik pod róże i prawie
rozdeptałam lilie wychodzące świeżo z ziemi. A do tego wydawało mi się że też wiem gdzie co rośnie. :;230
Zreszta u mnie nikt nie ma prawa wejść na rabaty poza kotami ;:108 Dobrze że nornice nie ruszyły hiacyntów bo chyba
połowa forum bedzie płakać. I co ja wtedy zrobię z tym wykupionym miejscem w pierwszym rzędzie? :;230
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Awatar użytkownika
Gabriela
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10857
Od: 18 gru 2007, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Ogródek Pszczółki cz.3

Post »

Jak patrzę na Twoje zdjęcia, to mnie skręca...ale tylko trochę...
Kiedy u mnie będą takie widoki... :roll:
Awatar użytkownika
abeille
1000p
1000p
Posty: 5020
Od: 4 mar 2009, o 12:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: spod Paryża

Re: Ogródek Pszczółki cz.3

Post »

Gabi, no co Ty, u Ciebie też już wszystko kwitnie. Widziałam zdjęcia w Twoim wątku, nie wymigasz się :;230

Ja dzisiaj sadziłam liliowce. W sumie tylko dwa, i to te co czekały na miejsce rosnąc sobie spokojnie w donicy od zeszłego
roku. Jeden w kolorze zółtawo różowawym był przeznaczony na rabatę niebiesko żółtą, a ten drugi bardziej wiśniowy
na rabatę różowo fioletową.
Najpierw miałam poważne problemy by je podzielić bo korzenie były bardzo splecione. Nie obyło się bez noża i cięcia.
Ale najlepsze było to że pomyliłam się przy sadzeniu i posadziłam tego wiśniowego na rabacie niebiesko żółtej.
Zgroza, jak to będzie wygladać ? ;:223 Na szczęście zorientowałam się na czas i przesadziłam intruza na prawidłową
rabatę. No przynajmniej tak mi się wydaje, bo już nie jestem wcale pewna w którym miejscu w donicy co rosło :;230
Na przyszły raz każda z nich wyląduje w osobnej donicy, wtedy nie bedzie problemów.

To jest ten żółto różowy 'Shibui Splendor'

Obrazek

A to ten wiśniowy 'Mildred Mitchell'

Obrazek

Zobaczymy w czerwcu czy się znowu nie pomyliłam (SKS?)
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”