
Ogródkowe rozmaitości cz.2
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.2
Clematisy cudo, nie wspomnę już o różach i pozostałych kwiatkach.Arabella jest już na liście moich chciejstw - i to przez ciebie 

- Alionuszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5765
- Od: 16 cze 2009, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.2
Dzidziu dzwoneczki clematisa rzeczywiście delikatne,ale ogólnie to powojnik charakteryzuje się dużym wigorem i super zdrowiem,a na dodatek całe lato kwitnie
Małgosiu 10 arów to dla mnie raj ogrodowy,nawet ,gdy dom zajmuje dużą część ,to powierzchni do zagospodarowania masz bardzo dużo,a porównuję z moim maleństwem...
Ta część od lasku jest zupełnie zacieniona ,czy jednak tam słońce dochodzi przez część dnia...?
Widzę ,że mnóstwo pracy przed Tobą...Na pewno dasz radę ze wszystkim ,ale powolutku...bez pośpiechu
Aniu witam Cię ciepło
,cieszę się ,że mogłam się na coś przydać...
Polecam Arabelkę...całe lato będzie cię cieszył kwiatami 

Małgosiu 10 arów to dla mnie raj ogrodowy,nawet ,gdy dom zajmuje dużą część ,to powierzchni do zagospodarowania masz bardzo dużo,a porównuję z moim maleństwem...


Ta część od lasku jest zupełnie zacieniona ,czy jednak tam słońce dochodzi przez część dnia...?
Widzę ,że mnóstwo pracy przed Tobą...Na pewno dasz radę ze wszystkim ,ale powolutku...bez pośpiechu

Aniu witam Cię ciepło



Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Ogródkowe rozmaitości
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25226
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.2
Dziewczyny to może trzeba w zimie też wychodzić i tuptać. W sumie to można zgrać, bo z zimna trzeba często przytupywać
Mój znajomy postanowił pewnego razu powalczyć z ziemnymi szkodnikami karbidem. Wsypał najpierw małą porcję do kopca. Stwierdził jednak, że dla pewności dosypie więcej. z karbidu pod wpływem wilgoci wydobywa się gaz, który wystrasza zwierzaki. Jakie było jego zdziwienie jak rano wyjrzał przez okno i ujrzał zorany trawnik. Okazało się, że zbyt duża ilość karbidu zadziałała jak proch i pod wpływem wspomnianej wilgoci doszło do eksplozji. W ten sposób kolega pozbył się szkodników, ale i trawnika.

Mój znajomy postanowił pewnego razu powalczyć z ziemnymi szkodnikami karbidem. Wsypał najpierw małą porcję do kopca. Stwierdził jednak, że dla pewności dosypie więcej. z karbidu pod wpływem wilgoci wydobywa się gaz, który wystrasza zwierzaki. Jakie było jego zdziwienie jak rano wyjrzał przez okno i ujrzał zorany trawnik. Okazało się, że zbyt duża ilość karbidu zadziałała jak proch i pod wpływem wspomnianej wilgoci doszło do eksplozji. W ten sposób kolega pozbył się szkodników, ale i trawnika.

- Alionuszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5765
- Od: 16 cze 2009, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.2
Dobrze wiedzieć na jakich zasadach działa karbid i jak dobrze ,że mi to wcześniej do głowy nie przyszło,bo bym się totalnie załamała ,gdyby mi wszystkie rośliny wystrzeliły w powietrze...cóż z tego ,że nornic by nie było,jak i grządek brak 

Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Ogródkowe rozmaitości
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.2
Ludzie w desperacji chwytają się wszystkiego, slyszałam,że ktoś sprzedał działkę , gdyż nie
mogł poradzić sobie z nornicami i kretami.
Pani w ogrodniczym mi opowiadała.

mogł poradzić sobie z nornicami i kretami.

Pani w ogrodniczym mi opowiadała.



Re: Ogródkowe rozmaitości cz.2
Ha ha
Nie dalej jak dziś, M - teoretyk
opowiadał mi obrazowo o skutkach stosowania karbidu w krecich korytarzach...

Nie dalej jak dziś, M - teoretyk

- Alionuszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5765
- Od: 16 cze 2009, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.2
Tajka Gryzonie potrafią zatruć życie,wiem coś o tym,ale jakoś sobie poradziłam...
U mnie mają mało miejsca do buszowania... wolą pewnie lepsze przysmaki od kwiatowych,a u mnie tylko takie,żadnych warzywek,chociaż bardzo bym chciała taki malutki skrawek przeznaczyć na nie...
Gosia dobrze ,że Cię uświadamia,przynajmniej w razie czego uniknie eksplozji...ale nerwów...


Gosia dobrze ,że Cię uświadamia,przynajmniej w razie czego uniknie eksplozji...ale nerwów...

Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Ogródkowe rozmaitości
- HalinaK
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9422
- Od: 12 paź 2008, o 11:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.2
Nelu
śliczne zdjęci

Dziękuję




Dziękuję

- tara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13137
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.2
uwielbiam zwierzątka, nie zrobiłabym krzywdy ale karbid powinien na nich działać jak ostrzeżenie ten gaz roznosi się w korytarzach powinni mieć czas się wynieść a tak to mam zorany ogródek nim cokolwiek zdołałam zadziałać.
W tym roku to naprawdę szok, w ub.roku jakoś opanowałam plagę przy okazji nie było w nadmiarze ślimaków.
Wolę niech teraz się wyniosą będę wiedziała że więcej nie zrobią szkód, choć tez nie wiem jeszcze co ostatecznie zrobiły leży jeszcze dużo śniegu.
Nelu nie widziałam żółtego proszku, kupiłam groszki ale różowe z odcieniem fioletu.
U mnie pochmurno, deszczowo ale nie ma mrozu.
Miłego dnia
W tym roku to naprawdę szok, w ub.roku jakoś opanowałam plagę przy okazji nie było w nadmiarze ślimaków.
Wolę niech teraz się wyniosą będę wiedziała że więcej nie zrobią szkód, choć tez nie wiem jeszcze co ostatecznie zrobiły leży jeszcze dużo śniegu.
Nelu nie widziałam żółtego proszku, kupiłam groszki ale różowe z odcieniem fioletu.
U mnie pochmurno, deszczowo ale nie ma mrozu.
Miłego dnia
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.2
Tara jak byś zobaczyła moje poletko to by Ci ulżyło.Ale działki nie sprzedam
i z całym dobrodziejstwem gryzoni,płazów i robali będę nadal upiększała.
Nelu wiosenne kwiaty działają ozdrowieńczo.

Nelu wiosenne kwiaty działają ozdrowieńczo.
Ogródek An-ki
An-ka
An-ka
- tara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13137
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.2
An-ka ja też nie oddam, jutro jadę na działkę zobaczyć - u mnie piękne
, ciepło a nic się takiego nie zapowiadało, zostawiam






- Alionuszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5765
- Od: 16 cze 2009, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.2
Halinko dzięki...
Aniu-taro nie ma innego wyjścia trzeba powalczyć z nornicami,jeżeli chcemy mieć kwiaty w ogrodzie.Ja na razie zauważyłam jedną dziurę po nornicy ,podsypuje trutkę...może się załapie na nią...
Pytałam o żółty groszek ,bo można go potraktować jako truciznę dla nornic,ale nie wiem ,gdzie się go kupuje...
Dzisiaj pierwszy cieplejszy dzień...jutro myślę,że zacznę trochę uporządkowywać grządki..
Aniu ,nie wiem ,czy robale to dobrodziejstwo...ale Ty kochasz wszelkie zwierzątka,więc im krzywdy nie zrobisz...
a co z mszycami na różach...
Taro zostawiłaś bardzo dużo słońca i ciepełka...

Aniu-taro nie ma innego wyjścia trzeba powalczyć z nornicami,jeżeli chcemy mieć kwiaty w ogrodzie.Ja na razie zauważyłam jedną dziurę po nornicy ,podsypuje trutkę...może się załapie na nią...

Dzisiaj pierwszy cieplejszy dzień...jutro myślę,że zacznę trochę uporządkowywać grządki..
Aniu ,nie wiem ,czy robale to dobrodziejstwo...ale Ty kochasz wszelkie zwierzątka,więc im krzywdy nie zrobisz...


Taro zostawiłaś bardzo dużo słońca i ciepełka...

Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Ogródkowe rozmaitości
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.2
Nelu na pewno będę jej szukała, 

- 100krotka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5427
- Od: 2 gru 2008, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.2
Witaj Nelu,
Wiesz, namierzyłam tę Albę Luxuriens i mam ją dostać w przyszłym tygodniu
Przy okazji zamówiłam sobie też odmianęSizaia Ptica, i patrzę u Ciebie na ostatnie zdjecia - czy to nie ona właśnie?
Wiesz, namierzyłam tę Albę Luxuriens i mam ją dostać w przyszłym tygodniu

"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
- Alionuszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5765
- Od: 16 cze 2009, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.2
Aniu ,myślę ,że w szkółkach ogrodniczych na pewno będzie dostępna,Arabella to dość znana i dostępna odmiana
100krotko cieszę się ,że ją zdobyłaś,bo ona w przeciwieństwie do Arabelli rzadziej spotykana w sprzedaży.A gdzie kupiłaś?Na Allegro jest szkółka sprzedająca clematisy p.Marczyńskiego ,cena jest trochę wysoka,ale jakościowo pewnie są bez zastrzeżeń,dwuletnie sadzonki,z przerośniętym korzeniem.Odmiana Sizaia Ptica jest bardzo ładna ,też go sobie kupiłam w tamtym roku,mam jeszcze chrapkę na parę z Viticelli ,a i bylinowymi nie pogardziłabym...
A ten ostatni ,który pokazałam to bylinowy Bluish Violet .
Fajnie ,że wpadłaś

100krotko cieszę się ,że ją zdobyłaś,bo ona w przeciwieństwie do Arabelli rzadziej spotykana w sprzedaży.A gdzie kupiłaś?Na Allegro jest szkółka sprzedająca clematisy p.Marczyńskiego ,cena jest trochę wysoka,ale jakościowo pewnie są bez zastrzeżeń,dwuletnie sadzonki,z przerośniętym korzeniem.Odmiana Sizaia Ptica jest bardzo ładna ,też go sobie kupiłam w tamtym roku,mam jeszcze chrapkę na parę z Viticelli ,a i bylinowymi nie pogardziłabym...

Fajnie ,że wpadłaś

Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Ogródkowe rozmaitości