Witaj Wiesiaczku!
Moje tulipanki ( i nie tylko) jeszcze nieco w tyle za Twoimi, ale za to już od 2 dni "ogroduję" w krótkich rękawkach!
Obawiam się, że ta piękna pogoda nie potrwa długo bo zapowiadają pogorszenie, ale nawet kilka słonecznych dni dobrze robi na samopoczucie.
Domyślam się, że to migdałek tak wesoło zagląda Ci do okienka. Moj jeszcze spi zimowym snem... Pewnie jakas inna odmiana, nie wspominając o młodym wieku.
A tak nawiasem mówiąc, to obserwując moje rośliny, mam wrażenie, że mieszkam na biegunie północnym Ile de France!
Buziaczki, Pszczółko!