Z Elfowej krainy storczyków ;)))

[Wioleta]

Jak storczyki tak szaleją to musi przyjść wiosna

[Storczykowa]

Ale piękności ci kwitną...

[bobi]

drzewko mimo straconych pęków jest wspaniałe

[justus27]

Madzik- jeszcze co nieco pączków jest...może te się rozwiną ;)

Wioleta- podobno w tym tygodniu ma być nawet +12 stopni, oby ;)

Storczykowa- dziękuję...czekam na drugi pędzik u pomarańczowego. na razie pnie sie do góry... ;) a jak zakwitnie, to dopiero będzie widok...

Bobi-taki oto właśnie widok codziennie rano budzi mnie...i jak tu nie rozpoczynać dnia z uśmiechem? ;)

Dziękuję za odwiedziny

[Wioleta]

Wioleta- podobno w tym tygodniu ma być nawet +12 stopni, oby ;)

Poczekamy, zobaczymy i przede wszystkim poczujemy...
Chyba wszyscy mamy dość tej ponurej zimy

[agnieszka__]

Justus drzewko ma idealne zestawienie kolorów ze storczykowej palety nie ukrywam ,że to jeden z moich ulubionych zestawień.Szczególnie pięknie wygląda jeśli jest taka ogromna ilość kwiatów.A parapety to u ciebie prawie sie ruszaja tyle się na nich dzieje

[justus27]

Agnieszko- ano się ruszają, teraz dołączył do parapetu stolik i jeszcze mam miejsce na ok. 10 sztuk storczyków, potem przenoszę się do pustego pokoju Braciszka

A dziś tylko jedna fotka... Specjalnie dla AniL ;) Po trzech tygodniach od przesadzania storczyków, dziś sprawdziłam katlejkę, posadzoną wg Twojej rady. A jaka była moja radość, gdy zobaczyłam kilka maleńkich korzonków... Oto jeden z nich:

[Agita]

Ale pięknie, wyobrażam sobie jaka to radość, gratuluję! Też myślę o cattleyce, ale trochę się jej boję, wydaje mi się trudna. Muszę przejrzeć Twój wątek, poszukać wskazówek Ani ;)

P.S. Masz piękne motto...

[AnnaL]

Dziękuję za piękną fotkę Cieszę się ,że współpracuje z Tobą Czekam na fotki jej kwiatuszków

[justus27]

Agnieszka- jak tylko Będziesz mieć gdzieś na przecenie katlejki, Bierz Są tylko troszku trudniejsze od falków..ale Ty zapewne Dasz radę z hodowlą ;) A motto..cóż mam parę "magicznych" książeczek, gdzie są cudne cytaty ;)

Sylki- eh..gdyby to drzewko mi pączków nie zrzucało...to byłby dopiero widok ;) Ale dobre i to, co zostało ;)

Aniu- jak widać słuchanie rad Doświadczonych przynosi rezultaty, dziękuję A na kwiatuszki to sobie jeszcze troszku poczekamy..ale...mam chciejstwo na... czwartą już katlejkę

[Baryczka]

Justynko, a może podpowiesz mi co radziła Ci Ania. Jakoś nie mogę dogadać się z moją katleją. Niby wszystko ma, wilgotne powietrze, ciepło, a marnieje mi

[justus27]

Baryczko- przepis na przesadzenie katlejki <moja miała ok. połowy korzonków ususzonych>: doniczka musi mieć otwory po bokach, moja miała od kupna, więc nie robiłam. A do doniczki: dno wyłożone keramzytem- jedna warstwa; potem gruba kora < ja mam swoją mieszankę, gruba kora + styropian>; na wierzch doniczki - ok.1cm spagnum< dokładnie obłożyłam korzonki, ale nie ugniatałam mchu, tak, aby był przewiew>. I codzienne zraszanie mchu, żeby był wilgotny... Moczenie katlejki raz w tygodniu. Efekty po 3 tygodniach już są, z czego bardzo się cieszę

[Baryczka]

Dziękuję. W sumie właśnie tak mam je posadzone, jedna jest w glinianej doniczce, więc ma najwięcej mchu, druga w plastikowej z mnóstwem dziur, trzecia ma najmniej mchu, ale jest w akwarium.

Ze zraszaniem to już jest problem, ta którą mam we Wro od dziś będzie spryskiwana, ta w akwa u Piotrka jest spryskiwana co 2-3 dni. Trudniej będzie z tą, którą zawiozłam do Mamy, ale da się zrobić Na razie są zbyt krótko po rozdzieleniu, by coś więcej powiedzieć, może wiosna je trochę pobudzi do życia
Jeszcze raz dziękuje

[justus27]

A Widzisz ;) słoneczko zrobi swoje Teraz to trzeba tylko czekać...

[Mariolas]

Ale piękne drzewko storczykowe cudne