Nie rób tak! Nasze błędy w ogrodnictwie - cz.1

Nie wiesz gdzie rozpocząć przygodę z Naszym Forum ? Zacznij właśnie od tej sekcji !
Zablokowany
Awatar użytkownika
aleksandra2323
500p
500p
Posty: 529
Od: 28 cze 2008, o 00:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Nie rób tak! Nasze błędy w ogrodnictwie.

Post »

Aniu, chodzi o ngrody i kary, ale przede wszystkim o nie dopuszczanie do złych zachowań. Pies dobiega do rabaty - należy go zatrzymać. Ja wykorzystywałam do tego komendy stój, która na mój użytek oznacza "przestań się poruszać, zatrzymaj się". Kiedy pies wykonywał komendę dostawał nagrodę. Na moich rabatach jest kora, więc wprowadziłam zasadę na korę nie wolno. Czyli karanie nawet za jedną łapę na korze, wystarczy krzynąć A! A!, jak w tym programie "ja albo mój pies". Zwierzak wtedy wie, że nie jesteśmy zadowoleni z jego poczynań. Nagrody to smaczki lub zabawa ( jeśli lubi), za wykonanie komendy. Dobrze jest też ot tak podejść i pochwalić psa za np. zabawę tylko na trawniku, lub inne zachowanie nad którym właśnie pracujemy.
Najważniejsz to ni dopuszczać do łamania zasad, które wprowadziliśmy, gdyż inaczej efekt będzie znikomy.
Gorzej z jedzeniem roślin. Miałam ten problem z moją ONką, która to robiła z nudów w okresie jesiennym kiedy sama była puszczana do ogródka. Niestety pomogło lanie (ale to specyficzna rasa, której taki brutalny czyn nie zaszkodzi ), i wejście w dorosość; jak skończyła dwa lata nie bylo już nie miłych incydentów. Ale np. z moim drugim psem,szpicem takie postępowanie nie przyniosłoby efektu. Wszystko zależy od rasy i charakteru psa.
Awatar użytkownika
polanka
100p
100p
Posty: 158
Od: 19 gru 2009, o 14:40
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Nie rób tak! Nasze błędy w ogrodnictwie.

Post »

MirekL pisze:
alys pisze:Nie mam swojego psa ale bardzo częstym gościem jest pies mojej córki.
Wcale go nie uczyłam porządku.
Sam z siebie idzie do bramy i prosi o spacer.
Na terenie działki (3200m)nigdy się nie załatwia :D
Pozdrawiam
ALYS
Tak sobie pozwolę się zapytać, akurat dzisiaj sprzątnąwszy liczne psie g.. przed ogrodzeniem-
to gdzie się załatwia?
No cóż, sam sobie odpowiedziałeś. Pańciom trudno sprzątać po swoich pupilach. To psie g... przecież jest fe, szczególnie na swojej wychuchanej działeczce. Dobry, miły sąsiad posprząta, a że będzie mało szczęśliwy, to jego problem.
Ja sama mam trzy psiaki różnej wielkości, mają kawałek działki do załatwiania swoich potrzeb i sprzątamy. Psy są nasze i dla mnie jest to całkiem normalne.
Kiedy człowiek zabije ostatnie zwierzę i spali ostatnie drzewo - przekona się, że pieniędzy nie można zjeść.

Wątek wymienny http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=11&t=67891" onclick="window.open(this.href);return false;
alys
200p
200p
Posty: 275
Od: 8 sie 2008, o 17:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Nie rób tak! Nasze błędy w ogrodnictwie.

Post »

Mam działkę na wsi. Pies załatwia się na mojej prywatnej drodze wiodącej do drogi publicznej :D
Tak więc Twoje Polanka ironiczne uwagi są nie trafione.
Pozdrawiam
ALYS
Lepiej późno niż wcale
Awatar użytkownika
aniawoj
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 3661
Od: 9 paź 2005, o 19:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Klucze - Małopolska
Kontakt:

Re: Nie rób tak! Nasze błędy w ogrodnictwie.

Post »

Nieco odbiegamy od tematu wątku. O psach mamy osobne wątki - zapraszam tam :D
http://kalina-rosliny.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
mamba9991
1000p
1000p
Posty: 1530
Od: 13 paź 2008, o 19:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Nie rób tak! Nasze błędy w ogrodnictwie.

Post »

Obawiam się, że mam kolejny ogrodniczy błąd na koncie, siewki mi więdną, co jest, 100% nasion wykiełkowało, konieczna była przerywka, czekam na te liście właściwe, żeby pikować, a one nie rosną, jakby się zatrzymały. Chyba dam sobie spokój z wysiewaniem w domu, tylko że doczekać się nie mogłam końca zimy. Obrazek
Nigdy nie można powiedzieć o ogrodzie - uff, gotowe. I to mnie właśnie zachwyca!!!!!!!!!!
Esteci i łakomczuchy
Esteci i łakomczuchy cz.2- aktualna
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8130
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Re: Nie rób tak! Nasze błędy w ogrodnictwie.

Post »

Mambo, może to zgorzel? Przyjrzyj się dokładnie, czy u podstawy łodyżki, tuż przy ziemi siewka ciemnieje i się zwęża, no i się przewraca. U mnie tak padła czerwona rudbekia a z porów ostał się tylko jeden. Coś w porach jeszcze z ziemi się wykluwa, może chociaż będzie z 5 sztuk .
Pozdrawiam! Gienia.
mamba9991
1000p
1000p
Posty: 1530
Od: 13 paź 2008, o 19:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Nie rób tak! Nasze błędy w ogrodnictwie.

Post »

To zgorzel :( wlazłam od razu na stronę o chorobach roślin, no zgorzel jak cholera. Nigdy więcej wysiewów w domu.
Nigdy nie można powiedzieć o ogrodzie - uff, gotowe. I to mnie właśnie zachwyca!!!!!!!!!!
Esteci i łakomczuchy
Esteci i łakomczuchy cz.2- aktualna
Awatar użytkownika
dominikams
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5482
Od: 21 sty 2008, o 10:48
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: Nie rób tak! Nasze błędy w ogrodnictwie.

Post »

Mambo, mozesz zaprawić nasiona przed siewem.
mamba9991
1000p
1000p
Posty: 1530
Od: 13 paź 2008, o 19:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Nie rób tak! Nasze błędy w ogrodnictwie.

Post »

Mogę, poczytałam o tym, jak mieć zdrowe siewki, ale raczej w domu już nic nie będę wysiewała, tylko w ogrodzie na rozsadniku, jak Jaśnie Pani Pogoda pozwoli :evil:
Nigdy nie można powiedzieć o ogrodzie - uff, gotowe. I to mnie właśnie zachwyca!!!!!!!!!!
Esteci i łakomczuchy
Esteci i łakomczuchy cz.2- aktualna
Awatar użytkownika
dominikams
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5482
Od: 21 sty 2008, o 10:48
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: Nie rób tak! Nasze błędy w ogrodnictwie.

Post »

No ale niektóre TRZEBA w domu - takie pomidory i papryki na przykład :wink:

A mi namieszali z tym kalendarzem biodynamicznym i teraz się boję wysiać w innym terminie niż zalecany :;230 Wcześniej człowiek nie czytał, nie przejmował się, i rosło - przeklęty net :twisted: :;230
mila1003
200p
200p
Posty: 487
Od: 9 mar 2009, o 10:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląsk

Re: Nie rób tak! Nasze błędy w ogrodnictwie.

Post »

A ja - poruszając temat kalendarza - być może popełniłam wielki błąd ale popikowałam pomidory i paprykę w dzień "zakazany" tzn taki w którym nie powinno się nic robić. Ale zrobiłam to z premedytacją i zobaczę jak będzie, druga "grupa kontrolna" pomidorów czeka na właściwy termin. Kiedyś siałam itp jak kalendarz wskazywał, potem jeden kalendarz kupiłam a drugi inny dostałam. Dni się ze sobą nie zgadzały i dlatego teraz celowo tak zrobiłam. Choć być może okaże się to moim wielkim błędem ;:14 Coś mi się wydaje że w takie kalendarze bawią się tacy "pasjonaci" jak my. Poza tym ciężko tak siać i pikować, z jednymi pomidorami czekałam na "dobry" dzień i zanim nadszedł siewki wybujały, wyrosły kolejne liście i zbladły.
Awatar użytkownika
Aisyrk
1000p
1000p
Posty: 1194
Od: 18 sie 2008, o 16:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Nie rób tak! Nasze błędy w ogrodnictwie.

Post »

Zawsze korzystałam z kalendarza biodynamicznego publikowanego w audycji "Rok na działce". W marcu nastąpiły zmiany w przedstawianiu kalendarza - nie mogę zdążyć zapamiętać propozycji. Nie ma też tego kalendarza w wydaniu internetowym. Nie jest to dla mnie jakaś bardzo istotna sprawa, ale czasami próbowałam dopasować terminy siewu do wpływów księżyca.
"....na betonie kwiaty nie rosną ..."
Awatar użytkownika
Waleria
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3604
Od: 12 sty 2007, o 11:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Opole

Re: Nie rób tak! Nasze błędy w ogrodnictwie.

Post »

dominikams pisze:No ale niektóre TRZEBA w domu - takie pomidory i papryki na przykład :wink:

A mi namieszali z tym kalendarzem biodynamicznym i teraz się boję wysiać w innym terminie niż zalecany :;230 Wcześniej człowiek nie czytał, nie przejmował się, i rosło - przeklęty net :twisted: :;230
Nie jest tak źle! Ja zawsze starałam się zasiać pomidory na św. Józefa - bo tak Babcia mówiła, a w tym roku można siać 16, 17, 18 marzec - czyli niewielka różnica.
Świetne są dni w których nic nie powinno się robić - doskonałe usprawiedliwienie lenistwa! :;230
Waleria
Awatar użytkownika
rescue-trans
50p
50p
Posty: 59
Od: 12 mar 2010, o 20:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Leszno

Re: Nie rób tak! Nasze błędy w ogrodnictwie.

Post »

moich błędów jest wiele, jeszcze działka nie była nasza (tylko babci) a już leniłem się jak mogłem ale co do błędów konkretnych to podlewając ogórki i pomidorki lałem jak szło po liściach i owocach, co nieciekawie sie dla nich skończyło, następnym błędem jest niesystematyczne koszenie trawniczka. No i mam nadzieję że się mylę ale dzisiaj przycinałem wiśnie i już się boję gdyż robiłem to po raz pierwszy w życiu.
Awatar użytkownika
Suppa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2016
Od: 6 mar 2008, o 09:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum

Re: Nie rób tak! Nasze błędy w ogrodnictwie.

Post »

niestety to kolejny [mały] błąd :;230
Wiśnie generalnie tnie się po owocowaniu, ale nic złego nie powinno im się stać.
Pozdrawiam, Maciek.
Zablokowany

Wróć do „Supersekcja HOT. Wybrane, najciekawsze tematy Forum - START -”