Moja familokowa oaza spokoju cz. 4
- 
				goryczka143
- Przyjaciel Forum - Ś.P. 
- Posty: 6531
- Od: 21 sie 2009, o 20:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz. 4
JADZIU!
Ja dopiero dzisiaj dowiedziałam się jak nazywa się odmiana piwonii. Do tej pory nie
wiedziałam ale warto wiedzieć.
			
			
									
						
										
						Ja dopiero dzisiaj dowiedziałam się jak nazywa się odmiana piwonii. Do tej pory nie
wiedziałam ale warto wiedzieć.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz. 4
KRYSIU lecz ta moja piwonia to nie taka jak Twoja tylko bylinowa taka ogródkowa . Mam jeszcze inną taką różowa też kupiłam ją w ubiegłym roku na wiosnę taka różowa   
  
GRAZYNKO te zapinki kupiłam w ubiegłym roku ale jak je w tym roku spotkam to dokupię . Jak sie ma samochód to tam się pojedzie ,tam a ja wszedzie tramwajem albo autobusem i czasem mi się nie chce .
Na polepszenie humoru
			
			
									
						
										
						 
  GRAZYNKO te zapinki kupiłam w ubiegłym roku ale jak je w tym roku spotkam to dokupię . Jak sie ma samochód to tam się pojedzie ,tam a ja wszedzie tramwajem albo autobusem i czasem mi się nie chce .
Na polepszenie humoru

- 
				goryczka143
- Przyjaciel Forum - Ś.P. 
- Posty: 6531
- Od: 21 sie 2009, o 20:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz. 4
Jadziu!
Taką sobie zafundowałam bo mi się bardzo podoba.
			
			
									
						
										
						Taką sobie zafundowałam bo mi się bardzo podoba.
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz. 4
Jadziu pokazujesz ładną wiosnę  a u nas dzisiaj padał śnieg i to dosyć mocno.Wczoraj poszłam na działkę  co nie co tam wychodzi ale nie robiłam zdjęć bo jeszcze nie ma co podziwiać.Na razie podziwiam swoje kwiaty w domu.
			
			
									
						
										
						- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz. 4
KRYSIU te obie kupiłam w maju ale jeszcze u mnie nie zakwitły gdyż sa bardzo małe kłącza . Mam nadzieję ,że może jakis kwiatek w tym roku zobacze od nich . 
DANUSIU żeby już wreszcie można było coś więcej podziwiac w ogrodach
			
			
									
						
										
						DANUSIU żeby już wreszcie można było coś więcej podziwiac w ogrodach
- RomciaW
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 5310
- Od: 12 gru 2008, o 20:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz. 4
Jadziu  trzeba wziąć na wstrzymanie   U mnie znowu biało i mrożna zima
 U mnie znowu biało i mrożna zima   Ale z tym piecem
 Ale z tym piecem    Może przysługę Wam zrobili
  Może przysługę Wam zrobili   Piękne peonie
 Piękne peonie   Gdzie kupiłaś
 Gdzie kupiłaś  
			
			
									
						
										
						 U mnie znowu biało i mrożna zima
 U mnie znowu biało i mrożna zima   Ale z tym piecem
 Ale z tym piecem    Może przysługę Wam zrobili
  Może przysługę Wam zrobili   Piękne peonie
 Piękne peonie   Gdzie kupiłaś
 Gdzie kupiłaś  
- Hanka 1
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 3058
- Od: 30 kwie 2008, o 20:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Kielc
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz. 4
Tyle się opisałam i gdzieś się podział mój post
Jadziu macie urwanie d....z tymi złodziejami a może piesek by się nadał.Jak nie pogoni złodzieja to chociaż narobi hałasu.A ze złodziejstem będzie jeszcze gorzej,bo łobuzy niczego już się nie boją. 
 
O jakich zapinkach piszecie? Ja też chcę tylko u mnie nie ma Kauflandu .I jeszcze widziałam u ciebie takie fajne tabliczki z nazwami.Jadziu gdzie to można kupić i czym piszesz,żeby deszcz nie zmywał.
.I jeszcze widziałam u ciebie takie fajne tabliczki z nazwami.Jadziu gdzie to można kupić i czym piszesz,żeby deszcz nie zmywał.
			
			
									
						
										
						Jadziu macie urwanie d....z tymi złodziejami a może piesek by się nadał.Jak nie pogoni złodzieja to chociaż narobi hałasu.A ze złodziejstem będzie jeszcze gorzej,bo łobuzy niczego już się nie boją.
 
 O jakich zapinkach piszecie? Ja też chcę tylko u mnie nie ma Kauflandu
 .I jeszcze widziałam u ciebie takie fajne tabliczki z nazwami.Jadziu gdzie to można kupić i czym piszesz,żeby deszcz nie zmywał.
.I jeszcze widziałam u ciebie takie fajne tabliczki z nazwami.Jadziu gdzie to można kupić i czym piszesz,żeby deszcz nie zmywał.Re: Moja familokowa oaza spokoju cz. 4
Witaj Jadziu, dzisiaj oglądałam podobne piwonie(holenderski producent) w Realu w Bydgoszczy i właśnie zastanawiałam się czy one w tym roku zakwitną? Ładne, takie półpełne. 
Kłącza też wydawały mi się niewielkie. A człowiek to taki raptus chciałby, żeby szybko, a najlepiej od razu kwitły 
  
Pozdrawiam
			
			
									
						
							Kłącza też wydawały mi się niewielkie. A człowiek to taki raptus chciałby, żeby szybko, a najlepiej od razu kwitły
 
  Pozdrawiam
Aśka
Zapraszam
			
						Zapraszam
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz. 4
AŚKA te kłacza kupiłam w maju u nas na giełdzie kwiatowej . Czy zakwitną w tym roku nie wiem zobaczymy 
HANIU ,że tę lodówkę ukradli to już im daruje gdyż ona była do wymiany . Nie wiem jak Ci okreslic te zapinki sa w kształcie koła cos jak klamerki na biliznę . Działają na tej samej zasadzie . Te zatyczki tez kupiłam na giełdzie kwiatowej . Tam się opłaca je kupić gdyż w ubiegłym roku w Kauflandzie było ich mniej w paczce a były drozsze . Tam zaopatruja się hurtownicy ,więc jak jedziemy to już na konkretne zakupy . Wtedy jest zawsze taniej . Pisze flamastrem takim specjalnym . Tych zatyczek mam 2 gatunki . jedne to tabliczki a drugie tylko takie paski
ROMCIU wzięłam na wstrzymanie . Pewnie ,że zrobili przysługe peonie już kupiłam w maju to stare zakupy tylko jeszcze nie kwitły
 . Pewnie ,że zrobili przysługe peonie już kupiłam w maju to stare zakupy tylko jeszcze nie kwitły
			
			
									
						
										
						HANIU ,że tę lodówkę ukradli to już im daruje gdyż ona była do wymiany . Nie wiem jak Ci okreslic te zapinki sa w kształcie koła cos jak klamerki na biliznę . Działają na tej samej zasadzie . Te zatyczki tez kupiłam na giełdzie kwiatowej . Tam się opłaca je kupić gdyż w ubiegłym roku w Kauflandzie było ich mniej w paczce a były drozsze . Tam zaopatruja się hurtownicy ,więc jak jedziemy to już na konkretne zakupy . Wtedy jest zawsze taniej . Pisze flamastrem takim specjalnym . Tych zatyczek mam 2 gatunki . jedne to tabliczki a drugie tylko takie paski
ROMCIU wzięłam na wstrzymanie
 . Pewnie ,że zrobili przysługe peonie już kupiłam w maju to stare zakupy tylko jeszcze nie kwitły
 . Pewnie ,że zrobili przysługe peonie już kupiłam w maju to stare zakupy tylko jeszcze nie kwitły- 
				goryczka143
- Przyjaciel Forum - Ś.P. 
- Posty: 6531
- Od: 21 sie 2009, o 20:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz. 4
Witaj JADZIU!
Czyli ja dalej nie wiem jak nazywa się moja piwonia.
Dzisiaj u nas po kostki śnieg i zima od nowa. Miałam iść na działkę, ale nie chcę
zmarznąć. Zresztą co tam oglądać pod śniegiem.
			
			
									
						
										
						Czyli ja dalej nie wiem jak nazywa się moja piwonia.
Dzisiaj u nas po kostki śnieg i zima od nowa. Miałam iść na działkę, ale nie chcę
zmarznąć. Zresztą co tam oglądać pod śniegiem.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz. 4
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz. 4
Dobrze, że do maja jeszcze tylko troszkę. 
			
			
									
						
										
						
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz. 4
Tylko ,że w tym roku już takiego widoku nie będzie . To archiwalne zdjęcie dla potomnych   Niestety Anuś reorganizacja . Może jak uporam sie z tym chodnikiem to znowu tak zrobię
 Niestety Anuś reorganizacja . Może jak uporam sie z tym chodnikiem to znowu tak zrobię
			
			
									
						
										
						 Niestety Anuś reorganizacja . Może jak uporam sie z tym chodnikiem to znowu tak zrobię
 Niestety Anuś reorganizacja . Może jak uporam sie z tym chodnikiem to znowu tak zrobię- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz. 4
Wiem, że robiłaś rewolucję, u mnie też w tym roku będzie nieciekawie   
 
Tak wszystko zaplanowałam, posadziłam a nawet wysiałam nasionka na jesień na skalniaku, a teraz tam będzie graraż
			
			
									
						
										
						 
 Tak wszystko zaplanowałam, posadziłam a nawet wysiałam nasionka na jesień na skalniaku, a teraz tam będzie graraż

- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz. 4
Wiesz  Anuś  kazdego roku nie mogłam sie doczekac tego widoku . Teraz nie jestem pewna ,czy chce mieć tak dalej chociaz ładnie się na to patrzy
			
			
									
						
										
						







 
 
		
