Neluś - też mam taką nadzieję, ze wiosna się zmobilizuje i w końcu buchnie "marcem".
Sympatia oczywiście, że moja.....

i nie oddam nikomu.
Może jak ją wykopiesz to wsadż do worka z ziemią, żeby myślała, że jest w ziemi, zanim do mnie przywędruje.
Będzie mi bardzo miło zobaczyć Cię w moich skromnych progach.
Ale na balkonik raczej nie licz, bo tam teraz magazyn remontowy.
Serdecznie zapraszam.
Tujeczko - oj chciałoby się, chciało.......
Też już nie mogę doczekać się tych upragnionych kwiecistych widoków.
A te co były to śnieg przysypał i znów wszystko zabielone.
Jedyną pociechą jest wyglądające słonko od czasu do czasu .
Wiosenko - witaj wiosną.
Miło, że wpadłaś.
Pozdrawiam.
Wiesiu - mam kilka takich rządków.
Wyglądają pięknie kiedy razem kwitną.
Każdego roku jest na nich sporo owadów i wtedy brzęczenie rozlega się dookoła.
To faktycznie piękny widok.
